upokorzenie przy minetce

zeby przestal ci robic minetki. a jak robi? mowi cos przy tym? moze dlatego czujesz sie upokorzona

mała _ ona ----> ja tez czułam się nieswojo, może nie upokorzona ale jakoś tak dziwnie i niekomfortowo i poprosiłam mojego chłopaka , żeby chwilowo zaniechał tych czynności i po dłuższej przerwie jest znowu ok więc może tak spróbujcie ??

teoria :) :) nawet nie wiesz, jak się cieszę, że nie jestem jedyna taka "dziwna" - poprawiłaś mi humor, tym bardziej, że Tobie mineło, więc jednak da się z tym coś zrobić :) niestety Twój sposób u mnie nieskuteczny, próbowałam przerwy, ale niewiele się zmieniło ... będę szukać dalej :)

a ja nie chce zeby przerywal....niech to robi czesciej :P

:) ale wiesz u mnie ta przerwa trwała ponad pół roku aż się przełamałam a nie kilka tygodni :D nie wiem ile Ty czekałaś w każdym razie mi po tak długim czasie nagle wszystko przeszło i zapragnęłam tego strasznie :D ale powiem szczerze, że nawet teraz kiedy nie czuję sie źle , nie sprawia mi to jakiejś mega przyjemności - wolę inne rzeczy :D

przerwa trwała ok roku, więc sporo i nie pomogło ja lubię efekt minetki (orgazm), i nawet lubię minetkę już w trakcie, ale ten sam początek wymaga ode mnie jakiegoś takiego przełamania się, walki ze sobą, zeby mu nie przerwać

ze moze on robi cos nie tak...zle sie do tego zabiera?moze ma jakis swoj dziwny sposob...to Twoj pierwszy facet?Ja uwielbiam kiedy moj mi to robi...wrecz uwielbiam na niego wtedy patrzec... Dlaczego nie spojrzysz na to z tej strony,ze facet cie akceptuje i ukazuje w ten sposob swoje uwielbienie dla Ciebie??Chce Twojej przyjemnosci...nie dominacji...

Czuję się czasem niezręcznie przy minetce. Zawstydzona i... taka ubezwłasnowolniona, że tak to nazwę, bo trudno określić to uczucie. Tak jakby mój partner miał wtedy władzę nade mną, bo ja jestem zależna od niego przez tę rozkosz, którą odczuwam. Że nawet gdybym chciała przerwać, to nie miałabym na to siły, bo nie panuję nad sobą. Dodam, że mam naprawdę cudowny zwiazek i satysfakcjonujący seks (od minetki mam mocne orgazmy). Mój narzeczony bardzo mnie kocha, ja jego też. Ale czuję czasem coś takiego.

to moze wogole zaprzestancie seksu? facet posuwajacy kobiete toz to upokarzajace! a pozycja od tylu to juz wogole ponizajaca, znizajaca kobiete do szmaty, a spuszczenie sie w szparke to dopiero upokorzenie, jakas lepka substancja w mojej szparce jak on wogole tak moze przeciez to obrzydliwe, tfuuu, s4eks to wogole jest ponizajacy jak tak mozna wogole, przeciez to jest niepojete tak pchac penisa w szpare i ja rozpychac