Spytał się czy jestem dziewicą na siódmym spotkaniuzastanawiam się co chciałby

NAJSMIESZNIEJSZE JEST TO ,ZE JA NIE wiedzialam ,ze "' tradycyja dziewczyna jestem" oczywiscie ,nie zmieniam facetow ja rekawiczki, mialam jednego partnera ,kochalam sie z nim i tyle, a teraz czuje sie gorsza ,ze nie jestem DZIEWICA,

---------->DONNA-LEE Nie ma sensu czuć się gorszą. Faceci wolą dziewicę ale kiedy trafi się fajna dziewczyna to im to aż tak nie przeszkadza. Chcą wiedzieć i potem nigdy nie wracać do tego tematu, kiedy już to zaakceptują. A najbardziej mężczyźni boją się trafić na kobietę, która miała wielu partnerów chwilowych. Tak 2 czy 3 stałych w związkach jeszcze ujdzie, inaczej to puszczalska.

TYLE,ZE MI TO MI PO GLOWIE CHODZILO CALY DZIEN, ZAPYTAL SIE JESCZE KIEDY TO BYLO,KURCZE BLADE,a poza tym wczoraj zostalam u niego na noc( jest moim sasiadem) i do czegos doszlo ,nie byl to calkowity stosunek ale jednak i teraz nie wiem co mam myslec.

Donna---------->mu chyba zależało na tym, byś była dziewicą. Jesteś niedziewicą, ale nadal kobietą która go zapewne pociąga. Jeśli był zdziwiony, pewnie Cię tylko wykorzysta. Tzn. tak przelotnie zwiąże. Moim zdaniem, jeśli mu zależy na czystości, nie weźmie Cię na poważnie, tylko "dla zabawy".

6 lat różnicy między wami to raczej zaakceptuje i pogodzi się z faktem, iż byłaś wcześniej z kimś innym. Co nie zmienia faktu, że gdybyś mu powiedziała kto to był (twój pierwszy) to zawsze będzie go nienawidził i miał wrogi stosunek podczas spotkań. Jeden partner to nie problem.

---------->DONNA-LEE I lepiej za szybko mu na zbyt wiele nie pozwalaj bo będąc w szoku i trochę w złości po dowiedzeniu się o twoim niedziewictwie może planować tylko cię wystukać i zostawić, a na końcu powie że nie umiałby z tobą być. Bez wyrzutów sumienia, gdyż jest tylko kolejnym twoim kochankiem. Powienien mieć czas na oswojenie się z tą wiadomością a potem dopiero dążyć do pogłębienia ewentualnego związku.

do zapytal sie- tez tak mysle i musze z nim pgadac, bo ja nie mam zamiaru cierpiec i czuc sie wykorzystana .Poza tym wydaje mi sie ,ze sie zakochalam.Kurka wodna 25 lat i taka glupia, ach zycie.

do facet ma prawo iwiedziec- wielkie dzieki

do donna -nie jestes glupia tylko zakochana

--------->DONNA-LEE

JAK NIC WYKORZYSTA CIE I ZUCI

I GDZIE AUTORKA TOPIKU

???????????? NO CO WAS TAK WYWIALO

CZY JEST TU KTOS JESZCZE?

była tutaj wielka dyskusja na temat dziewictwa a wiernosci... tutaj powtórka z rozrywki A ja Wam powiem, że nie chodzi o to co myślą "faceci" (jacyś tam), co myślą "dziewice" (jakieś tam), co myślą "niedziewice". po co wrzucać wszystkich do jednego worka. Słabi faceci chcą dziewic, slabi faceci chcą niedziewic. Każdy z nas jest inny, każdy ma swoją własną historię. Kazdy. NIe powinno nas obchodzić co myslą "faceci" - bo im nic do naszego zycia. Ważny jest ten jeden konkretny, wybrany. Mam ukochanego męża, który ma zupełnie inne poglady niż "faceci" (grupa wyimaginowanych osób o których mówicie). Jakoś niespecjalnie zależało mu na dziewictwie, a wręcz przeciwnie. Kiedy dowiedział sie, ze byłam w długoletnim związku, chciał usłyszeć ze dziewcicą juz nie jestem. nie chciał kolejnej partnerki która seks traktuje jak zło i przysłowiowo boli ją głowa, lub czeka nie wiadomo na co. Jeśli decydujesz sie z kims na zwiazek, kochasz go to chcesz sie z nim kochać. Proste. Wiadomo, ze nie jest miło usłyszeć ze sie dziewczyna bzyka po dyskotekach, ale będac z kimś kilka lat w zwiazku...

WIESZ1-jezeli facet sie pyta,to mu odpowiem ale nie chce,zeby mnie ocenial przez to ,ze mialam kogos prze nom i ,ze nie moze ze mna zbudowac zwiazku