Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gargamelka1

co robic co robic?!?!? 2

Polecane posty

Gość gargamelka1

od poczatku ciazy mam ogromnego dola... zawsze marzylam o ciazy i dzieciach, a teraz co? wstaje rano z lozka z perspektywa, ze wlasnie konczy mi sie zycie... co chwile placze, najchetniej nie wstawalabym z lozka :((( biedne moje dziecko... mam ciagle mysli samobojcze :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvela
To tylko burza hormonów. Gdy dopadnie Cię przygnębienie powtarzaj to sobie jak mantrę. Znajdz kogoś komu możesz się zwierzać i mieć w tej osobie oparcie. Powodzenia, wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamelka1
no wlasnie wydaje mi sie, ze to nie bruza hormonow... mam tak od poczatku ciazy :((( bede beznadziejna matka i skrzywdze to nieczemu nie winne dziecko :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może lepiej poradź się
jakiegos lekarza? Może psychologa, albo choc zapytać swojego ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvela
Denerujesz się, zastanawiasz się jak sprawdzisz się w roli matki, to zupełnie naturalne, każda kobieta ma takie lęki. Po prostu porozmawiaj o tym z kimś bliskim, popytaj lekarzy, oni Ci coś doradzą.Być może Twoj obniżony nastrój to faza przejściowa i za kilka dni samoistnie poczujesz sie lepiej. Uszy do góry, będzie dobrze, pomyśl o tych wszystkich kobietach, które walczą o to by mieć dziecko lub by utrzymać trudną ciążę. Jesteś zdrowa i masz to szczęście że zostaniesz mamą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamelka1
wiem, ze to okrytne, ale z dnia na dzien coraz bardziej zdaje sobie sprawe z tego, ze... nie chce tego dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgdhh
dziewczyno , sama o tym marzyłaś,chciałaś , ja też tak miałam, . jesteś z ojcem dziecka? kochasz go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noe
zaraz posypie sie gard podtrzymujacych na duchu ciebie wypowiedzi typu"to po co sie dupczyłas' albo tzreba było sie zabezpieczyc i takie tam jakby to nei było logiczne ze kobiety w ciazy maja takie whania nastrojów ze im sie zmienia z minuty na minute.Pameitam moje pierwsze słowa jak zrobiłam testi wysżłoze jestem w ciazy powiedziałm do meza-zbieraj kase na skrobanke- a na drugi dzien płakałamz e szczescia a teraz szaleje na punkcie mojego szkraba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgdhh
jeśli to do nmnie Noe to sie mylisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noe
nie do ciebie ale jestem pewna ze tak bedzie bo tu pełno takich co sie czaja i jak wyczaja to zjada i im lepiej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gargamelko! skoro wczesniej marzylas o dziecku to JEST to burza hormonow. zobaczysz,minie po kilku miesiacach. nie wiesz jeszcze co te hormony potrafia zrobic! ja tez mialam watpliwosci i strasznego dola na poczatku ciazy,za to pod koniec dwa dni plakalam i dwa dni smialam sie ze wszystkiego do lez-i tak na zmiane.wiedzialam,ze to hormony ale chwilami tracilam kontrole na tyle,ze czulam sie troche jak wariatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam mysli,ze nie chce wcale tego dziecka(przez pierwszych kilka miesiecy) mialam tez watpliwosci czy che byc z tatusiem dziecka,chcialam go zostawic teraz autentycznie nie wiem czemu:-) po prostu taki straszny dol,wszystko wydawalo sie nie do pokonania,beznadziejne i bez perspektyw dodam,ze planowalismy dziecko i mimo to tak czulam w pierwszych miesiacach ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgdhh
młoda mamo ! poczekaj , niedługo zaczniesz czuć to drugie życie które rosnie w tobie , będziesz czekać ,aż się znowu poruszy ,kopnie przekręci , nie bój się . to jest twoje . wymarzone. nie raz ci się przyśni , nieraz nie będziesz mogła spać przez to ,że ono ma inny tryb dnia. pokochasz!!! , daj sobie czas. i maleństwu również . ono żyje bo Go chciałaś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noe
no a napiszcie dziewczynu jak to jest jak sie pierwsze ruchy poczuje na poczatku niczym musniecie skrzydłami motylka a potem nawalanie w przepone uffff az chce sie zyc:) pozdrawiam głowa do góry nie wiem w którym tyg . jetses ale jeszce napiszesz jaka to jestes szczesliwa ze masz juz maluszka koło siebie jaki jest kochany malutki i wogóle zajebisty .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamelka1
najgorsze jest chyba to, ze myslalam, ze w czasie ciazy bede mogla robic miliony rzeczy... a ja praktycznie wegetuje! wstaje pozno rano - ledwo wyrabiam sie do pracy - ide spac, nastepnego dni to samo... Juz nie moge tak zyc! a mialam tyle planow na najblizsze kilka miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noe
e tam przejdzie ci ja tez w pierwszym trymestrze czułam sie fatalnie a w 9 miesiacu robiłam remont łazienki :) zobaczysz bedzie dobrze i to nie sa puste zapewnienia chyba ze w twoim przypadku to nie hormony tylko problem w psychice ale badz dobrej mysli:) pozdrawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamelka1
nie wiem sama co to jest, ale z dnia na dzien czuje sie coraz gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez spalam dluuuugo i ciagle czulam sie niedospana. to tez przejdzie:-) spij kiedy tylko mozesz,pij duzo wody i powtarzaj sobie \"to hormony,za pare miesiecy bedzie o wiele lepiej\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×