Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alichia

ile trzeba miec lat by wziąść ślub....

Polecane posty

Gość Alichia

jestem z chlopakiem 2 i poł roku..mam 20 lat i zastanawiam sie co dalej..ile trzeba miec lat by wziasc slub kiedy beda cie inni uwazac za dorosla?, za osobe ktora dojzala do zwiazku malżeńskiego..?nie wiem czy sobie poradze-czy sobie poradzimy jako malzenstwo chcialabym by niczego nam nie brakowalo...nie wiem kiedy jest ten odpowiedni moment...na grudzien planujemy zareczyny ale nie wiem co dalej jak myslicie czy jeszcze czekac, czy juz nie...(tylko na co..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokokokokoko
pomiezzkajcie razem. zareczcie sie czas jeszcze jest slub mozecie wziac juz teraz wg prawa. ale czy znacie sie na tyle dobrze by go brac? skoro tyle pytan w twojej wypowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlena dietrich
Jesli jestes dojrzała przez "ż" to dlugo jeszcze slubu brac nie powinnas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja z moim zhlopakiem, teraz juz nazeczonym jestem rok i dwa moiesiace, w niedziele oswiadczyl mi sie! mam 19 lat, slubu na razie nie planujemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmieszkania razem
nie znacie sie:) Ja bylam z chlopakiem5 lat,poczym zamieszkalismy razem i wierz mi ,wczesniej sie nie znalismy. Teraz wiem ze to TEN. Ale w zyciu... najpierw slub,potem mieszkanie:O Co to to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę że odpowiedni moment to
taki w którym obie strony rozumieją, że slub,czyli podpisanie papierka i godzinna ceremonia niczego nie zmieniaja i posiadanie tytułu "żony" czy "męża" nie sprawia automatycznie , ze wasz związek staje się lepszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokokokokoko
no wlasnie ja tak samo mysle ludzie sie nie znaja dopoki nie zamieszkaja z soba. potem moze okazac sie ze skarpetki porozrzucane po podlodze lub mokra podloga gdy wyjdzie z wanny jest na dluzsza mete nie do zniesienia. ze nie mzoecie wytrzymac razem bedac caly czas ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie a moment
na slub to wtedy kiedy ta mokra podłoga albo te skarpetki nie stają się powodem do rozstania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alichia
MYSLALAM NAD TYM BY ZAMIESZKAC RAZEM- ALE WIECIE RELIGIA RODZICOW OBU STRON...dziekuje za to ,ze pomagacie-ale blad ort w mojej wypowiedzi to tylko przypadek i nie dopatrzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisniowa panienka
nie dopatrzenie powiadasz buhahahaha a ile ty masz lat? 16?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmieszkania razem
popieram myslę że odpowiedni moment to mi terazjest wstyd mowiac"moj chlopak":O Zreszta tu gdzie mieszkamy nikt nas nie zna ikazdy mowi" A Pani maz..." Nie tlumacze im ze nie jestesmy poslubie,bo i po co? Wiem,ze z nim bede ale do mieszkania jeszcze wszystkiego nie mamy a slub kosztuje duzo. Slub,nie wesele, boto wykluczam;) okokokokokokokoko - dokladnie my sie przez5 lat nie klucilismy,nic a nic. Zamieszkalismy razem i co? i dzien w dzien cos bylo nie tak.A to na rachunki nie ma,a to trzeba cos kupic anie mazaco. Aze ta druga osoba jest pod reka to jej sie obrywa.Ale przetrwalismy;) "chodzac ze soba" nie masie problemow wspolnych,nie zna sie zycia. Trzeba zamieszkacby sie dopasowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokokokokoko
niedopatrzenie:) ale swoja droga. religia religia. ale mieszkanie dopiero po slubie moze okazac sie najwiekszym koszmarem bo wlasnie ta religia moze okazac sie zgubna w przypadku gdy beda problemy we wspolnym zyciu problemy nie do pokonania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmieszkania razem
moja mama jest gospodynia na plebanii i kazdy wie ze mieszkamy bez slubu. Wiec religia nie ma nic do rzeczy:P Jak proboszcz pyta kiedy sie bedzie na weselu bawil to mowie ze pieniedzy nie mamy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokokokokoko
bycie razem typu spotykanie sie to co innego ubierasz ise ladnie zawsze jestes zadbana pokazujesz sie z najlepszych stron a w rzeczywistym wspolnym zyciu bywa inaczej. wstajesz rano rozczochrana nieestetytczna czasem smierdza ci skarpetki po calym dniu na nogach, czasem problemy finansowe ktore sa chyba najwieksza zmora zwiazkow, czasem po prostu to ze masz zly dzien powoduje ze sie klocicie. to juz nie ejst spotykanie to jest zycie razem. narzeczenstwo slub do mnie nie przemawia ze wtedy ludzie sa blizej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmieszkania razem
okokokokokokokoko - ponownie popieram;)moj mezczyzna sie zawsze smieje z mojej porannej fryzury,tym bardziej ze pracuje na nocki i budzi mnei rano. Nie zdazylabym sie ogarnac,nawet jesli bym chciala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alichia
moze i macie racje teraz to juz naprawde bede myslec by najpierw razem zamieszkac..moze wtedy bedzie lzej podjac decyzje czy wziasc slub..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokokokokoko
wziac:) slub. ale widze ze ty sama jeszcze nie wiesz czy chcesz tego czy nie. to jest decyzja na cale zycie nie podejmuje sie jej pochopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmieszkania razem
pozwol ze zadam Ci drugie wazne pytanie.Po odpowiedzi przejde do rzeczy;) Kochaszsie z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alichia
wydaje mi sie ze znamy sie juz troche-wyjezdzalismy razem do anglii, czasem spi u mnie- i to mnie wlasnie dziwi oni nie chca nic slyszec o mieszkaniu razem a spac mu u mnie pozwalaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alichia
chialabym wziasc z nim slub-byc juz razem ale boje sie ze pozniej bede tego zalowac bo okaze sie ze to nie jest to ze za wczesnie podjelam ta decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszlałaś dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmieszkania razem
apropo najpierwwyjazdow Ja jezdzilam do Mojego i mieszkalam z nimi po nawet 3 miesiace,ale to nie tosamo.Tomamusia placila rachunki, to mamusia kupowala rzeczy na obiad.. Wracajacdosexu, czyli nie rozumiesz takich ludzi co czekaja z sexem do slubu? Dla mnie sprawajest prosta. Sexprzedslubem,bo co jesli okaze sie ze ja chce po ciemku pod kolderka a on bicze ite sprawy? Tego sie potem nie da zmienic.Tak samojest z zamieszkaniem,Trzeba sie dopasowac przed slubem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokokokokoko
wiesz co powiem ci tak. i to co powiiedzialas powyzej swiadczy o tym ze nie ejstes tego pewna i ze tak naprawde nie znasz tego czlowieka. to ze sie obawiasz waszego wspolnego zycia ze cos sie nie ulozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę tak
zareczcie sie i powiedzcie rodzicom, że ślub po roku od zaręczyn, ale , że chcecie zamieszkac razem, wtedy rodzice może spojrza na to przychylniejszym okiem, a jak wam nie wyjdzie to sie rozstaniecie, przeciez to wasze życie, a nie rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu trzeba być wystarczająco dojrzałym. To nie jest zależne od wieku. Można mieć 30 lat i być niedojrzałym a i można mieć 20 lat i być osobą dorosłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alichia
dzieki wisniowa panienko- nie musisz wchodzic na ten topik i pokazywac jak wulgarna jestes dziewczyna-nikt cie nie prosil o takie wypowiedzi- chyba ze nie potrafisz inaczej sie wypowiadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrafię. ty za to nie potraqfisz sie wypowiedziec po polsku :P wiec daruj sobie ten slub, bo widac, ze jestes niedojrzała. A gdzie bedziesz mieszkac \"ze swoim narzeczonym\"? a kto zarobi na wasz dom? bo na bank nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×