Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zrozpaczony człowiek

Gdzie i za ile....

Polecane posty

Gość Zrozpaczony człowiek

Nie oceniajcie mnie. Po prostu jest dla mnie za wcześnie na dziecko, nie jestem jeszcze na to gotowa. Tak zabezpieczałąm się , ale jak widać i to czasem zawodzi. Jestem zdecydowana na zabieg. Jaki to koszt i czy będę mogła mnieć dzieci w przyszłości. Proszę o rady dziweczyn, które mają to za sobą. Agata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niiiiiga
a ile masz lat?? i czym byliscie zabezpieczeni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczony człowiek
wiek nie ma zanczenia, zabezpieczalismy sie prezerwatywami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKA TAM MAGDA
dzieci będziesz mogła miec napewno ale więcej już nic nie wiem na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokokokokoko
taka tam magda bywa ze po zabiegu sa problemy z zajsciem w ciaze. ale nie w kazdym rpzypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczony człowiek
wiec jest male ryzyko...trudno musze je podjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokokokokoko
trzymaj sie dziewczyno. jesli jestes zdecydowana to i tak nie bedziesz bardzo patrzec na ryzyko. ale rozumiem ze czasem lepeiej cos takiego zrobic niz krzywdzic siebie i dziecko. mimo ze sama bym tego nie zrobila. ale mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkk
ja też bym tego nie zrobiła zastanów się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczony człowiek
im dluzej bede sie zastanawiac tym bedzie to trudniejsze...wiec chce to miec juz za soba....mam wsparcie faceta który mnie kocha i to dl amnie bardzo wazne....a co do poczatku postu....to jesli ktoras z was ma to za soba prosze o wasze odczucia i reakcje....no i o koszt tego zabiegu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokokokokoko
ja sama nie mam go za soba. ale z tego co wiem to ceny wachaja sie od 1000 do 2000 tys zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczony człowiek
duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przyjaciołka to zrobila, miała wsparcie swojego męzczyzny jak szła na zabieg. Ale już po nim przestał ją szanować, nie dał na leki ( a ich brak może prowadzić do raka). W koncu tkaktował ja jak smiecia i zdecydowala sie od niego odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczony człowiek
o jakich lekach piszesz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze byc
droga do rozpadu waszgo ziwazku.....potem patrzc na swoje koljne dziecko za kilka lat....widzac je, bedziesz caly czas mysla o tym ktore umwarlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko szanell
jakbys miala wsparcie w chlopaku to bys urodzila...nie rozumiem jak mozna zabic swoje dziecko:(...straszne ze to musisz zrobic...a nie mozesz oddac dziecka do adopcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczony człowiek
mam nadzieje ze nie...bo rozmawialam o tym z partnerem czy to cos zmieni miedzy nami...zapewnial ze nie i ze bardzo mnie kocha i ze to na mnie czekal cale zycie...rozmawialismy nawet o slubie w przyszlosci....ale roznie moze byc, mysle ze to zalezy od nas obojga jak bedzie miedzy nami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bur
wiesz, zawsze miałam liberalny stosunek do aborcji, ale teraz gdy mam 5 miesięcznego synka zmieniłam poglądy.Kiedy pomyślę ze ta nóżka pachnąca lub główka mogłą być wyrwana podczas zabiegu, to moje serce ogarnia przerażliwy smutek i rozpacz. To takie straszne zabić dziecko w swoim łonie, dziecko którym masz się opiekować, chronić i kochać o chwili poczęcia. Boże, dlaczego kobieta musi być do tego zmuszona, dlaczego kobiety mają gorzej na tym ziemskim padole? Moja matka usunęła dziecko, cały czas powtarza ze to był mój braciszek, wiem ze nie może sobie tego darować.Miałby teraz 20 lat ale ona jego stworzycielka zabrała mu prawo do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczony człowiek
ja nie podchodze jeszcze do tego tak ze to w brzuchu to dziecko....to bardzo wczesna ciąża i dlatego jest n\mi latwiej, co innego jak bym myslala o tym jak o malym dziecku....tak mysle i nic na to nie poradze...dlatego chce to zrobic jak najszybciej i mysle ze to bedzie najlepsze dla mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cię rozumiem. Nie słuchaj histerii mamuś, którym świat się zawięził do rozmiarów pięty niemowlaka. W wielu cywilizowanych, wyskorowiniętych i prawodządnych krajach aborcja to prawo kobiety. Natomiast znajdź kogoś, kto to zrobi sensownie i w dobrych warunkach. A Twój facet też nie chce, czy tylko wspiera Twój wybór? Jak dla mnie facet to ma tu najmniej do powiedzienia i co jak co ale facet nalegający na aborcję to już paskudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczony człowiek
mam lekarza u ktorego sie lecze juz od dawna. i to u niego zdecyduje sie na zabieg. a co do faceta to to nasza wspolna decyzja, dlugo rozmawialismy i doszlismy do wniosku ze to bedzie na dzien dzisiejszy najlepsze dla nas rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslicie
tylko o sobie!!! nie zycze Ci zle ale zobaczysz... ze przestanie Cie facet szanowac... i to bedzie drogda do rozpadu zwiazku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to za soba
oboje taka decyzje podielismy!!! bo nie bylo nas stac na dziecko... i cio mam teraz???? to ze nasz zwiazek jest coraz mniej trwaly!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to za soba
wydaje mi sie ze maz patrzy na mnie jak na morderczynie... ale przeciez oboje podielismy te decyzje!!! bardzo go kocham ... ale nioe wiem jak dlugo nasz zwiazk przetrwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to za soba
wiesz po tym zabiegu... jest jakis dystans miedzy nami.... on przestaje mnie chyba szanowac, juz nie otwiera mi drzwi, niby takie drobnostki.. a tak wiele znacza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze sie tu powtorze przejmjesz sie tylko tym czy bedzie bolalo?? czlowiek to za durna istota zeby mola decydowac o byc czy nie byc drugiej osoby tym bardziej swojego dziecka ktora chcac nie cchac stworzyla....nie pojmiesz nigdy co dziecko moze zmienic w twoim zyciu nawet jesli POORNIE nie macie do tego warunkow DZIEKUJE CI MAMO ZE MNIE URODZILAS MIMO ZE NIE MIELISCIE DO TEGO WARUNKOW, MNIE I MOJA SIOSTRE... DZIEKUJE CI BOZE ZE DALES SILE MOIM RODZICOM I PROSZE CIE DAJ JA TEJ DZIEWCZYNIE a potrafisz sobie wyobrazic siebie za 20 lat i bedziesz miala juz studentke albo studenta na utrzymaniu??wyobrazasz sobie swoja mysl jak urodzisz to dzecko ono juz bedize mialo 20 lat a ty na niego spojrzysz na wsystko cale zycie kazdy maly usmiech kazda chwile bez slowa poprstu wszystko i pomyslisz \'jezu a mogloby go/jej nie byc\"??? siegasz do tego czasu?? boisz sie potepienia rodzicow??nauczycieli??srodowiska?? porownaj sobie wartosc tego potepienia za ciaze w mlodym wieku/braku warunkow z tym ze MOGLOBY GO NIE BYC TWOJEGO DZIECKA..co jest dla ciebie wazniejsze??twoje dziecko czy to co powiedza inni?? nie potepiam cie staram ci sie pomuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ....
to zmieni cale twoje zycie, a na pewno zwiazek i jesli to zrobisz to bedzie jak koszmar, ktory zawsze bedzie powracal... wiem ze sytuacje bywaja rozne, ale jest was dwoje, zawsze mozecie sie starac o pomoc, nie takie juz przypadki widzialam lasek ktory byly same a nie tak jak ty z facetem i jakos dawaly sobie rade! w ostatecznosci mozesz oddac dziecko do adopcji dla ciebie to teraz nie jest dziecko w brzuchu, ale ono zyje i rozwija sie zastanow sie bo naprawde nie warto a poza tym dlaczego nie chcesz co nie stac cie? jakos na internet masz zeby klachac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapslova
Jak zwykle wypowiadają się ci, którzy niewiele mają do powiedzenia a swoja wiedzę czerpią z kolorowych czasopism w których artykuły o aborcji drukowane sa na czarnych stronach a opisywane historie wydają się być żywcem zaczerpnięte z "Piły" czy innego koszmaru. To nie tak moje drogie. Nie wiem po raz który juz piszę, że wg raportów WHO 75% kobiet, które dokonały aborcji po zabiegu odczuwa ulgę, a nie wyrzuty sumienia. Dlatego nie straszcie, proszę, że po zabiegu zycie kobiety nie będzie nigdy takie samo. Ja przez to przeszłam, traktuję to jako nauczkę od życia i własnie to mnie zmotywowało do tego, żeby wziąć się za siebie i coś zrobić ze swoim życiem. W moim życiu zaszły zmiany, owszem, ale na lepsze. Związek? Nie rozpadł się, jest nawet lepiej niż było. Różnie bywa... Faktem pozostaje, że jeśli ktoś nie jest przekonany o słuszności tego, co robi, to lepiej, żeby jednak darował sobie tę skrobankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczony człowiek
do...kapslova wielkie dzieki za słowa otuchy...chociaż z jednej strony brak ataku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ....
ja tego zrozumiec nie potrafie po prostu to jest kwestia w ktorej kazda kobieta ma swoje zdanie ja mam takie ze nigdy bym nie zrobila tego poza jednym wypadkiem - w wyniku gwaltu moze dlatego ze jestem juz w takim wieku i mam stalego partnera i mimo ze nie mamy jeszcze pozadnych srodkow do zycia to i tak nigdy bym nie usunela ciazy moim zdaneim zawsze znajdzie sie ktos kto pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×