plamka

witam:) mam pytanie, ostatnio kochalam sie z moim mezczyzna drugi raz bez zabezpieczenia i po stosunku, kiedy poszlam siusiu "wypchnelam" z siebie poza jego nasiem delikatnie czerwono zabarwiony sluz???? pozniej juz nie bylo zadnego sladu krwi. dodam ze nie bralam nigdy tabletek. co to moze byc??

otarcie, nadzerka.....

dzieki za odpowiedz! co do nadzerki to nie bardzo wiem...bo rok temu gin powiedzial ze mam nadzerke ale jak bylam 2 m-ce temu u innego lekarza - to o nadzerce nic nie wspomnial...

lekarz lekarzowi nierowny:(

Lekarze nie zawsze mowia kobiecie o tym ze maja nadzerke. Ja tez mam i gin powiedzial, ze to normalne u dziewczyn, ktore nie rodzily, bo to normalna funkcja jajnikow. Jesli sie nie powieksza to nie ma co sie nia przejmowac. I wlasnie tak bylo ze mna... Jeden lekarza to zasygnalizowal, drugi nie..., wiec najlepiej sie zapytac... \"Panie Doktorze, mam moze nadzerke???\" Niestety w dzisiejszych czasach tak trzeba! :(

tez czasem zauważam ..raczej nigdy mi sie tak nie robiło..ale zauwazyłam,ze po ostrzejszym sexie z moim mezczyzna czesto tak mam ..wiec to raczej otarcia,podraznienia i inne czynniki ktore na to wpływaja..

Jak to nadzerka zw. z praca jajnikowA co do tego maja jajniki?

Tak mi powiedzial gin. Pewnie to jest spowodowane wydzielaniem hormonow, ze takie rzeczy sie robia. Nie wiem, tak mi powiedzial (i to nie jeden lekarz, tylko dwoch), bo tego drugiego zapytalam, czy mam nadzerke, bo sam tez by mi nie powiedzial. Czemu to tak jest z tymi lekarzami. NAJWAZNIEJSZE JEST TO, ze jak nie rosnie, to sie z tym nic nie robi. Ponoc usuniecie w mlodym wieku utrudnia zajscie w ciaze. Jesli źle mowie, to wyprowadzcie mnie z bledu... Tak mi powiedzial gin, ale w sumie co dzis nie szkodzi zajsciu w upragniona ciaze... :/

Megi Mego z tymi lekarzami to jakis obled!!!Mi jeden powiedzial ze mam nadzerke a inny ze nie!!!I komu wierzyc???? Bylam juz u kilku,jedni twierdza ze tak - inni ze nie....byly to wizyty prywatne,moze chca na mnie zarobic?Nie wiem juz nic...jeden oferowal wymrazanie:O

wlasnie!!! nigdy nie wiadomo czego sie dowiem, jak pojde do gina! generalnie zawsze jestem jakos "dziwnie" przerazona przed wizyta... a powiedzcie mi czy nadzerka to rzeczywiscie cos tak strasznie powaznego ??

bo jak pierwszy raz sie dowiedzialam o nadzerce, to bylam strasznie przerazona bo nie bardzo wiedizlam o co chodzi. lekarz nawet nie wytlumaczyl mi dokladnie coo i jak (w koncu to dla niego oczywiste:/ )

tym bardziej ze jak po raz pierwszy dowiedzialam sie ze mam nadzerke to bylam przerazona, bo nie bardzo wiedzialam co to jest, tym bardziej ze lekarz nawet nie udzil mi zadnych info (bo dla niego to chyba zbyt oczywiste:/)

tym bardziej ze jak po raz pierwszy dowiedzialam sie ze mam nadzerke to bylam przerazona, bo nie bardzo wiedzialam co to jest, tym bardziej ze lekarz nawet nie udzil mi zadnych info (bo dla niego to chyba zbyt oczywiste:/)

tym bardziej ze jak po raz pierwszy dowiedzialam sie ze mam nadzerke to bylam przerazona, bo nie bardzo wiedzialam co to jest, tym bardziej ze lekarz nawet nie udzil mi zadnych info (bo dla niego to chyba zbyt oczywiste:/)

halo, halo jest tam kto??

o wlasnie nie wiem czy to otarcie, nadzerka czy jeszcze cos innego. ta plamka ktora wydobyla sie oprocz nasienia zdarza sie tylko wtedy, gdy kochamy sie bez gumki, natomiast gdy z guma - problemu nie ma wcale... czy to mozliwe zeby byla to nadzerka, ktora pojawia sie w zaleznosci od tego czy uzywamy prezerwatywy, czy nie????

wydaje mi sie, ze to nie ma wiekszego znaczenia... nadzerka sie nie przejmuj az tak straszanie..., dogladaj jej, ale to strasznie duzo kobiet ma. U mnie w srodowisku prawie wszystkie, wied musi byc cos z ta normalnosci nadzerki... Nie wiem, czy nadzerka moze krwawic, nie slyszalam o takim przypadku, odczuwasz bol podczas stosunku?

nie odczuwam bolu podczas stosunku,ani zadnego dyskomfortu... zaniepokoila mnie tylko ta kropka wydzieliny po stosunku bez prezerwatywy.

wydaje mi sie ze gdyby nawet to byla nadzerka to miewalabym takie plamki po kazdym stosunku, niezaleznie od tego czy byla uzyta prezerwatywa czy nie... (chyba) :/

masz racje. ja nie wiem, co to moze byc, ale fakt jest taki, ze krwi byc nie powinno... to co? czeka na ciebie chyba GIN?

zgadza sie MegiMegi... tylko ciekawe co znowu wymysli :) pozdrawiam!