JAK SIĘ ZAŁATWIAĆ WE WSPÓLNYM MIESZKANIU?

Hej dziewczynki niedługo jade za granicę. Będę mieszkać w domku z kumpelką i jeszcze 3 obcymi facetami....1 raz będę poza domem rodzinnym i najbardziej przeraża mnie...robienie kupy :( Jak wy sobie z tym ardzicie? :( Tak się boje że zrobię kupkę a ktoś po mnie wejdzie do łazienki i będzie czuł :( Albo jak np.kibelek sie zatka :( Plis napiszcie co robicie zeby nei smierdzialo i o ktorej najlepiej zrobić kupkę ...I czy ajk mieszkacie razem to nikomu to nie przeszkadza>>>

plissss

:O

kazdy robi kupe,kazda kupa smierdzi,wiec nie jestes jedyna.Najlepiej zainwestujcie w dobre odswiezacze powietrza i tyle.Mieszkam 3 rok poza domem z obcymi ludzmi to nie jest tragedia.A ile Ty masz lat?

to kup odświeżać i pryskaj po zrobieniu kupy - proste i logiczne

24 lata mam

aaaa hahahahahahahhaaaa :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D dobra, masz naprawde komiczne problemy, ale nic nie mowie, bo jak mialam 15 lat, to tez mnie to rpzerazalo. generalnie wypnij sie na wszystkich, jak musisz sie zalatwic, to idz i to zrob, nie zastanawiaj sie za bardzo.

ale bardzo wstydliwy problem.... tez tak mam. W tym roku byłam na koloniach gdzie na 80 osob przypadały 3 łazienki.... i jak tu zrobic cichaczem? wiesz jaki jest najlepszy bposób? poprostu wszedzie bier ze soba odswierzac i psikaj... inaczej nie idzie...

to zapewne przez pewne doswiadczenie mam taka fobie ;( jak mialam 17 lat spotykalam sie z pewnym chlopakiem i zrobilam kupę u jego babci w domu i kibele sie zapchal :( i on to przepychał :( najadlam sie wstydu za wszystkie czasy...

o fuuuuuuuuuuuj nie dziwie sie

a potem jedzie odswierzaczem zmieszanym ze smrodem s kupy :o

Nie sadze ze to pytanie to dowod na moja niedojrzalosc! po prostu nigdy nie mieszialam sama i mam te fobie z lat mlodosci :P A znam osoby ktore piszę pierdu-pierdu intelektualne gówienka a za chwilę się podszyją tak ze szczena opada :) Wiec o kupciane rady mądrych po gównie nie proszę :P

ja to zalatwiam tak ze robie kupe w pracy ;)

tylko do fachowca czyli do klot'za :P

No ktoś sie zesra a ty pozniej wchodzisz do kibla i czujesz ten podrabiany odswiezacz powietrza o zaapchu zywicy zmieszany ze smrodem sraki - usmiechasz sie i wiadomo o co chodzi :D Po czym siadasz na wygrzany sedesik i walisz swojego kloca oznaczając teren :P

u mnie z wiekiem coraz gorzej. Na wczasy jezdze tylko tam, gdzie ma pokoj z lazienka, inaczej nic z tego. Nie wiem, moze na poczatek sytrzelaj sobie setę dla kurazu? ja bym chyba zaubwestowala w przenosna toalete i wstawila do pokoju. 200 zl raptem

Moje kloce zawsze wygrywają :) smrod utrzymuje sie do 20 minut

I tak najgorsza jest kackupa - dzien wczesniej caly dom imprezuje, wcina chipsy, kotlety i inne gowienka...a rano....ten kto pierwszy sie wysra ma luzik,reszta skazana jest na wdychanie zabójczego zapachu poszczegolnych kackup :P to dopiero jazda...

Zapomniales dodac ze męskie kackupy cuchną o wiele gorzej od kackupek kobiecych!!!!Jak wchodze czasem po kumplu do kibla to mam odruchy wymiotne!!!

no właśnie - pamietaj że żeby nikt się niekapnął deska musi byś zimna. Najlepiej chodź w nocy do kibla i nie świeć światła. Walnij klocka i cichaczem do siebie jak gdyby nigdy nic. Ewentualnie sraj gdzie się da - np. w pracy, w restauracjach itp a jak juz się naprawdę nie da no to w domu w nocy. możesz też np pod prysznicem zrobić i spuścić do kanalizacji po rozdrobnieniu rękoma lub robić kupę do woreczka foliowego i wyrzucać przez okno.

Ciociu z tym prysznicem to przesada :( kiedys bylam na 40-osobowym sylwestrze w gorach i tam ktos nasral na srodku 6-osobwego pokoju! i jeszcze jedno gowno bylo pod prysznicem dlatego prosze nie pisz o tym...

jest cisza, spokuj, wsyzscy spia, a tu nagle pru,,,pru...prururuu zapomniałyscie o hałąsie.... a mi sie przypomniało, znam dobry sposob. Spuscic za sobą do kibla ostrą, miętową paste do zebow. Smród kupy nie czuc wcale, tylko miete, a ludzie pomysla ''jaka kulturalna'' :)

ale ale w nocy tak koło 3 jak wszyscy mają juz twardy sen. najlepiej sraj na mieście lub jeśli będzieszz miała psa to sraj np w parku.

masz zawaliste poczucie humory uwielbiam cie normalnie

najgorsze jest to pluśnięcie - takie jebitne plummm kiedy kupka ląduje w kibelki i wodzie - to żenada na maxa. nalezy napchać pół rolki papieru na tą wodę i oddać stolec niejako na papier. spłukać możesz np chodzić z papierosem do kibla lub zapalać kadzidełko.

najgorsze jest to pluśnięcie - takie jebitne plummm kiedy kupka ląduje w kibelki i wodzie - to żenada na maxa. nalezy napchać pół rolki papieru na tą wodę i oddać stolec niejako na papier. spłukać możesz np chodzić z papierosem do kibla lub zapalać kadzidełko.

heheheh po papierochu szybciej leci :P ale pozniej beda gadac ze palę i sram :(

no i co z tego a wolisz zeby gadali że srasz i jebie?

no dobra...wygrałaś :D

Wytrenuję sobie tak odbyt, że kupa wyjdzie z niego w 3 sekundy! :-)