poszukuje królewicza, wrażliwca i brutala w nocy

No to niedobrze:O.

Do abcdefgh... To twoje charakterystyczne słowo "obupolna" zdradza właściciela "obopólna"(zgoda). Przecież szukałaś głównie miłości a teraz z seksem wyjeżdżasz. W sumie "królewicza " też oznacza miłość ale faceci w większości tego nie zauważą.

:Dsorki, pisze szybko to i literowki robie :) a gdzie ja o milosci pisalam? :P

chyba nikt cie dobrze nie zerżną wyjdz w nocy na miasto i daj dupy albo zatrudnij sie w burdelu

Do abcdefgh.... To nie jest literówka. Zwyczajnie tak piszesz. Dobra nie przeszkadzam, poluj sobie.

poniekąd. :) Może nie do tego stopnia, bo nie wchodzi w grę żadne uderzenie, wyzwiska, czy cokolwiek poniżającego. Ale czuć w sypialni siłę mężczyzny, jego zdecydowanie i przewagę... O tak, fajnie jest tak po prostu ulec. :P Częściowo spełniłam swoje marzenia, bo mam wrażliwca w dzień (kochający, czuły facet). :) Lubi też porządny, mocny seks, z odrobiną perwersji, więc nie jest źle. :P Ale jednak bardzo musiałam Mu dawać do zrozumienia, że nie musi podczas seksu traktować mnie jak figurkę z porcelany. Myślę (wiem), że On hamuje się ze względu na mnie, bo bardzo mnie kocha, szanuje i boi się urazić. A wcale nie musi, bo wiem że nigdy nie przekroczy granicy pomiędzy ostrym seksem, a czymś już niedopuszczalnym. Więc na razie zachęca, sugerują, ośmielam... :P Tak więc - rozumiem Cię, autorko. Myślę, że sporo kobiet zrozumie. Anonimek, z całym szacunkiem, ale takie tematy to chyba nie dla Ciebie. :P Może wróć do swojego katolickiego, moralnego, czarno-białego, prostego jak drut wyobrażenia seksu .