czy jest dopuszczalne aby WYKŁADOWCA agitowal b. mocno za partia i osmieszalWybo

rcow innycvh parti ????????!!!!!!!!! Nie powim za kim jest wykładowca i kogo osmiesza zeby temat byl obiektywny a nie poparty pogladami

jak nie powiesz to nie bedziemy tutaj pisali

bedzie wyjebany na bruk :)

nie bedziemy pisali :D

ale ja studiowalam politologię, wiec to bylo wpisane w forme studiów ;)

to i niech wywala takich niezetelnych ludzi kurwa :O

a jeszcze mowi ze jak czytamy taki i takie gazety to zeby sie nie oprzyznawac jej do tego :O - a to kurwiszon

czytam Popcorn i Bravo Girl

Nawet jesli nie moze, to teoria ma niewiele wspolnego z polityka. Zawsze tak bylo. A kto bys sie tym przejmowal. To i swietnie wiedziec jaka partie lubi!!! Mozna to wykorzystac ;) JA dzieki temu poprawilam sobie notowania u polonistki w LO. Inni tego nie wykorzystali ;) Nie ma jak byc poprawnym politycznie :P

napisz mi na mejla co i jak :) Zapewniam anonimowość. Nagłośnie sprawe, Ty nagrasz mi na dyktafon jakieś fragmenty i jeszcze dostaniesz dobrą sumke :O OK?

Dziękuje :) Dyktafon mam a wiec nie ma problemow :] zaraz sie odezwe

U nas na politologii to norma:-) Wiadomo od razu jakie ktoś ma poglądy:-) Czasem ostro bywa na zajęciach:-)

Dziennikarze to sępy!!! Wszędzie węszą sensacje. Ciekawe gdzie jest napisane ,że wykladowaca ma być apartyjny i nie może spich poglądów glosić? Ja czegoś tekiego w regulaminie studiów nie widziałam.