Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Perełka1979

Pragnę go znienawidziec, ale nie potrafię

Polecane posty

Gość Perełka1979

Zostawił mnie, jak on mógł, przecież tak bardzo go kocham. Jeszcze nie tak dawno pisałam mi w sms-ie jaka jestem dla niego ważna, jak za mną tęskni, jak bardzo chciałby abym tutaj była. A ja w to wszystko wierzyłam. Musiał miec niezły ubaw ze mnie. Dwa dni temu stwierdził, ze lepiej zerwac tą znajomośc, nie ma sensu jej kontynuowac, jestesmy zbyt daleko od siebie, poza tym dzieli nas kraj (jest albańczykiem), kultura (pomimo tego że wczesniej twierdził że jest ateistą). Rozbeczałam się, prosiłam go żeby mnie nie zostawiał, ze go kocham, a on, "nie jestem i nie byłem w tobie zakochany" - dodał jeszcze, że z Albanii, z miasta którego pochodzi ma przyjechac dziewczyna, prawdopodobnie w tym roku ożeni sie z nią - po tych słowach cały mój świat zawalił się. Nie mogę normalnie funkcjonowac, ciągle płacze, nawet teraz, bo tak to boli, jak on mógł mi to zrobic. sorry ze zanudzam was swoją historią, ale musiałam sie komuś wyzalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowieWam
bo faceci to zwykłe samce im szybciej zapomnisz tym lepiej dla Ciebie a zapomnisz napewno,uwierz mi czas leczy rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perełka1979
Tak mnie korci, aby do niego zadzwonic, ale to chyba nie ma sensu. Na samą, myśl że będzie obejmował inną robi mi się nie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowieWam
wiem ze to trudne i to bardzo ale pomysl co Ci to da ze zadzwonisz do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perełka1979
Bo ja mam wciąż nadzieję, ze nadal będziemy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccciekaaawaaa
ciekawa jetem ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innego świata
litość to najgorsze wyjście zwłaszcza w wydaniu kobiety; oczywistym że cierpisz; ale go już nie zatrzymasz- oszczędź zatem sobie co najmniej honoru; daj sobie czas a później bądź szczęśliwa- tak "oddasz" mu pięknym za nadobne. trzymaj się 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccciekaaawaaa
na 27 to mi to nie pasuje na 17 tak po co te beczenie? piszesz w tak infantylny sposób ze wogóle ta historyjka jest niewiarygodna. wymys cos lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowieWam
nie rozumiesz ze dziewczyna przechodzi tragedie pomysl tak co ci juz po nim? raz juz to zrobił wrocisz i co chcesz zyc z dnia na dzien myslac o tym co przyniesie jutro czy czasami mu sie nie odwidzi Pamietaj dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi całe zycie przed Toba spotkasz kogos kto jest wart Twego uczucia uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perełka1979
Najgorsze w tym wszystkim jest fakt, ze nie potrafię wyobrazic sobie bez niego dalszego zycia. Wogóle zastanawiam, się czy ono ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innego świata
naturalnie, że ma !!! nim go spotkałaś - także jakoś żyłaś; życie to nie tylko miłość - jakkolwiek to brzmi, jest prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desparado
Skąd ja to znam? :-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czula
ciekaaawa ale z ciebie zdzira,nie widzisz ze dziewczyna cierpi,oby ciebie cos takiego spotkalo...wielka intelektualiska,ciekawe czy ty sie zastanawiasz nad forma wypowiedzi gdyby cierpisz,ole masz uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E_1241
I jest OK Jesteś wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perełka1979
Nie wytrzymałam, musiałam zadzwonic do niego. poprosiłam, aby wyjaśnił mi powody zerwania, zaczął kręcic, ale wreszcie powiedział: "mam żonę, która do mnie przyjeźdza. Wiem, że źle zrobiłem, ale bardzo mi sie podobałaś. i pamiętaj jesteśmy tylko przyjaciółmi." Łajdak, najchętniej plunęłabym mu w twarz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E_241
Jesteś żałosna Nie pasujesz mu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×