Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aleksander_Sasza

Licytacja

Polecane posty

Gość Aleksander_Sasza
Kandydatka na moją żonę powinna być świetnie wyedukowana i rozgarnięta jak kupa liści. Gdyż jestem wielowątkowy. Jak życie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksander_Sasza
i tylko wciąż się zastanawiam nad sobą, dlaczego ja jestem taki wieowatkowy i taki mądry, i taki wartościowy.. i oczytany i szlachetny, i muzykalny.... ech jak życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksander_Sasza
4. "Bitwa o Monte Cassino" Jeffreya Catlinga. Przy czym dodam, że czytam ją już od dłuższego czasu wielokrotnie. Niezwykle pasjonująca, a jednocześnie tragiczna epopeja wojenna z czasów ostatniej wojny światowej. Nadto, chciałem dodać, że tuż przed nosem stoi ezgemplarz "Mistrza i Małgorzaty", w oryginale. Sięgam po niego w chwilach, kiedy chcę sobie zrobić nieco wytchnienia. A wczeoraj, wcześniejszym wieczorem, studiowałem przez chwilę dwie książki kucharskie. Niestety, na przyjemności nie miałem wiele czasu. 5. Kolro włosów kobiety jest dla mnie bez znaczenia, pod jednym wszelako warunkiem - musi być to kolor naturalny. 6. Odmawiam odpowiedzi. NIe chcę psuć sobie opinii w Twoich oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tysieńka
jestem a nie Tysiurka o taki malusi szczegół;) Ale wybaczam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksander_Sasza
Ogromnie przepraszam, Tysiurka. Wiesz, ja chyba cierpię, co ogromnie ostatnio modne, na wadę dysortografii, albo dysleksji? Mnie się cały czas literki ustawiają niewłaściwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tysiuńka
znów to samo:D specjalnie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksander_Sasza
Dla mnie, Katasia, forum jest realem. Raczej jego końcówką. Wytłumacz mi, dlaczego na forum nie mogłaby się znależć jakaś zainteresowana mną kobieta? Rzeczą dla mnie normalną jest nieco późniejsz poznanie się osobiście, bo bez tego moje zabiegi nie miałby sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmmmmmmm
No coz pewnie moglabym miec z Toba wspolna biblotekczke:-) Niestety moje wlosy w 1/4 nie sa naturalne (winna oczywiscie fryzjerka). Zgadza sie - ostatni punkt jest drazliwy - rowniez nie wypowiadam sie na temat jazdy facetow...hehe No dobra to teraz z serii bardziej przyjemnej: 1.Znak zodiaku ? 2.Ulubiona marka samochodu 3.optymista czy pesymista?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksander_Sasza
Ależ skąd, Tysiurka! Wcale nie specjalnie. To czysty przypadek. Fakt, że coraz mnie to prawdopodobne, ale prawdopodobieństwo, jakie by nie było, nigdy nie będzie wynosiło zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmmmmmmm
No i skoro jestemy przy tematyce kulinarnej - co w kuchni wychodzi Ci najlepiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie net to sposob dobry jak kazdy inny:) ale to juz chyba ostatecznosc:) chyba ze jestes bardzo zapracowany i nie masz czas na wyjscia z domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmmmmmmm
Tysiuńka - rzuc more info, please

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwy głos rozsądku...
Zalecam ostrożność... 1. Wiek - ukończonych 38 lat. - a, czyli przedział wiekowy OD 38 lat... równie dobrze może być 67 2. Związków brak. Jestem facetem samotnym. - taaaaak... tak mówi każdy facet, który CZUJE się samotny, co niekoniecznie idzie w parze ze stanem faktycznym. Na ogół ma "koleżanki", a przynajmniej jedną 3. Doprecyzuj pytanie, bo w moim przypadku nie da się dać jednoznacznej odpowiedzi. Mogę jedynie ogólnie na razie napisać, że, dzięki Bogu, mam dość solidne zapleczem finansowo-materialne. - wysoka emerytura? jeśli szukasz takiej kobiety, jak w poprzednim topiku, to nie powinno to mieć dla niej znaczenia :D :D :D A swoją drogą - skąd to nagłe obniżenie poprzeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmmmmmmm
jeśli szukasz takiej kobiety, jak w poprzednim topiku, to nie powinno to mieć dla niej znaczenia ? Hehe zyczliwy...:-) Rzuc jeszcze extra na temat "skąd to nagłe obniżenie poprzeczki?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksander_Sasza
Ty się nie wypowiadasz, Hmmmm, na temat jazdy facetów, albowiem ja Ci nie zadałem o to pytania. To jasne. Co do biblioteczki, proponuję zachować taktyczną rezerwę. Na podstawie wyliczanki trzech książek neie można wyrobić sobie zdania o pozostałych książkach. 1. Nie wiem, i powiem szczerze, zupełnie do tego nie przywiązuję wagi. To, z jakim człowiekiem mamy do czynienia, decyduje w ogromnej większości człowiek, a nie "gwiazdy". 2. Tutaj zapewne Cię rozczaruję. Mnie problem samochodowy w męskim ujęciu nie dotyczy. Owszem, uważam, że jest najzwyklej w świecie nudny. Jedynym warunkiem, jaki stawiam samochodowi - to bezawaryjność, czyli zaufanie do jego stałej gotowości przemieszczania moich czterech liter. Ongiś, nabyłem sobie Trabanta, model limuzyna (tak stało w dowodzie rejestracyjnym). Jeździłem nim przez dwa lata, ciesząc się jak dziecko, po podróżowanie czymś takim jak mydelniczka, to niespotykane wrażenia . Niestety, Trabant okazał się być dość kosztownym w utrzymaniu "samochodem", a ja aż tak majętnym cżłowiekiem nie jestem, żeby co drugi tydzień robić mu remont generalny silnika. I, Hmmmm, wyprzedzając dalesze Twoje zapytania, spieszę donieść, że niemal praktycznie nie interesuję się sportem. Nudzi mi, podobnie jak samochody. 3. Gdybym był pesymistą, co bym tutaj robił? Zdarzały mi się w życiu parę razy takie okoliczności, że gdybym był pesymistą, dawno bym się wziął i pochlastał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tysiuńka
hmmmmmmmmmmmmmmmmmm o jakie info Ci chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksander_Sasza
Wiesz co? Hmmm, temat kulinarny w moim przypadku jest szeroki, jak Amazonka na obszarze swojej delty. Tematu nie unikam, ale odkładam, dla utrzymania porządku naszej rozmowy. No, chyba że bardzo chcesz, to ja jak jak najchętniej podejmę wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksander_Sasza
Ależ to jest bardzo dobry sposób, Katasia. Ty sobie wyobrażasz tzw' real, w którym mógłbym rozmawiać jednocześnie kilokrgiem dziewcząt? Ja nie, choć wyobraźnię mam dość szaloną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksander_Sasza
1. Wiek podałem konkretny a nie żaden przedział czasowy. 2. Nie wiem i zupełnie mnie to nie obchodzi, co wygaduje "każdy" mężczyzna. Proszę patrzeć na moją osobę przez pryzmat mojej osoby, a nie przez jakieś cudze farmazony. Koleżanek mam kilkanaście, z tego kilka fajnych o co z tego? Żyję w normalnym świecie a nie w zakniętm zgromadzeniu męskim o twardej regule. 3. Powtarzam poraz trzeci, zatem ostatni: w poprzednim topiku to ja szukałem odpowiedniej kobiety. W aktualnym oczekuję, że to kobieta znajdzie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksander_Sasza
E, coś pokręciłem. 3. Jak zwał, tak zwał. Mająca mnie kobieta za męża, nie musiałaby się obawiać materialnej przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksander_Sasza
Tysiurka? Żeby potem nie było bublicznej jeremiady, że fajnych facetów nie sposób znależć. Dlaczego milczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmmmmmmm
Zadalam kilka pytan i mimo obszernych (jesli chodzi o slownictwo nie tresc) nie dowiedzialam sie o Tobie wiele. Owszem, po tytulach nie da sie ocenic czlowieka, tym bardziej, ze nie czytalam/nic nie wiem na temat ksiazki "Bitwa o Monte Cassino" Jeffreya Catlinga. Ale kocham klasyke literatury , ksiazki historyczne, chociaz przyznaje,ze bardziej pociaga mnie historia odlegla....... Skoro juz probujesz wyprzedzac moje pytania, odnosze wrazenie,ze moja osoba Cie nudzi wiec do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwy głos rozsądku...
Wiesz... ja też mam "ukończone 20 lat". Tyle, że kilkanaście lat temu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmmmmmmm
wiec wracan do pracy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasza_Aleksander
Proszę bardzo, Hmmm. Możemy o Tacycie. Albo o Józefie Flawiuszu. Jeśli o mnie idzie, klasykę literatury w jej zasadniczym kanonie mam zaliczoną. Praktycznie zupełnie nie biorę do ręki tych nowoczesnych śmieci, które wypełniają przeciążone bez miary półki księgarń. Za głowę się łapię, myśląc, kto i jakie mądrości potrafił wymyśleć po Dostojewskim? Podzielam w tej sprawie starą opinię Tadeusza Konwickiego o literaturze, który trzydzieści lat temu twierdził, że dochodzi ona swojego końca. :-) Lubię pozję, ale tylko dobrą. Taką się poznaje po pierwszych trzech linijkach. Śmię twierdzić, że w polskiej poezji, uchodzącej od dziesięcioleci za jedną z najwybitniejszych, czy bodaj nie za najlepszą, że w dziedzinie pięknego układani słów, od wojny mieliśmy tylko dwóch poetów: Gałczyńskiego i Twardowskiego. Niestety, obaj już obecnie uprawiają niwy poezji niebieskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nigdy nie rozmawiales z kilkoma dziewczynami na raz w realu;) rozumiem ze masz na mysli podryw:P ale w takim razie czy to jest fair??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasza_Aleksander
Jeśli, życzliwy głos rozsądku, mi nie wierzysz, to Twoja sprawa. Ale jakie masz podstawy twierdzić, że mówię nieprawdę. Owszem, ukończonych 38 lat. Mówiąc dokładnij - 38 lat, pięc miesięcy i jedenaście dni. (Ustalenie liczby godzin jest nie możliwe, ponieważ nie wiem, o jakiej porze dnia przyszedłem na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasza_Aleksander
Owszem, jak najbardziej fair, Katasia. Czyż w tytule topiku nie napisałem, że to jest licytacja? A w "realu", kiedyś, zupełnie przez pomyłkę, a raczej brak wyobraźni, jakie będą konsekwencje zdarzenia, unmówiłem się na koncert Ewy Demarczyk z dwiema, nie znanymi sobie, moimi kolerzankami. :-) Na koncercie siedziałem między nimi. Myślałem, że się spojrzeniami pozakłówają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×