będę mieć niższego męża

www.ikf.com.pl ;-) Miłości nie liczy się w centymetrach!

a moj ma 210 cm a ja 150 , to wyglada smieszniej wiec spoko;)

Buty na płaskiej podeszwie, rozpuszczone włosy albo nisko upięte i będzie ok. Różnica 5 cm, to naprawdę nie jest tak dużo. Zazdroszczę Ci, że założysz wygodne buty bez obcasów. Ja mam 9-centymetrowe szpilki, bo suknia tego wymaga, a ja mam tylko 1.63.:( Kiedy chodzę w nich po domu przez 15 minut, to bolą mnie stopy, a co dopiero przechodzić w nich cały dzień i przetańczyć całą noc.

o rok za późno, wujek dobra rada nigdy nie śpi.

http://allegro.pl/search.php?string=biale&category=27000&description=1&country=1&location_radio=2&state=0&st=gal&order=t&listing_sel=2&listing_interval=7&price_from=&price_to= poszukaj wsrod bialych, moze akurat bedzie cos ladnego bo wszytsko niskie, praktycznie bez obcasa

do autorki- Ty jestes chyba dziewczyno chora...to po co wychdozisz za faceta, którego nie akceptujesz? jak się kogos kocha to się go akeptuje ze wsyztskim...a wyobraź sobie, jak bys Ty miała twarz w całą w trądziku a Twoj chlop wstydziłby sie wziąc z Tobą slub bo masz okropną cerę? oc zym świadczy Twój post? O ZAKŁAMANIU! Ślub to nie jest zabawa na której państwo młodzi sie licytują kto i jak z kim wygląda...ale widocznie Ty jestes jesczezz a młoda żeby takie rzeczy pojąć...nie problem tkwi w obcasach tylko w Tobie..nie kochasz go i tyle. dowidzenia z takimi pannami młodymi :/

do będzie dobrze: a kiedy to suknia czegos wymaga? trzeba było kupowac taką długą? ciekawa jestem ile sekund przetanczysz w akich wysokich karaczanach....ale pewnie..trzeba bylo kupic za długa sukienkę żeby włożyc megawysokie buty...powodzenia...

My jesteśmy równi ale ja również założe buty płaskie ponieważ zawsze takie noszę i chcę żeby w tym dniu było mi wygodnie :) Kupiłam buty w Deichman i jestem zadowolona :) Nie przejmuj się ludźmi - oni i tak będą gadać jak nie jedno to o drugim!!

mialam nizszego chłopaka i bardzo zle sie przy nim czułam. Był szczuplejszy ode mnie co powodowalo u mnie kompleks wielkoluda ( mam 172cm). Poza tym nie czulam sie bezpiecznie, przeszkadzalo mi to ze nie moglam się w niego wtulic. Teraz mam wysokiego, grubszego chłopaka, kocham to jak mnie przytula, czuję sie wtedy taka malutka. Jednak mysle ze gdybym kochala tego pierwszego to by mi jego warunki fizyczne kompletnie nie przeszkadzaly. Inna sprawa ze jesli ktos w pełni akceptuje siebie to dobrze sie czuje nawet z drobniejszym partnerem- ja mam kompleksy, czuję się gruba a drobniejszy partner jeszcze bardziej mnie dołował :(.

no i prawidłowo- nie pasował Ci to se zmieniłas...a autorka WYCHODZI ZA NIEGO ZA MĄŻ i dalej chyba mysli, ż ejets w podstawówce

martyna__24__ najpierw miałam napisać, że masz mądrego faceta. Jednak jaki on mądry jak sobie tką głupią dziewuchę znalazł?

No to się odchudzacie dziewczyny, a nie narzekacie.

Nie zaakceptowałabym niższego :( wszystko, ale nie to ...

Jeśli nie potrafisz zaakceptować swego faceta jako tego nższego teraz to się zastanów co będzie potem!Przed wami jest wspolne życie razem a nie na odległość by nikt nie widział różnicy tych paru centymetrów!Patzysz co ludzie powiedzą to ci współczuje!!!Mnie to by nie interesowało bo to co robie robie dla siebie a nie dla dobrej opinii ludzi którzy zwykle są falszywi! Ale jak chcesz to zrób buty na zamówienie a dla młodego można w buty włożyć specjalnw wkładki ortopedyczne! powodzenia!!!

Tom Cruise jakoś nie miał kompleksów żeniąc się z duużo wyższą Nicole Kidman :P Inna sprawa, że nie zasługiwał na taką świetną babkę :P mam koleżankę, która ma niższego od siebie męża (chyba z 165cm) - niestety w jej przypadku chłopak ma kompleksy i przez to jest potwornie uciążliwy. Jest strasznie agresywny, czepia się słówek, jest zadziorny - tak, jakby wziął sobie do serca maksymę Wołodyjowskiego "albo się będą ciebie ludzie bali, albo się będą z ciebie śmiali" :P Tyle że jego raczej nie można się bać, tylko po prostu - mało kto go lubi. Jeżeli Ciebie nie dotyczy taka sytuacja, masz mądrego faceta który lubi siebie, to się ciesz! i uważaj tylko, zebyś sama nie stała się źródłem kompleksów dla niego, bo masz niebezpiecznie kompleksogenną postawę.

też mam takie mysli ale wiesz co sobie wtedy mysle? jesli mam wybór miec wysokiego a głupiego to ja wole mojego niższego wspanialego... masz byc nieszczesliwa z wysokim facetem? bedziecie pasowac(wg wiekszosci ludzi) do siebie no i co z tego jak w domu bedzie źle...mysle ze Twoje obawy powoduje brak pewnosci siebie..gdy kobieta jest pewna siebie nie patrzy co inni sądzą..a wiec uwierz w siebie..niżsi faceci sa fajniejsi bo bardziej sie staraja..swoja osobowoscia probuja nadrabiac braki w wzroscie:)