moi sasiedzi zza sciany to ruchacze

zazdroscisz?

nie bo jakbyscie to usłyszeli to nie ma czego

generalnie to nie mam nic do tego jak kto sie kocha ale to juz lekka przesada mieszka sie w bloku to tzreba w cywilizowany sposób pewne rzeczy robic ja wiem ze niktórzy bardziej sie podniecaja krzycza itp.ale to juz mnie przewyzsza.......ciagłe wycia dziewczyny to sa wycia jak kude kojoty wilki nie wiem wulgaryzmy kwiczenie a moje dziecko podchodzi do sciany pokazuje palce i mówi -O O O! ma półtora roku nie wie o co chodzi i tak trzy godziny dziennie o kazdej porzednia i nocy

ja tez jestem generalnie dosyc glosna podczas seksu(tak bez przesady-bez wulgaryuzmow itp) ale nie mam zamiaru sie tego wstydzic

nie no tam uwazam ze trzeba sie wyzwolic ale to jest przerazajace nie musze dodawac ze maja sadystyczne zapedy

ja mieszkam w bloku i ma ruchaczy na górze i z boku zima mozna jescze wytrzymmac ale latem to kurwica mnie strzela, bo krzyki niosa sie po okolicy i odbijaja od scian sasiednich bloków wszyscy na klatece cierpia z tego powodu bo to nie jest sex tylko krzyki jak w niemieckich pornolach dlaczego tylko kobiety tak wiszczą???????

moi sasiedzi jeszce okna maja pootwierane pamietam jak kiedys sasiad wyszedł z psem stanał za blokiem na siusiu z nim a oni zaczeli sie bzykac to uciekł biedny szybciutko bo czuł sie nieswojo:)

noe- a gdzie ty mieszkasz..? ;)

a dla kogo ten wywiad?:)

zapomniałam dodac ze gumki za okno wywalaja flejtuchy ale głupio mi isc i powiedziec ej wezcie troche ciszej sie kochajcie bo mi dziecko straszycie:)

współczuje

noe, dlaczego tobie jest głupio? niech im będzie!! powiedz właśnie tak jak przed chwilą: super, że się dobrze bawicie, ale straszycie mi dziecko, drodzy sąsiedzi. mozesz też poprosić o interwencje straż miejską.

Współczuję ci, to strasznie niemoralne. Już trzy razy zmieniałam miejsce zamieszkania przez takich ohydnych ludzi. Bo człowiek nic sam nie robi, a musi się potem spowiadać, ze słyszenia takich świństw. Mój ksiądz mówi, że tacy ludzie będą się smażyć w piekle. Dobrze im tak.

kurde głupio mi powiedziec zreszta to sa tacy ludzie ze zaraz bedzie japa rozdarta:)mi sie wydaje ze to wynika z ich zakompleksienia moze uznacie ze to głupie ale tak jest sa biedni zgorzkniali nielubiani ciagle narzekaj z nikim sie nie koleguja nie maja czym zaswirowac to mysla ze jak cały swiat usłyszy jak dobrze im w łózku to bedzie zachwycony ---A MNIE TO BRZYDZI!!!

skoro się ich boisz, to słuchaj sobie tego razem z rodziną. ja tam wolę kazika posłuchać ;)

zadzwon na policje i powiedz ze u sasiadow chyba zle sie dzieje bo dobiegaja do ciebie jakies dziwne odglosy, krzyk, wulgaryzmy, niech pojada wstydu im narobia i nst razem beda uwazac zeby znowu policji na glowe sobie nie sciagnac tak zrobila moja dawna sasiadka i poskutkowalo :) polecam

EJ ONI ZNOWU SIE BZYKAJA o ludzie !!!w dzien to muzyke właczam ale teraz niechce dziecka obudzic

ja tez lubie kazika baranka lubie kochaj mnie mój ulubiony utwór mam cała płytoteke prawie

jakbyś słuchawki jeszcze do tej płytoteki miał, to było by idealnie...

mam ale sama jestem to musze słuchac czy mały nie płacze bo chory jest i sie budzi

wiesz, noe, widzę plus w całej tej sprawie :) twoja mała córeczka od najmłodszych lat obcuje z kazikiem (który zagłusza co prawda figle sąsiadów, ale ona o tym nie wie). wychowana na kaziku - to dopiero będzie fajna laska ;););)

nie wiem dlaczego z góry założyłam, że masz córeczkę :D:D:D

bedzie fajny lasek:) bo to chłopiec:)zasypia przy utworze victoria dzemu :)

więc fajny facet będzie z niego w przyszłosci! teraz życzę mu zdrówka

dzieki wielkie :)

jejku ale dra ryje :( ej moze nagrywac ich i do netu :)

ide zapukac niemoge juz kurwaaa!

a jak beda pyskowac albo znowu sie wezma za darcie ryjow to nie ma zmiluj sie,dzwon na policje albo do strazy miejskiej i tyle dobrze jeszcze by bylo wiecej sasiadow zmobilizowac,bo to nie wy sie macie wstydzic tylko oni do ku.wy nedzy

ale jestem udana wystrachałam ich jak cholera :) poszłam i nacisnełam dzwonek a maja taki jak w starych telefonach ciagłe drrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrryyyyn i jak sie nacisnie to nei odskakuje tylko non stop dzwoni trzeba spowrotem nacisnac a ja nie nacisnełam tylko pocichytku sie schowałam do domku weszłam do pkoju i słyszłam jak pospiesznie sie szmocza a dzwonek dzwonił :) chyba sie ubierali potem ktos wyszedła i nacisnał dzwonek:) teraz jest cisza:)