podziel lub pomnoz przez 3

On podobno mnie kocha..kolejny gostek ktory mowi i lovu do bolu nawet mnie nie znajac .Pewnie powinnam byc polechtana tym faktem i rzucic sie w jego ramiona.Dlaczego facetom z innych nacji wydaje sie ze my Polki jestem takie "latwe" i wystarczy tak niewiele aby nas zdobyc? czy tylko ja odnosze wrazenie ze facetom sie wydaje ze pare ladnych slow, drink i odwiezienie do chaty pieeeeknyymmmm autem wystarczy abysmy chcialy byc ich zdobycza>>wiecie co jak to jest z tym ilosc przed jakoscia??gdy facet chwali sie ze przespal sie z polowa miasta ma oznaczac w naszych oczach ze jestem OGIEREM a kiedy my pojdziemy do lozka z mniejsza polowa ale jednak polowa jestesmy okreslane niezbyt chwalebnym przezwiskiem??!!zasada jak facet mowi o ilosci ZDOBYCZY podziel przez 3 a kobiet pomnoz przez 3 chyba sie nie zgadza.Fakt ze wolimy zataic ilosc kochankow ale tylko po to aby nie osadzono nas za wczasu. W mniemaniu moich wiekszosci kolezanek OGIERY przestaly byc w cenie bo nikt nie ma ochoty byc kolejnym imieniem na ich dluuuugiej liscie ZDOBYCZY.coraz bardziej zauwazam ze kobiety zaczynaja sie cenic a przynajmniej wiekszosc taka jest i za piekne slowa co najwyzej odwzajemniaja usmiechem.Nie wiem mnie wychowano w tradycyjnym przeswiadczeniu kobiecosci..nie chodzi o szukanie ksiecia na bialym rumaku-nie wierze w bajki i happy endy-aczkolwiek to nie zmienia faktu ze mezczyzna z wieeeelkim doswiadczeniem zwyczajnie mnie nie kreci.Bo co tu do krecenia?sorki robi sie z deka niesmacznie na sama mysl kiedy powiedzmy znam opinie faceta ktory chwali sie na lewo i prawo na temat swoich ZDOBYCZY..oczewiscie fajnie sobie poddodawac ale czy faktycznie oto nam chodzi;> mi napewno nie...dla mnie taki gostek co najwyzej na km krzyczy nie szukam zaangazowania , nii licz na mnie, nie szukaj milosci bo ci zwyczajnie tego nie dam!!moze osadzam zbyt pochopnie? tych urazonych panow nie bede przepraszac bo wiekoszosc z was sorki dla mnie nie ma wartosci a tych obrazalskich wiecie co nie ma czym sie poprostu chwalic!!!wiec drogie panie nie ma sie co cieszyc takim zainteresowaniem mezczyzny no chyba ze ktoras z was szuka wolnego bez skrepowwania zwiazku...nikt nie powiedzial ze nie wolno,,,wolnosc Tomku w swoim domku...tylko moze lepiej dzielic slodkie chwile z tymi ktorzy chociaz pokaze klase w zdobywaniu Ciebiee!

Brawo, święta racja :D

stereotyp goni stereotyp

brawo brawo świetne spostrzerzenia napisz ksiązke chetnie kuię i przeczytam, a nawet koleżankom polecę :D

wejdz na www.kompletnieniekompletna.bloog.pl tam mam wiele do powiedzenia na temat damsko-meskich zjawisk...dzieki za uznanie a nad ksiazka sie zastanawiam faktycznie..moze niedlugo

a może tywejdziesz na mój topic bo mam cos o tym i z checią przeczytam twoją opinięhttp://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3332878

weszłam na twój adres czy to co tam od razu wyskoczyło jest twojego autorstwa??

nie ten tekst ktory przeczytalas jako pierwszy znalazlam na kafeterii i starsznie mi sie spodobal a inne sa mojego autorstwa zaraz wejde na twoj topik i przeczytam i podziele sie uwagami ..udanej lektury

mozesz mi podac swoj topik bo nie moge otworzyc tej strony??

Just-kocham cie!

heehehh dzieki :)

Just a Ty?

jakos nie pajam do ciebie tak wielkim uczuciem cos ciezko mi nazwac co do ciebie czuje :/

Just jak ciezko,to na pewno milosc sie zbliza,lovam Cie!

\"Nie wiem mnie wychowano w tradycyjnym przeswiadczeniu kobiecosci..nie chodzi o szukanie ksiecia na bialym rumaku-nie wierze w bajki i happy endy-aczkolwiek to nie zmienia faktu ze mezczyzna z wieeeelkim doswiadczeniem zwyczajnie mnie nie kreci\" \"Nie wiem mnie wychowano w tradycyjnym przeswiadczeniu meskosci...nie chodzi o szukanie ksiezniczki w wysokiej wiezy-nie wierze w bajki i happy endy-aczkolwiek to nie zmienia faktu ze kobieta z wieeeelkim/maaaalym (do wyboru) doswiadczeniem zwyczajnie mnie nie kreci\" ;) i jak to brzmi?