szpital w Kole - wielkopolska

witam!!!zblia mi sie termin porodu i chciałabym dowiedzieć się jak jest na porodówce w kole?czy jest porod rodzinny,jaka opieka i wogole.4 lata temu rodzilam w koninie,ale teraz jest tam remont i podobno z porodówki zrobili rzeźnie...

A nie wiecie przypadkiem czy da radę załatwić z nowym ordynatorem cesarskiego cięcia? i ile to kosztuje? jEŚLI NIE Z NIM TO MOŻE Z INNYM GINEKOLOGIEM

Żona miała laparoskopie w kole ,jak chciała się dowiedzieć jakie wyniki badania to on nie może odpowiedzieć bo go głowa głowa boli i opowiada o jakiś zabawnych historiach, jak wychodziła ze szpitala to ordynator powiedział że nie załatwi wypisu dzisiaj bo go głowa boli ,trzeba było jechać z konina na drugi dzień. Jak już dostaliśmy wypis ,to lekarze w Poznaniu się śmiali cyt. "wg. tego wypisu nie wiadomo co tak naprawdę pani robiono i stwierdzono. Także wątpię w to żeby to był dobry oddział żeby cokolwiek robić .

Koło jest jak najbardziej ok. Rodziłam tam całkiem niedawno, opieka super, sale z toaletami,po prostu wszystko.Polecam jeśli macie wybór

dzieki za opinie to moze faktycznie zdecyduje sie na porod w kole bo zostaly mi dwa tyg..

odział dzieciecy tragedia mimo 21 wieku dziecko trafia z jedna choroba a wychodzi z inna przewaznie biegunka ktorej nie mozna zatrzymac pielegniarki zalezy od zmiany jedne sa mile dla dzieci maja podejscie a inne sa jak by pracowaly tam za kare wyzywajac sie i tak na cierpiacych dzieciach wstrzykujac zastrzyk dorzylnie w sekunde dziecko zanosi sie z bolu a one nic sobie z tego nie robia o wszystko trzeba sie dopominac zdarzaja im sie błedy dzieci chore na płoca lerza w jedym pokoju z dziecmi z ostra biegunka i wymiotami mija jedna choroba zaczyna sie druga ogolnie syf malaria i brud az w oczy pazy salowe mogy by lepej przylozyc sie do sprzatania

Mialam w Kole na ginekologii usuwanego polipa przez dr Borowieckiego. Opieka bardzo dobra, bardzo przemila atmosfera, zawsze uzyskalam odpowiedz na moje pytania. Mimo stresu jaki mi towarzyszyl personel swoim usmiechem i serdecznoscia powodowal, ze zapominalam gdzie i po co jestem. Ja jestem bardzo zadowolona. To byl moj pierwszy pobyt w tym szpitalu w Kole. Kilka lat temu rodzilam w Poznaniu w Klinice Sw Rodziny. Kolo reprezentuje naprawde dobry poziom obslugi, opieki, personel wykazuje sie wysokim poziomem wiedzy i empatii. Super! Gdybym miala rodzic moje drugie dziecko wybralabym teraz Kolo.

A jak jest teraz w Kole? Jakieś zmiany lepsze czy gorsze? trzeba mieć swoje ciuszki dla dziecka?? Po ilu dniach po cc wypisują???

Radziłam w kole 3 lata temu, było naprawdę ok, ale głównie dlatego że miałam zalatwiona położna. Po jej tel zaczęły chodzić nade mną non stop. Przed jej telefonem zagladaly raz na 40 min. Lekarze spoko. Wspominam dobrze. Gorzej na noworodkach jest. Niemiły personel, nie pomaga...gdy niektóre kobiety nie umiały karmić, wydzieraly się na nie co potegowalo stres. Podsumowując, porodowka ok, noworodki tragedia.

Ja w wielkopolskim chodziłam do Konina do ginekologa. Prowadził dwie moje ciąże. Super się mną zajął. Może tez dlatego, ze to fachowy lekarz ze sporym bagażem doświadczenia. Polecam go też w przypadku różnych zabiegów np. na nietrzymanie moczu czy wycinanie guzków, od niejednej osoby słyszałam, że zna się na rzeczy.

Dno nie szpital. Nigdy wiecej tam nie pojade!  BlizNa po cesarce od pepka. 40 * goraczki.  Nawet pies z kulawa noga nie zajrzal.  Dobrze ze dziecko zdrowe!  A Pan ordynator to rasowy rzerznik z powolania.  Dziekuje za uwage! !!!!!

Katastrofa nie szpital!!!!! Nigdy w życiu nie wybaczę tego co zrobili mi podczas porodu!! I co mogli mojemu dziecku!!! Lepiej pracują rzeźnicy niż ONI !!!! Mam ranę od pępka która od 3 lat cieknie ropa i gronkowca którym zarazili mnie w szpitalu !!!!!  Nie wspomnę o tym że intubowali mnie bo pani anestezjolog zapomniała o uczuleniu bo była taka zaspana. A pan ordynator głową kręcił jak cięcie zobaczył !!! Konowały !!!!

Przed chwilą, Gość Porodówka kolo napisał:

Katastrofa nie szpital!!!!! Nigdy w życiu nie wybaczę tego co zrobili mi podczas porodu!! I co mogli mojemu dziecku!!! Lepiej pracują rzeźnicy niż ONI !!!! Mam ranę od pępka która od 3 lat cieknie ropa i gronkowca którym zarazili mnie w szpitalu !!!!!  Nie wspomnę o tym że intubowali mnie bo pani anestezjolog zapomniała o uczuleniu bo była taka zaspana. A pan ordynator głową kręcił jak cięcie zobaczył !!! Konowały !!!!

Nie strasz bo sie zesrasz...

Katastrofa nie szpital!!!!! Nigdy w życiu nie wybaczę tego co zrobili mi podczas porodu!! I co mogli mojemu dziecku!!! Lepiej pracują rzeźnicy niż ONI !!!! Mam ranę od pępka która od 3 lat cieknie ropa i gronkowca którym zarazili mnie w szpitalu !!!!!  Nie wspomnę o tym że intubowali mnie bo pani anestezjolog zapomniała o uczuleniu bo była taka zaspana. A pan ordynator głową kręcił jak cięcie zobaczył !!! Konowały !!!!

Moje obie ciąże prowadził doktor Karaszewski. To nie tylko świetny specjalista , ale tak po porostu miły człowiek . Zawsze można na niego liczyć . Odpisuje,oddzwania i wszystko wyjaśnia . Dzięki niemu byłam spokojna, bo cokolwiek by się działo ,miałam wsparcie fachowca niemalże o każdej porze. Miałam już jeden poród  w innym szpitalu . Był standardowy czyli olewka ze strony personelu , bezosobowe zwroty, obrzydliwe jedzenie, brak pomocy przy karmieniu i opiece nad dzieckiem. Tym razem nie oczekiwałam cudów tylko jak większość kobiet, żeby mieć to za sobą . Moje zdziwienie trwa do dziś, a minął już ponad miesiąc . Pan doktor również w szpitalu miły i serdeczny . Personel bez wyjątku sympatyczny. Gdy jedna z położnych zapytała rano czy któraś z nas miałaby ochotę na kawkę lub herbatkę to nas zamurowało. Panie pytały czy potrzebujemy środków przeciwbólowych, jak się czujemy ? Są delikatne i starają się żeby ,np. wyciągnięcie cewnika nie było traumą. Ludzie i atmosfera to jedno , ale po cc łóżka z elektrycznym sterowaniem to w pierwszych dobach luksus . Kolejny plus łazienka w pokoju. Na korytarzu lodówka i pojemnik z herbatą z napisem dla pacjentek , a nie -zakaz ruszania :) Korytarze i pokoje zadbane i w kobiecych kolorach. Trochę jak w dobrym sanatorium, a nie w państwowym szpitalu i te przesłodkie zdjęcia noworodków . Nie komentuje często ,ale sama szukałam opinii o szpitalu i mało kobiet poświęci chwile, żeby  napisać gdy były zadowolone . Ja byłam, jestem i będę wdzięczna doktorowi za prowadzenie ciąży i propozycje porodu w Kole. Nie żałuje , polecam z całego serca !