Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobiietka

Ginekolog na pierwszej wizycie zwrócił mi uwagę że w spodniach jestem a na kontr

Polecane posty

Gość kobiietka

kontrole mam przyjść w sukience, dziwne ale czasami się zdarza bo niby wygodniej w sukience ale spodnie raz dwa się zdejmuje i nakłada a przecież teraz to jakieś rajstopy trzeba nałożyć do sukienki i późnie bawić się w nakładanie. Nie rozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111
ja też nie rozumiem,co go obchodzi jak się ubierzesz,przecież na fotel i tak wchodzisz z gołym tyłkiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blend
czy ci lekarze powariowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też tak robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwidoczniej nie dorósł
do nowszych czasów. mnie kiedyś w przychodni gina zjechała i lodowatym tonem powiedziała, ze "do lekarza przychodzi sie w spódnicy" . a co jej kurde do tego? i tak mi tyłek ogląda i tak, wiec co za róznica? chyba jakies pozostłości z przeszłości to są. za to u prywatnego w życiu nie miałam tego typu przygody. a tak poza tym, to kurcze miałabym sobie kuopić specjalną spódnicę do gina? o odp. dlugości i szerokości? no bo jak sobie pomyślę o tych, co mam w szafie, to raczej cieżko by mi było sie wgramolić na fotel, bo racze wszystkie (az dwie:) ) wąskie są starsznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiietka
Poszłam w pończochach, nie będę marznąć. I tym razem nie narzekał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie ma znaczenie czy idziesz w spodniach, spodnicy, sukience, kombinezonie ??????? I tak z golym tylkiem wskakujesz na fotel:/ Nie rozumiem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelono- czerwona
U mnie tez zalecaja, zeby przychodzic do lekarza w spodnicy. Dlaczego? Dlatego,zeby nie paradowac po gabinecie z gola dupa. U U mnie w przychodni jes tak,ze z ogolnej pcozekalni wchodzi sie do takiego jakby malego przepokoiku. Jak sie tam wchodzi,to widzisz przed soba dwoje drzwi. Jedne drzwi to drzwi do gabinetu lekarza, a drugie to drzwi do takiej malej lazenki, gdzie mozesz sie podmyc i gdzie sie zostawia ubranie. Do gabinetu lekarza wchodzi sie juz bez majtek. Wiec jak ktos ma spodnie to do gabinetu lekarza wchodzi z gola dupa. Jeszcze dodatkowo mija sie z kobieta, ktora akurat wychodzi, tak wiec jeszcze orpocz lekarza jeszcze pare osob moze cie poogladac bez majtek. A jak masz spodnice,to sciagasz tylko majtki i rajstopy, a spodnice sobie zostawiasz ubrana. Tak wiec nie jestes zmuszona biegac przed obcymi ludzmi z golym tylkiem. Przyjelo sie tak, ze rozbierasz majtki, rajstopy i siadasz na fotel w spodnicy (oczywiscie ja wczesniej podciagasz,zeby nic nie zaslaniala). Jest to moim zdaniem duzo wygodniesze dla mnie,jako dla pacjentki,bo np w czasie rozmowy z lekarzem nie stoje przed nim z golym tylkiem,tylko jestem zakryta, jest to tez bardziej higieniczne,bo jak siadam na krzesle, to nie siadam z gola dupa, tylko mam spodnice, generalnie czuje sie mniej skrepowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedzisia
Dziewczyny a golicie sie przed wizytą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelono- czerwona
joannaz, wspolczujesz? Dlaczego? Dla mnie to jest bardzo wygodna sytuacja. I tez uwazam,ze u mojego ginekologa warunki sa bardzo dobre. Wole to niz paradowanie przed nim z golym tylkiem. To jak to wyglada w takim razie u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojego gina sa 2 pokoje: w jednym siedzi gin, ma buirko, kompa etc. W drugim jest przebieralnia, USG, fotel, i inne urzadzenia. Tam wchodze zawsze sama: przebieram sie i w zaleznosci co jest robione: albo USG albo fotel wskakuje, wchodzi gin, bada i wychodzi:) Takze zadnego paradowania nie ma, jestem sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to wygląda tak
ze wchodze do gabinetu, siadam ubrana na krześle przed moim ginekologiem, mówie mu, z czym przychodzę, on mnie prosi za parawan, tam sciągam spodnie, albo tylko majtki, jesli jestem w spódnicy ;), włażę na fotel, on byta czy już jestem gotowa i wtedy wchodzi za parawan. Z wyjatkim badania na fotelu, z gołym tyłkiem mnie nie ogląda :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedzisia
Podoba mi się, że w jakimś gabinecie jest łazienka, świetne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajgn
To chyba był panstwowy ginekolog. Niech spada. Ja zawsze chodzę w spodniach i nie zdarzyło mi się, żeby ktoś robił z tego problem. No tyle, że chodzę prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"U mojego gina sa 2 pokoje: w jednym siedzi gin, ma buirko, kompa etc.\" ... piwo, czipsy, oreszki i napierdala se w Quake\'a na tym komputerze. Czasem włączy Pauzę, rzuci okiem na kolejne krocze, i dalej w tego Quake\'a... Chyba zostanę ginekologiem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to wygląda tak
aha, u mojego też jest łazienka, moge się wysiusiać przed badaniem, umyć itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelono- czerwona
Aha,czyli po badaniu ubierasz sie i dopiero potem idziesz z nim rozmawiac? NO w sumie tez fajne rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelono- czerwona
No fakt, ta lazienka to dobry pomysl,tym bardziej,ze jest swietnie urzadzona, czysciutka, jest do dyspozycji bidet itp. I ginekolog jest panstwowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okmjnhbbb
u mnie wyglada to tak, ze gabinet sklada sie z dwoch czesci- w jednej jest biurko gdzie lekarz rozmawia z pacjentka i mala tak jakby przebieralnia, a druga czesc to "gabinet wlasciwy"-z fotelem itd. fakt, trzeba przejsc z przebieralni do drugiego pomieszczenia ale dla mnie to nie jest problem-z golym tylkiem czy w spodnicy-co to za roznica? Przeciez to jest lekarz i nie takie rzeczy juz widzial jak "kawalek tylka". A to, ze niektorzy wymagaja od pacjentek przychodzenia w spodnicy, to juz w ogole nie rozumiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelono- czerwona
okmjnhbbb, no niby lekarz, ale jednak facet i mnie by to mimo wszystko krepowalo :) Wiec jak najbardziej popieram spodniczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×