Mam dziewczyne ktora pracuje w pierdlu ...

Pracuje tam od tygodnia, jest psychologiem. to naprawde ladna, atrakcyjna dziewczyna, seksowna a bedzie pracowac z gwalcicielami, mordercami, zlodziejami... z najgorszym bydlem. Przypomnijcie sobie te wszystkie sprawy glosne w telewizji, o tych gwalcicielach, o brutalnych mordercach - ona widzi ich tam na codzien i to nie jest film, tylko zycie. Wystarczy mi ze opowiedzial mi o 2 czy 3 facetach ... jedne gwalcil dziewczynki brutalnie ( tak ze je tam na dole porozrywal), gwalcil jedna, a jej siostra patrzyla, potem po latach (bo go nie zlapali) .. zgwalcil te ktora patrzyla ! Inny, morderca, zgwalcil i udusil kobiete, inna otrul i dusil a potem zrzucil z balkonu celujac w betonowy klomb. Jezu, ona tam z nimi siedzi, sama w pokoju, bez straznika, bez alarmu. Sprawy bezpieczenstwa to kpina ! W ogole - jej gabinet znajduje sie normalnie na bloku wieziennym, gdzie jest tylko 2 nieuzbrojonych straznikow a wiezniowie (zawsze paru) normalnie sobie laza po korytarzu. Wiekszosc siedzi w celach ale zamnknietych tylko na zasuwe. Gdyby chcieli sie zbuntowac - to opanuja blok w 3 minuty. Co wtedy z nia zrobia ? Domyslacie sie ... Ja naprawde odchodze od zmyslow jak o tym mysle. KAzdego dnia ona tam moze zostac pobita, zgwalcona a nwet zabita. Bo ci ludzie sa zdolni do wszystkiego, to o czym my czytamy w prasie - te morderstwa, gwalty - oni to ROBILI. Musialem sie wygadac, bo naprawde bardzo sie o nia boje. Placa tam dobrze, ale czy warto. Ja juz jednak wole bidowac niz kazdego dnia sie bac o nia.

o co ty żerujesz na jej pensji---ze nie chcesz bidować :P

nie rozumiem ..

no pewnie,jak się zbuntują jak na amerykańskich filmach, to zamiast uciekać to będą ją gwałcic grupowo...oj! niech się w takim razie na kosmatyczkę uczy albo fryzjerkę.... A tak poważnie,to ciesz się,że pracę ma!! poza tym powinien ją zastąpić ktoś po resocjalizacji, taki psycholog gówno wie..

hahahaa

martw się raczej o to, czy kobieta jest mocna psychicznie. Taka praca prędzej czy później odbija się na zdrowiu. Niech sobie popracuje trochę nabierając doświadczenia a w międzyczasie szuka czegoś spokojniejszego. Nawet klawisze dostają świra, a bardziej wyrafinowana psychika odczuwa jeszcze większy dyskomfort

W kazdym wiezieniu musi byc psycholog. A z tym masowym gwaltem - tak by pewie bylo, zwazywszy na to jacy degeneraci tam siedza. Boze jak sobie to wyobraze ... szok. Problem w tym, ze ja po prostu mam denna prace a jesli dzis czlowiek chce jakos zaczac wspolne zycie razem w tym kraju, potrzebuje po prostu pieniedzy. A tam placa niezle. I to ONA glownie nie chce z tego zrezygnowac, ja juz jednak zdecydowalem ze nie chce by tam pracowala. To zbyt niebezpieczne. Ci wiezniowie ... najgorsi mordercy skladaja skargi ze im wiezienie nic nie zapewnia, ze sie nudza. Co za bezczelnosc. ZERO jakiejkolwiek skruchy ! To jest najgorsze BYDŁO. I ona tam sama , z nimi.

? - to pyanie do autora

mozesz zdradzić?

czy ty przypadkiem nie na siłę szukasz tematu do reportażu? A w więzieniu to mają siedzieć święci młodziankowie? Wiadomo, że element! Skruchę to by okazywali, gdyby ona kosztowała, mniej więcej taką kasę jak płaca psychologa... razy pięć

to prowokacja, autor się ulotnił :D

na ilicy masz to samo, co drugi to jebany psychopata, Ci w więzieniu to przynajmniej czują nad sobą bata....

ulicy

jak prowokacja to marna, co w tym dziwnego w pierdlu pracować?? pewnie jutro by napisał,że ją zgwałcili pobili i podpalili..

Zadna tam prowokacja ! Ja mam 29 lat , ona 27. A co do zarobkow, to jeszcze dokladnie nie wiem, to zalezy od paru czynnikow. Ale z czasem to moze byc okolo 3 tysiecy. No moze tu ktos powie "to wcale nie duzo", no moze -ale dla nas duzo.

Aha, jesli myslisz ze na ulicy spotkasz takich ludzi jakich ona tam spotyka, to zyjesz w swiecie fantazji. Na ulicy to moze spotkasz jakiegos dresiarza, ktory ci najwyzej morde obije i ukradnie komorke. W wiezieniu ja zostawiaja sam na sam z ludzmi ktorzy ZABIJAJA i GWALCA. Normaline biora noz i na przyklad podrzynaja komus gardlo.

Aha i jakiego "bata" czuje nad soba wiezien, ktory np: zabil 3 osoby i ma dozywocie ? Jemu juz NIC nie mozna zrobic, moglby ja tam doslownie na kawalki porozrywac i poza jakims karcerem NIC mu nie zrobisz. Bo kary smierci nie ma.

Skoro to jej pasja, nie pozostaje Ci nic innego jak sie pogodzic z tym codziennym lękiem, ktory z czasem zelżeje...

Ale to NIE jest jej pasja. Tylko ze dzis taka okazje trzeba lapac. Bo alternatywa jest praca w Tesco.

nie spotkasz na ulicy idioto???? to gdzie oni te wszystkie zbrodnie popełnili??? tam w więzieniu??? pojeb z Ciebie, niedługo sama sie z którymś puści,bo widzę,że nie ma faceta tylko ciotę!!!

wiesz ja cie rozumie...ja bym na twoim miejscu nie mogla wytrzymac ze strachu, ciagle bym sie bala o meza itp mzoe niech zmieni lepiej prace...??? lepiej zarabiac mnie ale zyc spokojniej i bezpieczniej!!!

Do kogos kto sie podpisuje : "to dziwneże tak o sobieale.." Nie wiem czy jestes kobieta, czy facetem- w kazdym razie prezentujesz soba poziom rynsztoku ... przepraszam, bo moze to za trudne slowo dla ciebie - wiec napisze poziom scieku. Jezeli w swoich wypowiedziach potrafisz TYLKO kogos obrazic, siedzac sobie bezpiecznie na krzeselku przed swoim komputerem, to moze warto po prostu milczec i nic nie pisac. Bo tak, osmieszasz sie tylko i powodujesz to, ze ludzie ktorzy czytaja twoje wpisy mysla sobie tylko o kolejnym debilu, ktory dorwal sie do internetu. Kurcze, kiedys internet byl inny. Jednak dostep czesciej mieli ludzie ktorzy potrafili zliczyc do trzech i mieli nieco wiecej inteligencji, empatii. Teraz takie dno siedzi i pisze. Szkoda.

Ja wiem, ja jednak doszedlem juz do wniosku ze to nie dla niej, nie dla nas. To zbyt niebezpieczna praca, zbyt stresujaca. I ona tez jej nie cierpi tylko ze ona doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze pieniadze sa wazne w zyciu, no niestety tak jest. Planujemy slub, bedziemy chcieli sie przeprowadzic, no skads te pieniadze trzeba brac ... I choc ja ja prosze zeby jednak zrezygnowala - tym bardziej ze ma druga prace, jest psychologiem w innym miejscu - to ona nie chce. Bo nigdzie tyle nie zarobi co w tym cholernym wiezieniu. Tylko ze ... no boi sie tych degeneratow, a ja chyba jeszcze bardziej boje sie o nia. I to taki impas, pradoks. Boi sie, nie znosi tej pracy ale ... chodzi tam i nie chce zrezygnowac. Bo alternatywa jest 2 lub 3 razy mniej platna praca i liczenie pieniedzy "do pierwszego" ... Kurcze, no co za czasow dozylem. Zeby czlowiek mogl godnie zyc, na jakims przyzwoitym poziomie, musi tak ryzykowac, tak sie stresowac. Komuno wroc ?

no i co z tego ?może lubi swoją pracę.A w ogóle w skazani bardzo się starają za kratami bo liczą na wcześniejsze wyjście.Z ich strony twojej pannie nic nie grozi.A rozmowa z nią może im pomóc.Nie wszyscy są zdegenerowani.Wielu trafiła tam przez głupotę i są zagubieni.Nie histeryzuj,Ona w każdej chwili może odejść. Oni - nie.

> może lubi swoją pracę Napisalem wyraznie - ze nie lubi. Generalnie NIKT w wiezieniu nie lubi swojej pracy. > A w ogóle w skazani bardzo się starają za > kratami bo liczą na wcześniejsze wyjście Ci, ktorzy siedza rok, albo 5 lat - tak. Ale ci co maja 15,25 lat lub dozywocie - im juz wszystko zwisa. A szczegolnie ci z dozywociem. Oni po prostu moga bezkarnie kogos zabic. > Z ich strony twojej pannie nic nie grozi.A rozmowa z > nią może im pomóc.Nie wszyscy są zdegenerowani Nie znasz realiow. W takim kryminale jak ten, na 500 osadzonych przychodzi do psychologa..moze 3 dziennie. I z tego 99% to sa ludzie ktorzy wcale nie chca rozmawiac o swoich problemach, ale chca zeby psycholog im cos zalatwil, zaczynajac od igly z nitka, a konczac na wznowieniu procesu. Naprawde, nie wierzcie w resocjalizacje bo cos takiego NIE ISTNIEJE. >Wielu trafiła tam przez głupotę i są zagubieni. > Nie histeryzuj,Ona w każdej chwili może odejść Moze tez w kazdej chwili zostac pobita, zgwalcona itp. > Oni - nie. I stad ich frustracja, zlosc.

ja pierdolę !!! przestań się podniecać!!! ona charuje w pracy a ty notorycznie przed kompem pierdolisz farmazony!! jakbyś ruszył dupę i zaczoł porządnie zarabiać to teraz ona by sobie siedziałą na kafe i o kosmetykach rozmawiała... Śmieszny jesteś....nie ona jedna ma taka pracę, inni też to robią i żyją...wydaje mi się,że przebywanie z Tobą w jednym pomieszczeniu jest dla niej wiekszym zagrożeniem, przynajmniej psychicznym - idiotoo!!!!! kurwa!!! kto jej każe tam pracować??? czy ona tam chodzi za karę??? widocznie sie mineła z powołaniem,może niech idzie na kasę do supermarketu... moja koleżanka miałą kiedyś staż po resocjalizacji w takim miejscu i dawało jej to satysfakcję, bo próbowała pomóc i czasem widziała efekty.... ciesz się buraku,że ktoś na ciebie zarabia, wielu by sie chętnych znalazło na jej miejsce...filmów się naoglądałeś dziecko za dużo!!

sam do roboty to bedzie wam latwiej! ale jak ona pracuje a ty klikasz cala dobe na kompie to nic z tego nie bedzie! a z ciebie to ona zadnego pozytku nie ma,tylko marudzisz!!

Ja PRACUJE (czesto po 212 godzin miesiecznie) bando kafeteryjnych idiotow majacych problemy z umiejetnoscia czytania ze zrozumieniem !!!! A ty "to dziwne tak o sobieale..." ... o matko jaki z ciebie smiec ! Ciekawy jestem jaki bylbys mocny w gebie twarza w twarz. W internecie kazdy moze zgrywac twardziela, ciulu. Spadajcie, jestescie debile.

twarzą w twarz usłyszałbyś ode mnie to samo,a nawet więcej!!!! nigdy nie miałAM problemów z głośnym wyrażaniem własnego zdania, śmieszny jesteś..... czego ty wogóle oczekiwałeś zakładając ten topick?? że ci wszyscy na hura przytakną i napiszą "biedna dziewczynka!niech lepiej dzierga na drutach w domu a my wam kase na życie na konto powpłacamy!!" Trzeba się było na lekarza uczyć,jak jej nie pasuje... nie rozumiem- po co 5 lat studiowała coś, co jej nie odpowiada??na co jest zamiękka??

661 582 732 a to mój numer,jak chcesz usłyszeć coś osobiście...dla mnie to żaden problem!!