Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LTR

jak nie byc zazdrosnym?

Polecane posty

Gość LTR

jestem strasznie zazdorsny o swoja dziewczyne. Jak sie tego wyzbyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnij sie mlotem w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monamiiiiiiii
najpierw odpowiedz sobie na pytanie dlaczego jesteś zazdrosny tak bardzo ??? jakie sa przyczyny ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LTR
bo ni emowi mi wszystkiego, ciagle jakby cos ukrywa, wszystko jest dl amnie podejrzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez cos ukryam,bo musze..moj facet potrafi mi zorbic awanture ze jakis kolega puscil mi sygnal..mimo ze zna ta osobe,wei jaka jest itd... zazdorsny o qwszystko bo sie boi ze mnie starci..pewnie ty tak samo sie boisz..bo zalezy ci na niej...pogadaj z nia i zapytaj sie,czy bedzie uczciwa..czy jezlei bedize miala keidykolwiek kogos to ci to od razu powie i nie bedzie romansowac.. mojemu zbijam temp zazdrosci tym,ze mowie,ze ejstem znim tyle czasu bo go kocham,i jakbym chciala go zostawic itd to juz dawno bym to zrobila ps.wczoraj chciaalm go zostawic..plakal....trzymal mocno i nie wypuscil;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surgras
to bledne kolo, ty jestes zazdrsony bo ona cos ukrywa i nie mowi ci o wszystkim a ona to robi bo jestes tak zazdrosny ze nie moze ci nic powiedziec bo zaraz wybuchasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmolada7
opowiem Ci swoją historię kilka lat temu byłam w związku-jak mi się wydawało sczęśliwym-z pewnym facetem.Sielanka trwała kilka miesiecy,bo pozniej przyszła jego zazdrość.Nagle zaczelo mu przeszkadzać,że mowiac czesc do swoich znajomych kolegow lekko sie usmiecham,ze widzial mnie jak gadalam z kims tam na ulicy (a to moj dawny kumpel z L.O) i wiele,wiele innych.Kiedy nie mialam zasiegu nastepnego dnia robil mi awanture,ze pewnie gdzies z kims bylam,z jakims facetem.Na poczatku tlumaczylam,zapewnialam,ale pozniej nie mialam juz sil.Ok,skoro myslal,ze gdzies bylam,to ja mowilam mu,ze nawet jesli to co?przeciez jestem wolnym czlowiekiem,nie zamkne sie w domu.Jego zazdrosc stala sie jakas paranoja.Potrafil krazyc wokol mojego domu i sprawdzac czy mam zapalone swiatlo,kiedy robilam mu o to awanture,plalkal,ze to z milosci. Boziu.Ja bylam z jakims psychicznym czlowiekiem....!!!!Lepiej sie tego wyzbądź.Tak zwyczajnie...zaufaj,zazdrosc nic nie zmieni.Co ma być i tak się stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×