czy jest jakaś Polka, która była za granicą...

i nie zdradziła faceta ??? i bynajmniej nie mam na myśli wyjazdu po piwo do Czech.

Ja byłam i nie zdradziłam.

nie jest tak źle - jedna jest.....

jest kilka wyjaśnień : 1. albo żadna z tutaj obecnych nie była za granicą :) 2. albo większość zdradziła więc nie odpowiada może są jakieś inne wytłumaczenia braku odzewu kobietki ???

przecie one zagranicą są jak psy co się z łańcucha zerwały !!!!

to co ? wszystkie się puszczacie jak macie okazję ? nie wierzę... (TUKASA oczywiście stwierdzenie "wszystkie" nie dotyczyło Ciebie :) )

Ale o co Ci chodzi? O krótki wyjazd (taki jedne do dwóch miesięcy) czy dłuższy pobyt? Wielokrotnie zdarzały mi się krótkie wyjazdy - takie dwutygodniowe, szkoleniowe, międzynarodowe. Jakoś nie miałam dylematów, czy się puszczać czy nie... bo oczywiście, że nie! :-0 Nie, nie zdarzyło mi się nigdy zdradzić faceta, ani nawet o tym pomyśleć. Po jaką cholerę??

są już 2 wierne Panie !! :)

jasne ze bylam 2 miesiace :D

Bylam, nie zdradzilam... Przez 2 miesiace bylam wierna, mimo ze mialam ogromne powodzenie. Pozniej za granice wyjechal moj ex, wtedy jeszcze chlopak. Zdradzil po tygodniu...