Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wiewiórkaaa

KULTURA RASTAFARI

Polecane posty

Mam 21 lat, w czasach, kiedy chodziłam do szkoły podstawowej i średniej wśród młodzieży panowała moda najpierw na metal, później nadeszła era hip-hopu. Teraz przygladam się pokoleniu mojej 15-sto letniej siostry i z przyjemnością zauważam, że w jej kręgach dominuje muzyka reggae i kultura rastafari. Bardzo mnie cieszy, że minął czas czarnego, ponurego metalu i przygnębiającego hip-hopu wprost z szarych blokowisk, na rzecz tej wesołej, optymistycznej muzyki, jaką jest reggae. W sumie niewiele znam tę muzykę, ale zauważam, ze jej przesłanie jest naprawdę wspaniałe- uczy, że trzeba uwierzyć w siebie, że życie ma sens, że warto się cieszyć, że dzień bez uśmiechu jest dniem straconym. Pewnie zaraz obudzą sie przeciwnicy twierdzący, że kultura rasta nawołuje do palenia marihuany, ale czy pozostałe subkultury tego nie robią? Obracałam sie w środowisku metalowców - tam maryśka była na porządku dziennym, w dodatku większość tych ludzi to ludzie smutni, nie widzący w zyciu sensu. Później - hip-hop, mówiący o tym, ze nie ma po co zyć, że Polska jest beznadziejna, itp, no i oczywiście kult marihuany, jako jedynej pozwalającej zapomnieć o problemach. W perspektywie tych subkultur, ruch rasta jest naprawdę potrzebny w naszym smutnym, szarym kraju. Uczy tolerancji, walczy z agresją, pomaga radośnie żyć. Więc apel do rodziców - nie zabijajcie w swoich dzieciach miłości do muzyki reggae, do tej kultury, która przecież uczy miłości! Dowiedzcie się najpierw coś na jej temat, wsłuchajcie się w teksty piosenek reggae, usłyszcie tą pełną radości muzykę! Nie kojarzcie tego od razu z paleniem trawy! To naprawdę kultura, która próbuje kolorować szary świat! Pokazuje, ze zamiast siedzieć i narzeckać - czas załapać za kredki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że twoi znajomi byli smutni, ponurzy i nie widzieli sensu w życiu nie oznacza że wszyscy przedstawiciele kultury Metalowej czy HH są tacy sami. Cóż, może coś z tymi twoimi znajomymi bylo nie tak... Tak samo przypisując daną używkę do konkretnej subkultury robisz krzywdę ludziom siedzącym w danym środowisku, po co utwierdzać niepotrzebne stereotypy? Równie dobrze mogę napisać że rastafarianie ćpają, żąchają i chleją rozpuszczalniki bo raz takich widzialam na dworcu. Ale cóż...nie warto chyba dyskutować. Sądząc po twojej historii wnoszę iż obracasz się w danych kręgach w zależności od aktualnie panującej mody a nie dlatego że czujesz daną muzykę. Smutne... W każdym razie życzę powodzenia. Może tym razem odnalazlaś swoją drogę która nie jest tym razem podyktowana kolejną modą. PS: Zmartwię cię, ale czas metalu nie przeminąl. Wręcz przeciwnie - mamy się coraz lepiej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ty mały kretnie
Śmieszny jesteś. Wiesz, że rastafarianie głoszą wyższość rasy czarnej nad białą? I ty się z tym nurtem w pełni identyfikujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yo, Wewi000ra, jestem fanka kultury rastafari, jest super. Rownouprawnienie, modlitwy do Boga Jah, tance, piosenki, uwielbiam reggae. Nie pale ganjah, nie uzywam salvii divinorum, ale jest spox. Kazdy z nac cos moze, Ganjah nam pomoze, I wyrosnie usmiechem Jah:) e-ehhh;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×