Jak obciąć kotu pazury

Jak w temacie. Wie ktoś ?

najlepiej na spaniu, chwycić za łapkę i nacisnąć na opuszek, i te pazurki ci wyjdą wtedy ciach. Trzeba uważać, żeby nie obciąć na mocno, bo może mu krew lecieć

sa specjalne nozyczki dla kotkow. 11zl chyba kosztuja w sklepie zoologicznym. uwaga zeby odcinac tylko pazurek bez \"mieska\". nacisnij opuszke to wysunie sie pazurek i sama ostra koncowke obetnij. kotki za tym nie przepadaja ale to ich nie boli. histeryzuja czasem :D

mój drapie:(:(

:D ja to robie albo na \"spiocha\" tak jak tu wczesniej pisano, albo jak kicia histeryzuje to zawijam w ręcznik, robię z niej taką szyneczkę i wydłubuje po 1 łapce i ciacham :) Gorzej idzie z podawanie prochów i kąpaniem - ale po paru latach refleks się człowiekowi wyrabia ;) Pozdrawiam:)

chomik rewelacyjny pomysl:D:D:D nastepnym razem sprobuje na szyneczke :D:D:D wymysl cos podobnego na kapiel :D

rewelacja - jedyna moja rada na kąpiel to robić tak, żeby kot się jak najmniej brudził - wtedy kapiele są rzadko potrzebne - a między jedna kąpielą a drugą - trenować sporty ekstremalne dla wprawy, dzień przed kąpaniem kota, nalezy uprzedzić sąsiadów - że nikt nikogo jutro nie będzie mordował a odglosy dochądzące z mieszkania to tylko efekt zabiegów pielęgnacyjnych (serio - ja mam sąsiadkę, która pare razy przyszła z wyrzutem, że u nas się dzieci katuje - a to tylko kot był w wannie), no i nie zaszkodzi - jak ktoś wierzący - pomodlić się przed zamknięciem się z kotem w łazience ;) z proszkami też nie ma łatwo - moja kocica pluje pixą na 2 m, dzieki Bogu rzadko choruje. Z moim kocurem prościej, bo on i łagodniejszy i stary już więc ma gorszy refleks niż ja. Pozdrawiam:)

moja kicia calkiem lagodnie znosi kapiel ale do idealu jeszcze daleko :D natomiast nie drze sie tylko nagle wpada w szal ucieczki i sie miota w wannie a ja ja lapie :D pozdrawiam :)

bede miala kota,zastanawiam sie tylko co mnie czeka,podobno straszny z niego indywidualista:)

ja obcinam całkiem na trzeźwo nauczyłam jak psa najpierw na siłę, czyli siedziałam na tapczanie, przodem do ściany, nogi ugięte, kot między nogami, lekko (lub bardziej :)) ściśnięty, obcinanie, gadanie, uspokajanie i na koniec obowiązkowo nagroda - moja lubi witaminki w tabletach - kocie. Po jakims pół roku kot na widok cążek i \"chodź na pazurki\" sam przyłazi i cierpliwie czeka, aż obetnę (siedzi spokojnie) i dam wreszcie te smakowite witaminki :) Podobnie jest z czyszczeniem uszu, zabawnie podnosi łapkę i czasem zaczepia mnie jednym pazurkiem o palec, żebym juz przestała grzebać :) Za pazurki są dwie witaminki, a za uszy cztery :)

Ech u mnie to jest zawsze wojna o te pazury :D Najstarszy jakos to znosi, średni szaleje, a najmłodsza urzadza regularną walkę :D A przekupić się skubane nie daja :D

cierpliwość i nieozdowność zabiegu robią swoje :)

Ewa toż ja cierpliwa jestem nad podziw :D A jesli chodzi o kąpanie to odwrotnie - małą da się jakoś wykąpać, ale najstarszego za nic ;) Pigułki nie łyknie żadne chocbym nie wiem jakich sposobów próbowała ;)

u mnie do obcinania kotom pazurków potrzebne są dwie osoby, jedna trzyma kotka na rekach i całuje w czółko a druga osoba w czasie obcinania pazurków bez przerwy musi gadać do kotka :) a w kwestii tabletek, to najlepiej zgnieść ja między dwoma łyżeczkami, wymieszać z masłem i tym posmarować kotkowi mordkę, każdy kotek sie umyje, choćby nie wiem jak obrzydzała go tabletka :)

Ech mój średni to "kot - brudas" i on sie nigdy nie myje :D

co to tabletek, to ja robie proszek z tabletki i mieszam z mala iloscia jedzenia, albo z mleczkiem... wszytsko jest dokladnie wylizane. Co do pazurow to nie wiem, bo jeszcze nie obcinalam (kotek ma 5 miesiecy) CO ile nalezy mu obcinac pazury?? Kapiel czeka mnie w ten weekend i juz mam nerwy, najgorsze jest to, ze mamy tylko prysznic, nie ma wanny, wiec chyba bede musiala wejsc razem z kotem pod ten prysznic... ;)

jessu...co Wy tu wypisujecie????? przecież kotów się nie kąpie!!!! nic dziwnego, że sąsiedzi myślą, że jakieś mordobicie za ścianą:-D skąd macie takie pomysły? kotka można przetrzeć wilgotną ściereczką, ale nie powinno sie kąpać,przecież on po takiej kąpieli,to po pierwsze jest stasznie zestresowany, a po drugie wyglądem pewnie bardziej przypomina szczura... biedne kąpane kotki koty myją się same i to powinno wystarczyć...no chyba ,że jakiś brudas gigant, którego mama nie nauczyła \"mycia\" no to współczuję.

moj kot pol dnia spedza w ogrodzie, kopiac w piachu, skaczac po plotach, po kaluzach... myje sie sam - fakt ale bloto jakos niechetnie wylizuje... wiec weterynarz poradzil, zeby co jakis czas go wykapac...

Koty się kąpie :D Można ;)

ja swoją kąpałam 1 raz, ale nie był to taki wielki problem, bo ona uwielbia przesiadywać w wannie i nie tak bardzo boi się wody miała straszny łupież, więc wykąpałam ją w specjalnym szamponie, ale pomogło tylko na krótko a swoją drogą, posiadanie kota bardzo wyrabia refleks :)

Oj wyrabia wyrabia :D

ino się nie wyżyma ;)

moja czasami wchodzi do pralki jak jest otwarta:-D, ale qurcze producent nie przewidział programu do prania kotów może to i dobrze, bo jestem sceptycznie nastawiona... z drugiej jednak strony chyba Was (piorących) rozumiem. moja kota jest niewychodząca, więc zawsze czyściutka i pachnąca sie zrymowało....:-D

jednak kota się nie kapie...

Moje koty tez nie wychodzą z domu :D A kota się kąpie - kilku weterynarzy się pytałam ;)

KOty można kąpać

:-P !!!!

się nie powinno

a dachowce też wykąpiecie??:P

spróbujcie złapac takiego dzikiego czy da się wykąpać! :P:D