Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anca

rektoskopia

Polecane posty

Gość kasjome
obiecalam napisac jak po zabiegu,załuje ze wczesniej nie poszlam ,nie powiem ze nie boli al etylko 20 minut i do zniesienia w znieczuleniu mkiejscowym ,leze sobie i odpoczywam w sumie mialam dwie szczeliny i teraz czuje ogromna ulge i zal ze tyle lat sie meczylam z tym swinstwem,wszystkim zycze dobrych decyzji nie zwlekajcie z wizyta u lekarza pozdrawiam mam do tego zrobione jakies naciecie zeby miesnie zwieracza sie rozluznily i juz czuje duza ulge mimo ze zabieg mialam dzisiaj pozdrawiam wszystkich jak macie pytania to piszcie odpowiem ja jestem z bydgoszczy podam namiary n alekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAŁOWIEC
Witam. Też miałem retroskopie więc włączę się do dyskusji. A więc tak jak wszyscy tu opowiadają na łóżeczko nago, wypiąć pupe, pani wsadza paluchy, potem to urządzenie 2-3 minutki i po badaniu. Nie bać się, potem będziecie się z tego śmiać a zdrowie najważniejsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośś7
Witam! też chcę się podzielić moimi przeżyciami związanymi z rektoskopią :) jaka ja szłam wystraszona, serce waliło mi z pół godziny przed badaniem jak dzikie, a ręce trzęsły się okropnie bo naczytałam się na necie jakie to straszne, że boli, że upokarzające. Czekając przed drzwiami gabinetu myślałam, że zaraz ucieknę ale weszłam. i co? nic, zero bólu, badanie rektoskopem z minutkę, dwie może. Jedynie to dziwne parcie w środku bo wpuszcza lekarz powietrze do jelita no i pozycja śmieszna bo trzeba ściągnąć dolne ubranko i wypiąć pupę w pozycji kolankowo-łokciowej(przynajmniej mój lekarz tak robi badania) W tym badaniu lekarz nawet nie wchodzi w 1 zakręt jelita. nic się nie bać, wiem że każdy ma inny próg bólu ale w tym badaniu nie ma zbytnio co boleć. także śmiało i już więcej nie będę czytała opinii bo nie ma sensu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupcium
Witajcie. Kilka godz. temu miałam robioną rektoskopię i szkoda, że WCZEŚNIEJ nie zajrzałam na to forum, a to dlatego, że przeczytałam tu kilka b. praktycznych, pożytecznych porad od forumowiczów, jakich to porad nie każdy lekarz czy pielęgniarka pacjentowi udzieli. Przede wszystkim - ta nieszczęsna Enema... Robiłam dziś rano sama tą podwójną lewatywę i muszę przyznać, że naprawdę ciężko mi było sobie z tym poradzić, niby się ciśnie, a wcisnąć ciężko jak nie wiem co :) Może faktycznie lepiej przelać to do zwykłej gruszki do lewatywy, jak radzi jedna z wpisujących się tu osób. To po pierwsze. Poza tym - przy żylaczkach - a takowe mam - jest pewien dyskomfort PO badaniu. Ja przynajmniej taki odczuwam (pieczenie, lekki ból), no i to ciśnięcie sobie do tyłka 2 lewatyw pewnie też nie było bez znaczenia. Jeśli więc ktoś wie, że ma żylaki, chyba musi się liczyć z takimi dolegliwościami. Poza tym - boli mnie brzuch, teraz już coraz mniej co prawda. Jak napisała 1 z forumowiczek - może to być efekt zaciskania odbytu podczas badania. Może to taki odruch obronny (czy ktoś lubi, żeby mu coś do tyłka pchać...), ale chyba lepiej wiedzieć o tym, że lepiej się rozluźnić na maxa - dla własnego dobra. Samo badanie jak dla mnie raczej spoko. Oczywiście, że nie należy do przyjemnych, to pompowanie powietrza np., ale idzie przeżyć :) Trwa to wszystko niedługo. Jeśli ktoś jest zestresowany przed badaniem, to radzę zażyć ewentualnie jakiś środek na uspokojenie, oczywiście nie za mocny :) Ja tak zrobiłam. Widzę, że wielu osobom doskwiera uczucie skrępowania, wstydu. Popieram tych, którzy piszą o lekarzach, co to niejeden tyłek już widzieli :) To dla nich codzienność, żadna atrakcja, czy sensacja :) Polecam takie podejście do sprawy. Na pewno jest to krępujące, ale do przeżycia. Ja - od 12. roku życia chodząca do ginekologa, po 2 porodach - takie podejście właśnie mam. Nie stresujcie się, badajcie jak najszybciej, żeby nie doszło w Waszych jelitach do gorszego dziadostwa, niż jest. U mnie rektoskopia nie wykazała nic strasznego, ale kolonoskopię muszę zrobić i zrobię jak najszybciej. Powodzenia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga89.......
ja też miałam rktoskopie i kolonoskopie i gastroskopie, najgorsza dla mnie była gastroskopia bo wymiotowałam choć byłam na czczo, kolonoskopia była znośna bez znieczulenia tylko środek przeczyszczający był okropny ja miałam fortrans bardzo brzuch mnie bolał od niego a rektoskopia to pikuś , pozdrawiam (:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupcium
Zgadzam się z przedmówczynią w kwestii pikusia :) A kolo mam już we wtorek, bez znieczulenia - bo na to trzeba czekać ponad 2 miesiące, fortrans wykupiony, myślę, że przeżyję te przygotowania i badanie :) - ważniejsze - co ono wykaże... W każdym razie badajcie się Ludzie i nie bójta się. NIE MA CO ZWLEKAĆ!!! Szybkie działanie to połowa (co najmniej) sukcesu! - mój Mąż mi to powtarza od pewnego czasu... Mądry człowiek. Jeszcze raz - powodzenia wszystkim :) I naprawdę - zero wstydu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupcium
Tak, weszłam na tą str. i wypełniłam kwestionariusz, po czym okazało się, że mam wysłać jakis sms na nr taki to a taki - czy to nie jest podejrzane? Czy ktoś na tym nie chce zarobić w prosty sposób - PO PROSTU? Mam radę - i chyba to jest dobra rada - jeśli ktoś widzi coś niepokojącego w swoim stanie zdrowia, to niech idzie do lekarza, zrobi podstawowe badania, zamiast "badać się" w ten sposób - czyli wirtualnie. Co np. z tego, ze odpowie się twierdząco na wszystkie, czy prawie wszystkie pytania z tej "ankiety" (takafura, czy coś tam - patrz wyżej) i wyjdzie, że masz raka... To Twoje SUBIEKTYWNE odczucia. Możesz odpowiedzieć na wszystko negatywnie, a mimo to coś tam może się dziać w Twoim organiźmie, o czym nie wiesz... Oczywiście, moim zdaniem to nic złego odpowiedzieć sobie na pytania zawarte w tej ankiecie, tylko co, jak odpowiedź będzie - tak, masz raka, człowieku. Załamka? Zamiast marnować czas i... zdrowie (sic!) na jakieś ankiety oraz pieniądze na smsy - lepiej jak najszybciej iść do lekarza. Pojutrze idę do szpitala, a po - pojutrze czeka mnie kolonoskopia, więc okaże się już NA PEWNO, czy COŚ tam jest. A takie ankiety to chyba dla hipochondryków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupcium
Nie "takafura", a "tojefura, pardon :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupcium
Już po kolonoskopii, w domu, SPOKOJNA :))) Kto ciekawy moich wrażeń - odsyłam do wątku "kolonoskopia". Badajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati090909
szukam dobrego lekarza do wykonania kolonoskopi w Inowroclawiu. Dzieki za szybka odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna002
Wczoraj (środa) miałam badanie rektoskopii. Jestem wściekła, bo nikt nie poinformował mnie w mojej przychodni, jak prawidłowo przygotować się do badania. Na kartce, którą dostałam w rejestracji był napisane, że na dwa dni przed badaniem mogę jeść kisiele, budynie i płyny. Zadzwoniłam do przychodni w poniedziałek dopytać dokładnie o dietę. Przez telefon pani poinformowała mnie, że ostatni posiłek mam zjeść o godz.16 na dzień przed badaniem i że mogę jeść np. papki ze słoiczków dla dzieci oraz na śniadanie zjeść kaszkę dla dzieci. O 20 w przeddzień badania mam zrobić lewatywę i gotowe. Tak więc zrobiłam. Podczas badania (nie jest bolesne! jedyne co, to bardzo dziwne jest uczucie kiedy lekarz nadmuchuje jelito - chciałoby się puścić bąka a się nie da ;) nie jest krępujące - jest się w specjalnych spodenkach, które mają dziurkę w okolicach odbytu, pokój przyciemniony, nastrojowy ;) ) okazało się, że nie jestem dobrze przygotowana - całe jelito mam oblepione stolcem! Lekarz zapytał o moją dietę - opowiedziałam jak było i oczywiście mnie okrzyczał, że: NA DZIEŃ PRZED BADANIEM NIE MOŻNA ABSOLUTNIE NIC!!!! JEŚĆ!!!!!! SAME PŁYNY!!!!! RANO I PÓŹNYM POPOŁUDNIEM LEWATYWA!!! NA DWA DNI PRZED BADANIEM ŚRODKI PRZECZYSZCZAJĄCE!!! Badanie muszę powtórzyć! Zaraz po wyjściu z gabinetu poszłam do rejestracji serdecznie podziękować paniom za to, że wprowadziły mnie w błąd i muszę czekać kolejny miesiąc na powtórne badanie! Naprawdę lepiej porządnie przygotujcie się do badania - lepiej nic nie jeść przez jeden dzień a mieć pewność, że badanie się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj na rektoskopii. Badanie nie tak straszne jak to malują. nie jest zbyt bolesne, bardziej nieprzyjemne i krępujące. Po badaniu wystąpił u mnie narastający ból żołądka i podbrzusza. Lekarz nie uprzedził mnie że takie coś może wystąpić i że mam sobie kupić espumisan czego dowiedzialam sie po wykonaniu telefonu do przychodni. Także zalecam osobom wybierającym sie na rektoskopię, wybranie sie do apteki i zapewnienie sobie tego specyfiku i zażycie niezwłocznie po badaniu :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłkaaa
Hej, mam 8 stycznia to badanie. Bardzo sie boje. Skieorwano mnie na nie, bo mam ciagle swedzenie odbytu+wrazenie, zel eci mi cos z niego!! Ale majtki sa suche, okolice pupy tez, wiec to tylko okropne wrażenie. Dzwonilam dzisiaj do przychodni i Pani powiedziala bym sobie kupila wlewnik - refinanal? Chyba lze nawze zapisalam. Co mam robic przed badaniem. Nikt mi nie powiedział!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłkaaa
Wcześniej miałam robiona gastroskopie - i tamto badanie wspominam jako nieprzyjemne. Lzy leciały mi ciurkiem same z siebie, odbijało mi sie, potem bolal mnie brzuch. Mala udręka, ale nie iwem jak zniosę to badanie odbytnicze, chociaz jestem zdeterminowana. Odbyt swędzi ciagle, ale wcześniej zrobię posiew, zeby wykluczyc grzybice. Wcześniej robilam badanie kału na pasożyty i wyszło ok. Jak czytam o tym wpuszczaniu poweitrza, to orbi mi sie slabo. Bol rozsadzający znam bardoz dobrze, Pamiętam z porodu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maik
Mam dzisiaj rektoskopię, jest stres ale trzeba się przełamać. Pierwszym krokiem do tego było dwukrotne zrobienie sobie lewatywy Enema. Robiłem sam i powiem wam ze nie ma się co bać (w pozycji na lewym boku wlew... ok 2 min i już jesteś w WC) teraz czas na rekto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska 79/
mialam dzis robiona rektoskopie i nie jest to nic starsznego jak juz pisał ktos wyzej dostaje sie spodenki z dziurka wiec nie jest to az tak krepujace ,troszke boli ale spokojnie da sie wytrzymac.Mam jakies zapalenie ,ale lekarz powiedzial ze :nietypowe:wiec pobrał probki i teraz 3 tyg nerwowki co wyjdzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopec
wczoraj mialem badanie musze powiedziec ze badanie jest niebolesne.Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopec
ale wy glupoty wypisujecie te badanie jest wogóle niebolesne!!!! polecam niema sie czego bac naprawde mialem wczoraj gorsza jest wizyta u dentysty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam wykonywane dzisiaj badanie Rektoskopie i wygląda to tak.Weszłam do łazienki gdzie musiałam załozyc spodenki z dziura w tyłku :) pan doktor obejrzał mi odbyt po czym kazał sie obrucic na lewy bok,włozył mi w odbyt kamerke nawet tego nie czułam było to posmarowane kremem znieczulajacym przez pierwsza minute bardzo chciało mi sie smiac bo były smieszne odgłosy jak wydalałam powietrze ktore mi pompowali w jelita,ale potem zaczeło mnie bolec i troche podjękiwałam miałam włozone na głebokosc 25cm i to tam bolało jak było tak głeboko,potem musiałam połozyc sie na plecach i dalej oglądał. Badanie trwało jakies 5 minut jest to 5 minut do wytrzymania wspułczuje ludziom ktorzy musza wykonac kolonoskopie :( to musi bolec!! niema co sie bac tego badania uwazam ze jest lajtowe czy krepujace? nie bo masz spodenki z dziura przez ktora wkłada ci kamere z rurka i nawet nie zwraca uwagi na twoja du.... tylko skupia sie na twoim jelicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiaetm
Dzisiaj miałam robioną rektoskopie.Powiem wam szczerze ze nic mnie nie bolało. Gdzieś się naczytałam że trwa ok.5 min u mnie to trwało może 1 min. Miałam robioną w styczniu gastroskopie i dużo gorzej to zniosłam. Wiadomo żadne tego typu badania nie są przyjemne ale da się przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze mam w pamięci swoj***adanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ja po badaniu wczoraj, chciałam wystraszonym przed napisać ze nie ma sie czego bać. Zrobiłam sobie lewatywę godzine przed badaniem. Nie było to nic strasznego. Samo badanie jak ktoś napisał pikus - pozycja kolankowo lokciowa wziernik w zad i jazda. Wziernik smaruja żelem znieczulajacym i czuje sie w sumie samo włożenie tej rurki ona może mieć z 3-4 cm może grubości- kamerki nie czułam jedynie kiedy dotknęła szczeliny. Trwało to może trzy minuty. Trafiłam na super lekarza i świetna pielęgniarkę która kazała mi myślec o czymś prZyjemnym:) zapytałam o czym można myślec z rurka w tyłku? Pomyślałam o jedzeniu bo przed badaniem nie jadłam 24h. Nie zwlekajcie tylko idźcie naprawdę nie ma sie czego bać. Badanie robiłam w Gliwicach w prYchodni sikornik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem robioną rektoskopię i żadnej kamerki nie było. Chyba można albo rektoskopem z kamerką jak do kolonoskopii, albo takim bardziej sztywnym. I tak dmuchają do środka, a to dmuchanie jest bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys dzieciaki miały pomysły i dmuchały zabe słomka ,he he robili jej kolonoskopie jak domniemywam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wikipedii piszą, że jak dojdzie do 13 cm to wtedy może boleć tak, że trzeba przerwać badanie przez te skurcze. "W trakcie badania, zwykle po wprowadzeniu instrumentu do zagięcia prostniczo-kątniczego (głębokość około 13–15 cm) pojawia się ból, odczuwany przez badanego w dole brzucha, któremu zwykle towarzyszy odruchowe obkurczenie jelita, które może uniemożliwić dalsze badanie." http://pl.wikipedia.org/wiki/Rektoskopia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałem zbadane 20 cm, więc wiem co to za ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość wprowadzanie instrumentu he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×