Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

ja naszczęscie w kwestii pieszych wędrówek znalazłam w moim mężu świetnego kompana ze świetną kondycją, bo u mnie to teraz krucho, kiedyś to ja byłam piechór........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze było to , że ja byłam w tych Tatrach w okresie zwolnienia po łyżeczkowaniu - 2 tygodnie - a na karcie wypisu miałam zapisane w zaleceniach - oszczędy i umierkowany tryb życia - noż taki to on nie był, ale ja bardzo tego potrzebowałam: natury, gór, śpiewu ptaków, zapachu lasu, wody ze strumyka, męża u boku przy blasku gwiazd, zmęczenia całodnowym wysiłkiem fizycznym dla przyjemności - cudowna sprawa. to było silniejsze niż srach,m że mogę mieć jakieś komplikacje, fakt troche plamiłam ale nic pozatym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki - moja lodówka ma 120 cm. wg mnie jest w super stanie. o ile pamiętam to mieszkasz we Wrocławiu?? Do mnie jest 160 km, dokładnie w połowie trasy Wrocław Warszawa. Zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti - to czemu chcesz ją oddać?? Chcesz taką super nową wypasioną strebrną i może jeszcze z TV?? My właśnie jaeśli juz kupować nową to chcemy taką dużo i srebrną do nowego mieszkania a tu gdzie teraz mieszkamy - mini kawalerka - 20m2 za chiny się taka nie zmieści, potrzebujemy na teraz na jakiś rok może półtora małej 85 cm - ona stanowi przedłużenie blatu w kuchni bo szafka ma taką wysokość, szukam więc takiej 85 cm używanej, ale jeśli Ty Peppetti chcesz mi oddać swoją to biore! Jakoś ją tu upchniemy i ten rok się pomęcze z mniejszym stoło-blatem w kuchni. Jak się umwiamy :P ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki-tak - hmmm.... tak prawdę mówiąc za darmo nie chciałam Ci jej dać. :) Ona jest w doskonałym stanie, nigdy się nie zepsuła - ma 8 lat. No ale za 150 to nie ma problemu. Przyjeżdzaj nawet dziś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Peppetti :D no coś Ty to oczywiste, że coś tam za nią bym Ci zapłaciła, i 150 zł to dobra cena, obgadam to z mężem wieczorem jak z pracy wróci, ale myślę że raczej poszukamy na miejscu we Wrocławiu takiej 85 cm - kosztują właśnie około 150 zł, mamy za małe auto ażeby taką 120 cm sami przywieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim!!! Czytałam was wczoraj do północy i kiedy już zabrałam się za pisanie zawiódł mnie internet....nie było nagle zasięgu i się baaardzo wkurzyłam. Przyjechałam wczoraj po 20ej i po 21ej już ze szmatą biegałam po domu! Świetnie! Co do @ nadal nic! Nie wiem co się dzieję i zaczynam coraz bardziej się denerwować. Chciałabym trochę popracować...a gdybym teraz była w ciąży to, ech same rozumiecie. Nowa praca, trochę stresu, umowa na 3 miesiące...no i te torbiele. Zawsze pod górkę. A ten rok miał być lepszy, a jak narazie to mam jedną wielką niewiadomą. Kupiłabym test, ale się boję! Poczekam do wtorku. Pobolewa mnie podbrzusze jak na @, ale jakoś nie może przyjść. Jestem zmęczona, wiecznie senna i nie mam na nic ochoty...a nauki mam całą masę. Jakieś 700-800 stron! We wtorek egzamin. I jak pomyślę, że w poniedziałek o 6ej rano znowu do W-wy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Lidka 🖐️ kurcze, ciekawe.........?? może zrób test juz teraz, bo pewno popalsz sobie nie? przez te nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palę w kratkę. Czyli jednego dnia zapalę jednego, albo nic, a kolejnego dnia 7 papierosów!!! Zaczęłam szukać u siebie objawów, ale póki co to tylko te pobolewanie podbrzusza (na piersi boję się spojrzeć, he) i jestem taka jakaś gruba, spuchnięta, sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i we czwartek po kilku piwach to chciało mi się wymiotować, ale to mogło tak byc :). Bo pamiętam jak byłam w ciąży (tak chyba około 2,3tygodnia od @, czyli bardzo wczesna ciąża) wypiłam z kolezanką 1,5 butelki wina i źle skończyłam - oczywiście wtedy jeszcze nie miałam tej ciąży potwierdzonej ani testem ani lekarzem :), ale coś mi mówiło że w środku mi coś rośnie...teraz nawet jak tak czuję to uważam, że to psychika mi szwankuje! O matko, żeby to nie była jakas urojona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
no i wyladpwalam na abtybiotykach. biore doxycykline, ktora jest zakazana w ciazy. skoncze za tydzien. dzis mam 2 dzien cyklu. myslicie, ze bede musiala przelozyc starania na nastepny cykl? czy jak skoncze brac te leki to bede mogla sie normalnie starac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka ja trzymam kciukasy z całych sił:-) monikape ja nie mam pojęcia-chociaż sama chyba bym się wstrzymała po kuracji antybiotykowej z zachodzeniem w ciążę, ale czy to ma jkiś wpływ musiałabyś swojego gina chyba spytać. kurcze ale się wyszalałam na tych łyżwach, aż cała mokra wyszłam stamtąd:-D no ale tego trzeba mi było.. łyżwy +godz na rowerku treningowym:-)teraz czuję, że żyję;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
Lidka,kochana trzymam kciuki za egzamin!!! Poza tym to dziwne te twoje objawy.Ja bym zrobiła test,chociaż mi sie wydaje,że to bardziej przez ten stres ostatnio... No dobra podpowiedz: po kuirsie boli mnie lewa noga,dokładnie łydka :) trochę tez prawa,ale mniej... no i prawa reka też trochę nadwyrężona...lewa rączka nie bo ona w sumie najmniej się napracuje...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alayasharin
Kurs prawa jazdy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alayasharin
Przepraszam, że ja tak poza konkursem ale nie mogłam się oprzeć. Pozdrawiam i powodzenia we wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
alayasharin,hm....no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
no....niestety....nie moge uznac tej twojej odpowiedzi bo.... prwo jazdy mam od 19tu lat,a od grudnia 2006 jestem nawet instruktorem......aczkolwiek.......:) moze to byc podpowiedz dla dziewczyn które mnie znaja juz dłużej...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CELICA - to jest łatwy konkurs ja doskonale pamiętam, że Ty zrobiłaś kurs na instruktora nauki jazdy! Myślałm, że teraz znów jakiś nowy zaczełaś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze kurs na ciężarówkę albo TIR. Lidka może Ci sie spóznia z powodu stresu. czasami się o czymś duzo mysli a jak człowiekowi zalezy na @ to nie chce przyjsc w terminie. Oczywiscie zycze Ci dzidziusia ale z tego co czytam wnioskuję że wolałabyś zajść w ciąże troszke pózniej. Najlepiej zrób ten test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z imienin u babci męża. Znowu podjadłam i wypiłam drinka. I w ogóle to przytyłam. Brzuchol mi odstaje. No nie trzeba cos z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też przytyłam, jakoś tak od straty nie mam mobilizacj na odchudzania - zapał trwa najwyzej 2-3 dni i znów wcinam kanapeczki i kotleciorki i słodkości .. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam na małych zakupach - głównie kosmetykowych - czemu jak sie konczą mi kosmetyki to odrazu kilka na raz i na raz trzeba tyle kasiory wydać, no i przy okazji nabyłam chipsy, czekoladę i piwo a wieczorem robie tosty jak mąż wróci z pracy - to bedzie 22 i jak tu nie tyć? i wciałam właśnie batonika Aero - pycha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak - moj nick jakos tak mi sie z tiktakami kojarzył, i se wziełam skróciłam, nic nie pisałam bo pomyślałam, ze odrazu załapiecie,że to ja, wielkikiej zmiany nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i tak Wszystkie tu do mnie zwracacie się - tiki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×