Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja juz nic z tego nie wiem

Co on teraz czuje???

Polecane posty

Gość ja juz nic z tego nie wiem

moj ex ostatnio zaczal do mnie namietnie pisac i dzwonic, poprosil o powrot, byl taki mily, czuly, kochany jak na poczatku znajomosci, wyznal, ze wie ze to ja jestem ta osoba z ktora chce spedzic reszte zycia. Nie spotkalismy sie, bo on jest na razie za granica u rodziny, ale zaplanowalismy, ze przyjedzie do mnie na swieta, wspolny sylwester itp. W tym czasie baaardzo sie otworzyl, chociaz jest zamkniety w sobie, wyznal cala swoja milosc i wiem, ze nie klamal. Ale przyznal mi sie, ze jak ze mna nie byl to poznal jakas kobiete z ktora calowal sie po pijaku, zapewnial ze byl pijany i nawet nie wie kim ona jest i nie utrzymuje z nia kontaktu, ale ja sie bardzo wkurzylam i w przyplywie zlosci napisalam ze jest dupkiem i ze z dupkiem nie bede i sie musze zastanowic nad tym wszystkim. On powiedzial zebym sie odezwala jak cos postanowie. No to mu napisalam, ze dalej chce z nim byc i go kocham, a on napisal ze "daje mi swiety spokoj i znika z mojego zycia, zeby mi ulatwic" :(:(:( to bylo 2 dni temu, od tego czasu milczy:( myslicie, ze jeszcze sie odezwie??? ze przyjedzie na swieta??? co ja mam robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rob nic... jak mu zalezy - to sie odezwie;...predzej czy pozniej :) Ty juz mu napisalas co czujesz , wiec teraz jego ruch..... ale skoro \"daje Ci swiety spokoj....\" to chyba wszystko jasne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic z tego nie wiem
no bo skoro napisal mi tyyyle rzeczy o jego uczuciu do mnie to jak moze mnie zostawic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic z tego nie wiem
poza tym on byl taki "napalony" na to spotkanie, codzien mi pisal ze marzy o grudniu i o tym kiedy mnie zobaczy, powatpiewal nawet ze taka kobieta jak ja go zechce... a teraz milczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgrig
daj se spokoj zatesknil to sie odezwal ale nie kocha Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic z tego nie wiem
chyba macie racje:( on mnie nie kocha, tylko ja sama wmawiam sobie to uczucie:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgrig
wmawiasz sobie tak jak ja oni sie odzywaja od tak z nudow, serio bo nie maja nikogo na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nic z tego nie wiem
tez tak mysle, ze to z nudow, zeby sobie popisac dla zabicia czasu:(:( teraz to sie juz wsieklam, ze sie tak mna zabawil i zrobil wode z mozgu oj glupia ja glupia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno, olej tego palanta! przechodzilam to samo, byly wspolne kolacyjki, obiadki, ale w pewnym momencie, gdy on zaczal prawie plakac i blagac o wybaczenie powiedzialam sobie \"stop\". zniknelam raz na zawsze z jego zycia, zeby znowu nie pakowac sie w bagno i nie rpzechodzic tego samego. czlowiek nie moze sie zmienic w ciagu paru miesiecy az tak diametralnie! faceci to niezli kretacze, jak nie daj boze dasz mu teraz szanse to znowu mozesz przezywac wasze rozstanie. skoro napisal ci, ze znika z twojego zycia to pewnie liczyl na to, ze zaczniesz blagac aby nie znikal a on wtedy poczuje sie panem i wladca. ot, faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nic z tego nie wiem
Agatkaaaaa no chyba tylko i wylacznie na to liczyl, na prosby i blagania:O ale sie przeliczyl, bo nic takiego nie bylo! kiedys tam sobie przyrzeklam ze nigdy juz nie bede żebrac o uczucie i sie tego trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agatki
trzymaj sie, nie pros go o nic, co najwyzej napisz mu, ze jesli tak postanowiles to pozwalam ci odejsc, mimo, ze cie kocham, paaaaa ciekawe co wtedy zrobilby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycze wytrwalosci:) i to nie tylko w postanowieniach ale rowniez w trzymaniu pana ex na ogrooooomny dystans. pozdrawiam!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nic z tego nie wiem
👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może za tamtą
to nie było tylko całowanie po pijaku, ona go np.rzuciła to uderzył do ciebie a teraz wróciła do niego więc dał sobie z tobą spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×