Czy wam tez pojawia sie katar, gdy tylko zaczyna sie ogrzewanie?

Zauwazylam taka dziwna zaleznosc- gdy tylko zaczyna sie palic w centralnym, to non stop siedze z chusteczka przy nosie. Gdy jestem na zewnatrz problem wlasciwie znika. I tak jest co roku. Katar przez ogrzewanie?:/ Ktos z was tak ma?

Ja mam. Cała zima w plecy. Siedzę i smarkam.

No wlasnie. Ale skad to sie bierze?

hmm... może to naczynio-ruchowy nieżyt nosa - ja to mam, tyle, że odwrotnie niż u Was - katar mam na zewnątrz, im zimniej, tym większy. po prostu reakcja na temperaturę. a robiliście testy na alergię?

Nie robilam zadnych testow. Na razie chcialam sie zorientowac, czy ktos ma podobnie. Nie jestem pewna, czy chodzi o temperature. W lecie zadnego kataru nie mam. Tylko to ogrzewanie...

ja zaczynam kaszlec i gardlo mnie boli.

Wszystko przez to że kaloryfer bardzo wysusza powietrze i taka jest reakcja sluzówki. Pomyslcie o nawilżaczu powietrza.

ja mam nawilzacz powietrza i nic

Hmm, zawsze mozna sprobowac. Dzieki.