CYTOLOGIA

Dziewczyny czeka mnie cytologia, czy mogłybyście mi powiedzieć czy to badanie boli? Czy długo trwa? Ile sie czeka na wyniki? Z góry dziękuję

nie boli, conajwyzej troche szczypie...ponoc, bo ja nic nie czuje....Na wyniki sie czeka roznie...zalezy czy panstwowo czy prywatnie. Ja w klinice Damiana w Warszawie mialam juz na 2 dzien.

I twa moment doslownie....

Ja idę normalnie do państwowej przychodni. Pocieszyłaś mnie, że to tylko moment, bo moje pierwsze spotkanie z ginem było najgorszym przeżyciem w moim krótkim życiu. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej... I że nie będzie bolało... Pozdro Pozdro600:)

dziewicą i nie miałm nigdy cytologii i nikt nie kazał mi robić. Po co jest to badanie i w jakim wieku się je robi, żeby co wykazać?:)

żeby wykazac guza mózgu

Dokładnie to nie wiem też:( Ale mam nadzieję, że w moim przypadku to badanie wykaże, że wszystko jest w porządku!!!

cytologie robi sie profilaktycznie raz do roku (minimum!), od momentu w ktorym kobieta zaczyna wspolrzyc, ale nie pozniej niz od 18 roku zycia. Wiec jak masz 21 to czas najwyzszy udac sie do ginekologa i poprosic o cytologie! Badanie to wykrywa zmiany rakowe, to najprostrze, najszybsze i najtansze badanie w profilaktyce raka szyjki macicy. Ginekolog pobiera wymaz, trwa to naprawde chwilke, ja nic przy tym nie czuje.

Też nie chcę nic czuć!!! Dzięki za takie odpowiedzi, nastawiam się pozytywnie, choć badanie dopiero za jakieś 2-3 tygodnie:)

18-latka naprawde nie masz co sie martwic! nie wiem jakie mialas pierwsze doswiadczenia z ginem, ale jak byly niemile to lepiej wiecej do niego nie idz! czasami warto wydac 50zl i zrobic to prywatnie i po ludzku niz sie mordowac i stresowac! Ja mialam to szczescie, ze moj pierwszy gin (panstwowy!) byl super! Popytaj mamy, siostry, ciotki, kolezanek!

wiesz co, poszłam właśnie do babki, do której chodzi moja mama. Babka dla mamy jest niby "bardzo miła, ludzka, ma męski niski głos, ale jest MIŁA". Dla mnie była koszmarna, nienawidzę jej po prostu za to jaka była, jak się do mnie odzywała i jak mnie traktowała. Może inaczej traktuje starsze kobiety, inaczej młode takie jak ja, nie wiem... KOSZMAR naprawdę... Nie stać mnie, żeby wydać 50 zł ot tak sobie... przełamę się jakoś i pójdę do Niej, postaram się jak najmniej odzywać. Posiedzę chwilę, badanie się skończy, a ja wyjdę i będzie po krzyku. Mam nadzieję, że nie z płaczem tak jak ostatnio... Pozdrawiam...

Ja tez chodział mna poczatku do tego OD MAMY. Ale wszystko co robił bardzo bolało i juz więcej do niego nie pójde.Zwykły wymaz jak brał to sie zwijałam. Teraz chodze do babki.Cytologi nie robiłam bo nie współzyje.Mam 24 lata

to raczej nie mogę dostac raka?:o Bo on się robi od wirusów ponoc Dlatego już wynaleźli szczepionke znacznie obniżającą ryzyko:) No więc to chyba jest niemożliwe, żeby nagle, w wieku 21 lat, jako dziewica zapadła na raka?:o Poza tym chodze do ginekologa przynajmniej raz na rok i jeszcze nigdy nie kazał mi robić tego badania. Tak samo jak nie badałam sobie cycków:) Są małe, więc nawet nie ma co badać:D

jak dla mnie: samobadanie piersi raz w miesiacu, nie wazne czy ma sie malutkie czy duze!!! kobiety pomyslcie!!! nawet faceci miewaja raka piersi (bardzo zadko co prawda)! uwazacie ze jak sie nie wspolzyje, to nie trzeba robic cytologii?!? tzn ze moja babcia juz nie musi? oj, uwazam ze wrecz powinna! fakt, ze kobiety wspolzyjace musza je robic raz do roku, ale jak ktos pozostal dziewica do 40 to uwazacie ze na raka nie ma szans?!? w pewnym wieku dla wlasnego spokoju lepiej zrobic cytologie, niz pozniej pluc sobie w brode!

Jeżeli jesteś dziewicą i twoja błona jest waska to po takim badaniu już nią nie będziesz bo wziernik zakładają

\"Raz w roku podczas kontrolnej wizyty u ginekologa powinny ją wykonywać kobiety, które rozpoczęły życie płciowe bez względu na wiek lub wszystkie od 18.-20. roku życia.\" Badanie cytologiczne artykuł lek. med. Joanny Pabich cytat ze strony http://www.resmedica.pl/ffxart10994.html

Nie jestem dziewicą, chodzi mi tylko o ból... Pierwsze badanie wziernikiem bolało:(:(:(

bolało bo miałaś napięte mięśnie :) rozluźnij się i spoko...

mieć raka?? Mam 22 lata. W wieku 16 lat usunięto mi macice... Miałam raka, ale wygrałam. Byłam wtedy dziewicą...

nawet dzieci chorują na raka...

koch-anka ja to wiem, Ty to wiesz... ;) Nawiązywałam po prostu do wypowiedzi powyżej "no ale jak ja nie współżyłam to raczej nie mogę dostac raka? Bo on się robi od wirusów ponoc Dlatego już wynaleźli szczepionke znacznie obniżającą ryzyko No więc to chyba jest niemożliwe, żeby nagle, w wieku 21 lat, jako dziewica zapadła na raka?"

moja 16-letnia córka chodzi do gina a za miesiąc ma zrobić cytologię , jest dziewicą, bierze pigułki na trądzik... moja 30-letnia koleżanka właśnie walczy z rakiem :( robiła cytologię raz na 2 lata dużo się na ten temat mówi, i dobrze jest większa świadomość...

musztarda zgadza się, ale dziewictwo nie wyklucza raka, prawda? A może ja jestem ewenementem na skale światową... :O

I po co ta minka na końcu musztarda? ;) Żyje, chodze, śmieje się, mogę robić to samo co rówieśnicy ;) Konsekwencje odezwą się za jakiś czas, ale to też nie jest koniec świata ;) Są przecież inne możliwości...

powinni oglaszac to caly czas w telewizji, nawet w radiu maryja, aby te starsze babcie zaczely sie leczyc, moja mama ma 61 lat i nie chce isc do lekarza bo zawsze sie krepowala, ja mam to po niej i tez dopiero w wieku 22 lT POSZLAM PIERWSZY RAZ DO GINA, BO PRZERAZLIWIE SIE WSTYDZILAM, TERAZ JUZ JESTEM OSWOJONA Z TYM, ALE DO FACETA NIE POJDE chyba ze bedzie odbieral mi porod moze wtedy... pierwsza cytologie mialam grupy II, bo wtedy byl stan zapalny przydatkow, po antybiotyku, zawsze jak biore antybiotyk, to pozniej cos nie tak ze sprawami kobiecymi jak to ostatnio farmaceutka okreslila, gdy chcialam cos przeciw grzybiczego bo biore antybiotyk, a lekarka przepisala mi tylko lek oslonowy :}

no wlasnie biore lacidofil bo poprosilam lekarke aby mi cos od razu dala na grzybice, bo zawsze mam po antybiotyku... rok temu tez bralam w marcu antybiotyk i poszlam do gina, bo byl grzybek w ostatnim momencie sie rozmyslilam, i powiedzialam, zeby przepisala mi cos o tak bez badania... a w marcu tego roku znowu bralam antybiotyk i w koncu dojzalam aby isc do tego cholernego gina bylo dziwnie i mnie bolalo badanie, bo jajniki mialam powiekszone i jajowody/stan zapalny na to znowu antybiotyk i potem kolejny grzybek a pozniej pol roku leczenia... antybiotyki biore zawsze regularnie jesienia zima wiosna po 3-4 razy do rku najmarniej... zapalenie oskrzeli od 4-5 lat...

Ale przeciueż na usg tez widać, co się tam dzieje, ausg mam co 6 miesięcy:o To po co mam robic jeszcze tą cytologię?:o Nie chcę, żeby jakiś lekarz wciskła mi wziernik, skoro jeszcze nic się tam, nie wciskało:o Nie rozumiem tego:o

ja tez mialam robione usg, bo mialam 2 guzki w pachwinie i cale szczescie wssystko w porzadku... a co do ginekolog ktora leczyla mnie kiedys to powiem DO DUPY Z TAKIMI LEKARZAMI przez nia meczylam sie z grzybkiem pol roku!!! chociaz cale szczescie, ze tylko pol roku inne lecza sie latami... a wtedy wystarczylo dla mojego faceta przepisac leki i byloby po klopocie, dopiero prywatnie o to zadbala babka... a co do lacidofilu, to nie wiedzialam, ze w lodowce go tzreba trzymac mam go caly cas przy sobie w prayc, mam nadizeje, ze bedzie ok, dizs najwyzej lub jutro pojde do apteki i kupie jeszce taki do lodowki...

no ja chodze do lekarza, nikt mnie przez odbyt nie badał, tylko kilka razy tak normalnie, ale ponieważ to nie jest przyjemne, to po prostu robię usg. Tam wszystko widać. A czystość pochwy mam w normie:p Niedawno robiłam jakiś posiew czy coś, bo mi coś "zawdzało" i wszystko było ok, w normie, także chyba nie będę jeszcze umierać... I raczej nie mam żadnych wenerek, nadżerek itd. Nigdy nie miałam żadnych objawów jak upławy, smród śledzia itd. Miałam kłopoty z hormonami ale już jest ok. No więc nie wiem, czy ta cytologia jest konieczna... Przecież sama się nie będę dopominać... I jeszcze jakiś wziernik:o

ja jak mialam posiewy robione to tylko za pomoca wziernika niczego wiecej wlasnie dziwne dlaczego cie bada przez pochwe, a czy badanie ginekologiczne jest nieprzyjemne??niepowiedizalaym tego jest po prostu normalne, ani mi z tym zle ani dobrze, po prostu musi byc i tyle...