Co jest dobre na jelita...?

Cześć chodzi o to że moją babcie bardzo bolą jelita a najlepsze jest to że lekarze właściwie nie wiedzą co jej jest i faszerują ją tabletkami przeciwbólowymi które praktycznie nic nie dają...no i pomyślałam że może tutaj ktoś mi doradzi co ona powinna jeść żeby tak ją nie bolało.Słyszałam że ludzie z takimi dolegliwościami powinni jeść dużo galaretek (wydaje mi się żę chodzi o żelatyne w nich zawartą...).Pomożecie? nie chcę patrzeć jak moja babcia tak cierpi...

naprawde nikt nie wie?

Co można powiedzieć bez rozpoznania, które powinni postawić właśnie lekarze? chorób jelit jest kilkadziesiąt, może to wrzodziejące zapalenie, może choroba Crohna-Leśniowskiego, może uchyłkowatość lub polipy. Najpierw trzeba postawić diagnozę a potem leczyć.