czy zakochany facet, który jest bardzo zakompleksiony może ...

wyzywać ukochnaną ??

ale nie powiniem do diabła!!!!!!!!!!!!!!!! to świadczy jedynie o jego flustacji. taki facet to żenada!!

Nie rozumiem pytania :O

hmm moze robić jej na złość. Np wie, co ją boli- wie, że ona pisała ze ex jets płaczka i wyrachowana to publicznie temu zaprzeczył i rzekł, ze cenna i bardzo nietypowa, wyjatkowa kobieta. cenna dla niego - takie słowa zabola, kazda, z ktora wmiedzyczasie by pisał, zabiegał..

?

bosche..............odsyłam do słownika.........:-O

hej zakochany facet może wszystko naprawdę wszystko

:O

ale kto powiedzial ze musi, nie musi, zalezy jaki ma charakter

nikt mu nie zabroni.. tylko jak bierze strone podłej suki, to robi jej wielką radoche.. a ona warta tego? no własnie. Skacze tym samym jak ona mu zagra, potem ma czelnosc wpychac sie w rodizne, byc chrzestna, wrecz nabijac się z jego obecnej( jaka to obecna, jak ja rodizna, i on caca i ceni i ma wielki szacunek, na tamta nasrali i pokazuja to czynem:)Zatem ona baija się - nie mow tak, bo zaraz I powie, ze wrobiła go w dziecku.. I ma smiłosc w filmie nazywac sie jej imieniem. To tak aby publicznie jej pokazac, gdzie jej miejsce, i ze ała jego rodizna jets za nia. Ona sweta i boska, bo nie brała anty i urodizła. Ale zwojow mozgowych jej od tego nie przybyło, co najwyzej wyrachowania i jadu. i trumfu: skacze jak ja mu zagram. Tamta ma gdzies, mnie ceni, wielbi, szanuje, on i jego rodizna, zanjomi. Mnie.

chodzi o to, ze facet jest kompletnie zakompleksiony i okropnie wyzywa kobiete na której bardzo mu zależy:o Onan jest silna, pewna siebie a on bezrobotny, jednym słowem do niczego:o Dlaczego tak jest, ze chocby nie chciał- rani kobiete którą kocha:(

Rani kobiete, która kocha, ale tylko wtedy jak zyje pod dyktando innych. Jakby od razu zył weldug serca nie robił co mu kaza lub tak wypada, bo rodizna suki sobie cos pomysli. itp to by było inaczej ranimy jak zyjemy nie swymi drogami, a innymi. w kazdej chwili mozna to zmienic, zyjac wedlug serca, a nie rozumu innych.

wychodzą z niego kompleksy. a tak naprawdę nie kocha ani siebie, ani jej. kropka.

la tristess --> rozumiem, że żyjesz według własnego serca - bo własnego rozumu to chyba najbardziej skrupulatny audyt u Ciebie nie wykryje

W sumie to facet zachowuje się tak jak by ją nienawidził, szydzi z niej- być może racja ze jej nie kocha....

a powiedz takie mocne słowa chcoiaz raz Alce? czemu ona nie uslyszała takich słow? tylko cacanie, itp Wlasnie tam gdzie potrzeba siedzi facet cicho,s kacze jak mu zagra. Tam gdzie nie potrzeba wie jak uderzyc by zranic

Chinua w sumie chyab masz racje:o

kochani frustracja a nie flustracja :P

szydzi to prawda bo jak to nazwac skoro suka Alka nazywa sie jej imieniem, nasmiewa sie z jej mowy. dzowni do niej w styczniu. ma czelnosc ja nasladowac, cechy charakteru.. wlasnie...ciagle ma z nim kontakt i wie co u niej i szydzi z niej.. sama czy oboje? byl moment ze robili to oboje styczen marzec06.

la tristess - nie rozumiem o cyzm piszesz:o

zakochany, nie rani nikogo, a przede wszystkim nie rani osoby ktorą kocha. jeśli to robi jest chamem spod którego "Uroku" czas się wyrwać.

po prostu chodziło mi o to, czy zakopleksiony facet który mówi ze kocha a wie również ze ona jego nie kocha... jest w stanie wyzywać i szydzić z tej kobiety??

o tym ze suka ex wiedziała o mnie za duzo i szydziła ze mnie nazwala sie moim imieniem nasmiemawał z mowy - mowila nie mow tak bo I znowu powie, ze zlapas go na dziecko. Miala ubaw dzwonila do mnie w styczniu, slyszałam piski dzieci. Jej dzieci. i odlozyla sluchawkle a zatem od listopada andrzjeki do marca mieli ze mnie niezly ubaw, jak widac oboje. Mieli juz wczesniej w lipcu 05 jak mowil, ze ona wyjatkowa i taka godna jego szacunukna, wyjatkowa, nietypowa kobieta.

nie rozumiem o czym pisze la tristess. dla mnie Twój styl pisania jest zbyt skomplikowany ;) wywal emocje i napisz jeszcze raz . :)

ten co skacze jak ex mu kaze, wierzy jej slepo i rodiznie ten tylko rani. Gdyby sluchał swrgo serca, a nie rozumu i wyrachowania Alki, jej rodizny i swojej- która wyrachowaniem przekabaciła Alka, nie raniłby.

nowa:o la tristess

czy Alka to jest kobieta, którą kocha? czy uważasz, że Ciebie jaką byłą powinien kochać? o manj got nic z tego ni panimaju. a może jesteś na haju ? ;)

A może ktoś wie dlaczego facet który jest nieszczęśliwie ( niby )zakochany wyzywa kobiete ??:o szydzi z niej i chce ją upokorzyć na maxa- mści się, probuje ukryś swoje kompleksy czy co ??

emocje nie da sie wywalic:) jesli znał moje zdanie odnosnie Alki, tgo ze uwazam ja- z faktów, nie z mojego widzimisie- ze jets podla, placzka-tak placzem manipuluje- i wyrachowana,to jak potem publicznie temu zaprecza pisze ze cudna, nieplaczliwa, nietypowa, godna szacunku i naj naj. To swiadomie robi mi na złosc. wie, ze mnie to zaboli.I zabolało. Jesli wie, ze czekam, tesknie, a przed tym publicznym zaprzeczeniem jej osoby jak gdyby nigdy nic bierze ja na piwo, a ona taka radosna no nareszcie mam z nim kontakt i mu dalej manipuluje łzami i smarkami. Potem spedza z nim andzjeki znow ywrachowana niby nie zaproszona, ale była z nim Nie było jej na liscie gosci, tylko on był. wiec jak tam przyszła? z kim? no własnie. Potem dzowni do mnie w styczniu ona slyszałam piski dzieci. itp nazywa sie na zlosc mi moim imieniem nasmiewa sie i mowi- nie mow tak bo I znow powie ze na ciaze łapanka była. czy to nie szydzenie?

la tristess - współczuje bo widze że piszesz w ogromnych emocjach- może racja abyś się uspokoiła i napisała w miare zrozumiale:)