po urodzeniu dziecka łatwo wam było znaleść prace?

niedługo rodze przed ciazą nie pracowałam, ale wczesniej miałam umowy stazowe, ktore sie skonczyły. zastanawoaim sie czy łatwiej jest znalesc prace kobiecie z kilkumies dzieckiem. nie wiem tez czy pracodawde bedzie obchodziło ze mam z kim zostawic dziecko, czy oni z góry zakładaja ze małe dziecko( mała dyspozycyjnosci kobiet) itd prosze o odpowiedz jak to wyglada, ale szczerze. bo wiele razy przekonałam sie ze ogolnie nikt nie jest chetny do zatrudniania kobiet, ale jak sie ma małe dziecko to nie wiem jak to wyglada

z tego co mi wiadomo to jedni wola bez dziecka inni z dzieckiem, to takie koło fortuny na kogo trafisz tak bedzie

a czy pracodawca musi widdziec odziecku?

a jak chcesz to ukryc, wypełniajac dane do pracy wpisujesz stan rodziny, dane dziecka, zatajenie grozi karą. pracujac i majac dziecko masz swiadczenia jak urlop chorobowy na dziecko, nie znam sie na tym dokładnie ale nie mam mowy o zatajeniu chyba ze znasz kogos kto tak zrobił

a jak chcesz to ukryc, wypełniajac dane do pracy wpisujesz stan rodziny, dane dziecka, zatajenie grozi karą. pracujac i majac dziecko masz swiadczenia jak urlop chorobowy na dziecko, nie znam sie na tym dokładnie ale nie mam mowy o zatajeniu chyba ze znasz kogos kto tak zrobił

Mnie było trudno znaleźć pracę. Jak mowisz pracodawcy, że masz małe dziecko to on od razu ma wizję, że będziesz ciągle siedziała na chorobowym i zwalniała się na szczepienia. Faktem jest też to, że kobieta z małym dzieckiem nigdy nie jest tak dyspozycyjna jak bezdzietna lub z dziećmi odchowanymi. Możesz jednak trafic na ludzkiego pracodawce, który da ci szansę.

tiramisu- powiem jedno moim zdaniem bęzdie łatwiej..bo skoro ubiegasz się o pracę to znaczy że masz z kim zostawić maleńswtwo- to pierwsza sprawa z chorobami -to i czlowiek może zachorować -nie ma na to reguły ja nie mam dziecka- i to mnie dyskwalifikuje m.in. przy znalezieniu pracy!!! ZAWSZE mnie o to pytają -bo skoro jeszce nie mam pewnie niedlugo zajdę- no i ciaża- 9 mc-y -zdaniem pracodawców- na zwolnienieu wnioski nasuwają sie same bez dziecka- mniejsza szansa na znalezienie pracy!!! z dzieckiem- dużo większa- mimo wszytsko... pozdraiwam i zyczę powodzenia :)

mój pracodawca nie zapytał czy mam dziecko, ale ja sie zatrudniłam najpierw na umowę o dzieło, a synek był już zarejestrowanu przez męża w pracy

z tym zatajaniem- to nie najlepszy sposob...wcześniej czy później i tak wyjdzie...choćby podczas rozmów koleżeńskich...ale nie o to chodzi bo jak wyjdzie "problem" z pójsciem na zwolnienie na dziecko - to co wtedy owszem u meża można zgłosić dziecko...no i ten fakt można powiedzieć swojemu pracodawcy..to będzie "trochę' na plus...ale uczciwość jest najważniejsza...

pracowalam dlugo zanim zaszlam w ciaze i wtedy nikt mnie nie pytal o dziecko - dlatego sie zdziwilam dlaczego pracodawca musi o tym wiedziec. nie wiedzialam, ze jest cos takiego jak rejestrowanie dzieci w pracy...

rejestrowanie dzieci w pracy...??????????