Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Diva

Znalazłam sposób na tłustą cerę!!

Polecane posty

Mówię o olejkach eterycznych - one same w sobie nie sa 100%, bo są rozprowadzane w jakims nośniku - niezłe ma Pollena Aroma, Avicenna. Najlepiej rozpuścić trochę karite w jakimś naczyniu, tak żeby się upłynniło i wkroplić 3-4 krople olejku - przelać do jakiegos pojemniczka po kremie i jak zastygnie używać. Nożyczki jak wrażenie po karite? Stara - każda skóra reaguje inaczej - na początek polecam jojobę, nią krzywdy sobie nie zrobisz. Ja mam cerę suchą i za jojobą nie przepadam, mam takie wrażenie jakby mi ściągała skórę trochę i jest mi po niej za sucho jakby...wiec do cery problemowej myślę, że będzie jak znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chomika
a do przesuszonej jaki olej polecasz? tzn nie suchej na wiór, ale jednak:)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z dzikiej róży - jest prze-fantastyczny, działa też przeciwzmarszczkowo - co jeszcze nie jest mi potrzebne, ale nie zaszkodzi. Można z nim zrobić proste i szybkie fajniutkie serum do twarzy - z kwasem hialuronowym. To serum to mój ulubiony nawilżacz - wylewa się ciutkę kwasu HA w zagłębienie dłoni do tego 4-5 kropel oleju z dzikiej róży, mieszasz palcem i siup na buzie i dekolt. Jak się wchonie to pozostawia na buzi taki miły aksamitny film (jak komuś mało, można na to krem położyć - ale dla mnie to wystacza). Jest dobre i na noc i pod makijaż. ja po miesiacu codziennego stosowania tego serum, odczulam poprawę w nawilżeniu skóry. Można ten olej tez solo stosować - co robię jak nie mam czasu na zabawę i też się sprawdza. Natomiast kwasu nie można stosować solo - bo sam wysusza - musi mieć warstwę okluzyjną, żeby zadziałał. Można go mieszać z innymi olejam. Całość (olej +kwas) są baaardzo wydajne - ja za pierwszym razem dostałam próbki przy zamówieniu po 10 ml każdą i starczyły mi na ponad miesiac codziennego stosowania. Wszystko to można kupić w www.mazidla.com. Dodam jeszcze, żeby ktoś się poźniej nie zdziwił - olej z dzikiej róży, nie pachnie różą, bo jest tłoczony z pestek. ;) W zasadzie wogóle nie pachnie jak dla mnie. Bardzo miły sposób na nawilżenie skóry:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że poziom rozpuszczenia niewpływa na zapychanie...no chyba, że nałożysz 2 cm warstwe. Zapchać mogło... Wiecie ja się tak właśnie ostatnio zastanawiałam jak to jest z tym zapychaniem - tzn jak rozpoznać, że dany produkt zapycha a niej jest to poprostu pryszcz, który i tak by wyskoczył i to tylko zbieg okolicznoći. I mam takie wrażenie - nie wiem czy nie mylne - że jak mnie coś zapycha - to nie powstają po tym głebokie duże pryszcze, tylko takie podskórne, ale powierchniowe bardziej syfki i nie w jednym miejscu ale z regóły na policzkach i na czole. I w porach widac, że coś sie zbiera. Nie wiem czy dobrze dedukuje i nurtuje mnie ta sprawa - może Troche Starsza Koleżanka wie jak to jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to jest celulozowa gąbka?:D Znaczy domyślam się, że gabka z celulozy, ale chyba nigdy takiej nie widziałam...Ja mam taką mięciutką szczotunie do paszczy - i zauwazyłam, że codzienne jej używanie źle wpływa na moją cerę. Znaczy - tak jakby rozpulchnia ją - nierówności stają się bardziej widoczne, kolor paszczy jest też nieciekawy - zaczerwienie drobne tu i tam - no nie ładna jest po niej buzia. Natomiast raz na tydzień szczoteczka jest świetna - więc może faktycznie buzia miała dośc tarcia. A przy wycieraniu można odciskać papierowym ręcznikiem zamiast trzeć. Suma sumarum - złuszczanie tak - ale nie za często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nożyczki - machnełam dziś przy kawie całego Twojego bloga - niezły:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy zagląda tu może jeszcze dexterka? miałaś stosować jojoba i dzielić się wrażeniami! przywołuje ćie do porządku! też mam tłustą cerę i jestem ciekawa jak działa. I czy Cie nie obsypało. I czy jest lepszy od hippa;) Mam jeszcze pytanie do Chomika. Czy zanim kupiłaś dry flo to używałaś tej nieszczęsnej mączki ziemniaczanej? zastanawia mnie czy tylko mnie zapycha. Chociaż z drugiej stronywiem że Ty masz o ile się nie myle raczej suchą cerę, więc trudno to porównywać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małpko - no trudno porównywać, choć i mnie rzeczy zapychają, a Dry Flo kłade zwykle gdzy się obficie namaszczę i jak dotąd nie zauwazyłam, żeby mnie zapchało...Mączki nie używałam. Natomiast zrobiłam sobie tydzień temu puder z ciekawości bardziej niż z potrzeby - dry flo + cynamon. Cynamon utarłam najpierw w moździerzu bo ma duże ziarenka (mówie o tym sproszkowanym z torebki) i nieładnie wyglądają na buzi. Mieszanka całkiem zacna - kolorek ok, choć mam wrażenie, że nie barwi buzi jakoś specjalnie. Ponoć trochę chroni przed promieniowaniem UV i działa antytrądzikowo...póki co użyłam parę razy więc ciężko powiedzieć. Dziewczyny a próbowałyście maseczki i toniku aspirynowego? Maseczke mam przetesotowaną - trochę mnie wysusza, ale jak się odpowiednio nawilże po to jest ok. Tonik stosuje od wczoraj i zobaczymy co to z tego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za odpowiedz. pewnie się skuszę na dry flo starsza koleżanka poleciła mi kiedyś krm z dwutlenkiem tytanu z lavery. czy to chodzi o to http://www.lavera.com.pl/p175-kosmetyk.naturyalny.mleczko.przeciwsloneczne.dla.skory.alergiczn.htm Czy może o coś innego? rzadko mogę tak sobie poklikać bo mój mąż pracuje na naszym kompie. Dlatego być może nie poruszm się zbyt swobodnie. Pmoże mi ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślę, że o ten - też zamierzam go kupić. Chciałam się trochę pokwasić i wiadomo jakiś filtr potrzebny. U p. Adrianki na www.apmp.natura.xip.pl - jest on o 10 zl taniej;) (Niech żyje p. Adrianka! :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak oglądałam go - ja to chyba wole 40 bo ma wyższą ochronę, ale ta 20 też skład ma bardzo fajny. Jedyne dla mnie zapychacze jakie tu widzę to olej kokosowy i wit E, ale za to ma squalan, który jak czytałam jest bardzo dobry na gojenie raneki przeciwdziała starzeniu sie skóry (zamówiłam sobie czysty squalan z w www.ecospa.pl - ale paczka jeszcze idzie). Poczekaj może strasza koleżanka wpadnie tu -a jak nie to zapytaj u nas na topicu (NATURA GÓRĄ!!!). Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche starsza koleżanka
Zielona malpko ja mam ten z drugiego linka.Matowi dosc dobrze i pozostawia taki film na skorze cos na podobienstwo pudru sypkiego.Sadze ze to efekt zmikronizowanego dwutlenku tytanu.Ostrzegam tylko,ze moze sie lekko rolowac kiedy naklada sie na to podklad.Nie wiem jak 40 z lavery ale juz po tym mam uczucie ze mocno kryje-to cos jak bezbarwny matowy podklad,na prawde ciezko to opisac,trzeba sprobowac:)Przepraszam,ze ostatnio nie biore udzialu w dyskusji ale brak czasu na cokolwiek.Pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche strasza kolezanko - a powiedz - nie bielą te filtry za bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małpko -> nie bij:P olejek jeszcze do mnie nie doszedł, więc nie mogę nic o nim powiedzieć. powinien byc w przyszłym tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche starsza koleżanka
Chomiku no wlasnie nie biela.Co prawda dopatruje sie w nich bialosci ale to taka bialosc typu skorobia kukurydziana.Ty wiesz, ze ona jest i ma lekka bialawa poswiate a inni nic nie widza.Kremik przetestowalam na moim mezczyznie i niczego na swojej twarzy nie zauwazyl:)Skusil sie bo w tym kremie jest krzem,dzieki ktoremu nic go nie wysypuje po goleniu.Do tej pory tylko vichy z krzemem moglo stac w lazience a teraz powoli lavera sie wkrada.To moj osobisty sukces:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małpko nie da rady - bo tam są tylko SKŁADNIKI AKTYWNE podane a nie cały skład...jak ktoś ma ten kremik to niech wklepie skład. Te składniki aktywne są oczywiście bardzo fajne, ciekawe jak reszta składu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie się dopiero zastanawiam nad pielęgnacją w dzień. Póki co nakładam na buziaka oliwke hipp i przyprószam twarz zasypką linoamg. Wygląda to nawet ok, ale jedna badz dwie poprawki w ciągu dnia sa. Tak, mam syfki :O I przebarwienia:O I kompletnie nie wiem czym to cholerstwo wybić 😠 Teraz zamówiłąm sobie tak -> masło karite, olej jojoba, hydrolat z neroli i hydrolat z róży. Zastanawiam się co i kiedy nakładac. Dodam, że na noc nakłądam diacneal, zeby sie złuszczyc. I mysle czy rano nakładac hydrolat czy moze lepiej sam olej? A mozna nakładac jedno na drugie? Bardzo bym prosila o wypowiedz Chomika i trochę Starsza Koleżankę bo ja się nie znam :( Jak skóra mi sie bedzie bardzo przesuszca to co druga noc bede nakładac masło karite. Zastanawiałam się czy mogłabym sobie zrobić mazidełko o nastepującym składzie -> masło karite, olej jojoba i hydrolat z neroli? Jak sądzice? Poza tym planuje kupić sobie dry flo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dexterka - hydrolatu możesz używać jak toniku - rano i wieczorem - poprostu przecierasz twarz przed nałożeniem kremu, masła czy oleju. Co do mazidła to trochę bardziej skomplikowana sprawa, bo żeby zrobić z tych składników mazidło potrzebujesz emulgatora - czyli substancji która połączy fazę wodną z fazą olejową. Bez tego nie da rady połączyć hydrolatu z resztą. Na www.mazidla.com możesz kupić emulgatory i masz tez przepisy na różne mazidła a także wytłumaczone na czym ten proces polega :) Sam krem z masła, wosku i olejów możesz zrobić bez emulgatora. Możesz też dodać wit E jako konserwantu. Dużo prostsza sprawa. Nożyczki - hmmm faktycznie masz kapryśną buzię, spróbuj poużywać shea jeśli cie nie zapycha jeszcze jakiś czas, może skóra potrzebuje się odżywić i to uczucie ściągniecia minie. Jeśli nie to polecam olej makademia lub argan na wypróbowanie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak - oleje które sprzedaje p. Adrianka w apmp natura są produkowane przez firmy kosmetyczne i sprzedawane pod ich marką - i tak wiadomo, że olej z nalepką Primavery bedzie dobry bo to renomowana firma, ale i dziadowsko drogi. Ecospa ma różnych sprawdzonych dostawców w całej Europie i sprzedaje oleje i inne półprodukty kosmetyczne pod własnym szyldem. Z resztę tak samo jak Lidka z www.mazidla.com - ona też sprzedaje wszystko taniej i pod własnym logo. IMHO - jakościowo oleje i masła sprzedawane w ecospa czy mazidlach są bardzo dobre- nigdy sie na nic nie naciełam. Jeśli ktoś chce mieć firmowy specyfik Primaverowski to bedzie musial zaplacic wiecej. Taniej opłaca się kupować kosmetyki w apmp natura - natomiast oleje i masla w ecospa czy w mazidlach. Dla przykładu podam moj ulubiony przypadek nabijania klientow w finansowa butelkę: Olejek do twarzy firmy DECLEOR - 200 zl za 15 ml. W składzie jest olej z orzechów laskowych + 5 olejkow eterycznych - te składniki zakupione w ecospa czy gdziekolwiek indziej sa duzo tańsze - i umerdanie takiego olejku Decleor domowym sposobem daje nam sumę jakiś 30 zl za 15 ml .....A NIE 200ZL. Dla mnie to zgroza i zdzierstwo! Ale płaci się za renomę fimry i biada tym osobom co nie potrafią czytać składu. Bo olejek owszem fajny, ale nie za 200 zl. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia19990
hej dziewczyny mam pytanie stosuje ta oliwke Hipp dla dzieci od 2 dni czy mozliwe jest to ze wychodzi od niej jeszcze wiecej pryszczy itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym podzielić się jednym moim spostrzerzeniem na temat oliwki hipp kilka dni temu zaczełam jej używać na mokro do całego ciała. Początkowo wydawało się że wszystko jest ok, skóra miła w dotyku... ale do czasu... gdy 1/3 pośladka pokryła mi się PRYSZCZAMI! :( To był dla mnie szczególny cios bo bardzo dbam o te okolice: codziennie robie masaż ostrą gąbk a i nawilżam balsamam. Pupka była taka śliczna:( zatem- twarzy nie zapycha a to drugie oblicze ;) i owszem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uzywalam oliwki od poczatku
listopada, bylo w sumie ok, pare dni temu przestalam, i teraz mam dopiero wysyp syfow! nie wiem czemu, czy to po tej oliwce, ale mam i male takie i takie wielki bolace, nie daje juz rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topik tak mnie zaintrygował i zachęcił, że dzisiaj przypadkowa wizyta w Rossmannie zakończyła sie zakupieniem oliwki oraz płynu do kąpieli HiPP ;) Mam koszmarne problemy z cera, niby tłusta, ale skóra po umyciu strasznie sciągnięta jest i wysuszona :o Najgorsze jest jednak to, że notorycznie łuszczy mi sie na czole i na nosie, no i te wstrętne zapchane pory 😠 Jednak wszystkie kosmetyki do cery tłustej i mieszanej to lipa, każdy bez wyjątku płyn do mycia twarzy wysusza, a krem żaden odpowiednio nie nawilża :o Chyba nieźle sobie tymi specyfikami zmasakrowałam gębę :o Póki o użyłam obu kosmetyków raz. Płyn do kąpieli fajna sprawa, delikatny, skóra po raz pierwszy od dawna po umyciu nie była wysuszona :) Po nałożeniu oliwki pierwszy raz też zdziwienie, bo buzia faktycznie robi sie natychmiast mięciutka jak pupa niemowlaka ;) Jeżeli uda sie zmniejszyć choc trochę występowanie zaskórników to zacznę bić pokłony producentom tego cuda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×