właśnie wróciłem od prostytutki, fajna laseczka i pogawędziliśmy, studentką jest

Przedstawiła się jako Madzia ale już wiem, że pochodzi z Ełku i tak naprawdę to ma na inię Dorotka , dwa lata temu przyjechała do Warszawy i studiuje ekonomię na UW , z rodziny bardzo biednej pochodzi i teraz już ma własne mieszkanie w Warszawie , sama doszła do sukcesu , bardzo ambitna jest i piękna kobieta , przyszedłem do agencji towarzyskiej , ponieważ chciałem i potrzebowałem seksu z kobietą , za chwilę Madzia mnie swoim głosem i dobrocią rozwaliła na maxa , dwie godziny spędziliśmy razem , ona chce w tej agencji zostać do zakończenia studiów , ambitna jest i oczywiście skończy studia , za kilka lat będzie mieć własną firmę i kasę , jednak czy za sobą nie pozostawi wspomnień , moim zdaniem jako polityk będzie stracona , teraz nie myśli o przyszłości , teraz ma 23 lata i kasę chce zarabiać. Być może jeszcze się spotkamy . Zostawilem 400 zł po dwóch godzinach gawędzenia i wyszedłem, zostawiłem kobiecie mój adres mail , może kiedyś do mnie napisze, skoro mówiła , że chce własną rodzinę założyć .

I przez 2 godziny zero bzykanka??? :o

się chłopak bajek naoglądał;)

skoro Endrju nie jest stracony jako polityk, o Romciu nie wspomnę to dlaczego dziewczynę tak od razu skreślasz, co? Nigdzie indziej, tylko do polityki tam sie będzie dalej rozwijać w już obranym kierunku!

nie no no za romowe 400 zł to tY musisz być jakiś nie tego ze musisz za romowe płacić :D:D W dupach się poprzewracalo

Grzesiu, jak się zatrudnisz w agencji to też będziesz miał szansę na cztery stówki za rozmowę. Więc nie zazdrość tylko do roboty!

Seksu nie było, świat się na tym nie kończy. Owszem byłem napalony najpierw ale jakoś mi to później zelżało. Podczas rozmowy Dorotka zwaliła mi ręką, ale tego nie zaliczam do seksu, to było tylko rozładowanie napięcia. Po tym zwaleniu penis opadł mi i zaczęło mi się jeszcze lepiej gadać.

tej agencji ;] musze sie wybrac do Madzi :)

Madzia Ci wsadzi :-0

honorowa jakaś ;) powiedziała Ci przy okazji ile z tych 4 stów Alfons zabiera dla siebie?

Ha ha ha dobra prowokacja, Madzia studentka, jasne. A jezeli nawet, to niezły musiała mieć z ciebie ubaw... pewnie opowiedziała o tobie swojemu następnemu klientowi przy kieliszeczku szampana ha ha ha... Brawo Madziu, skub tych durniów jak najwięcej, niech płacą palanty ha ha ha

ja natomiast byłem z taką niby początkującą,zaczeła mi opowiadać o swoim synku,że ona to robi dla niego,niezła ściema ale z tego wszystkiego i mnie się odechciało i rzuciłem żałosnej ladacznicy stówę i poszedłem sobie golnąć,bo ten napewno nie będzie narzekał tyko do buzi się delikatnie wlewał.heya,hey

ha ha ale stówkę za nic zarobiła!!! Nieźle.

traktuję to jako zapomogę,a co tam niech zna me dobre serce

tak czaruś zgadzam się z tobą,przypomniało mi to dawne krówki ciągutki heya,hey

hehe ciekawa historia..ale to ,ze prostytutka może być studentka-nie widze przeszkód...są takie dziewczyny ,które na dupie zarabiają i równocześnie studiują

a ja jestem za młody żeby za seks płacić ;)