Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _Menu_

Czy myślicie, że to dobre menu na wesele? Mam się zgodzić na to?

Polecane posty

Gość _Menu_

Dodam, że jest to restauracja w Pałacu :-) Powitanie gości weselnych lampką wina musującego – gratis od Pałacu Obiad - Terina z pulardy - Rosół z makaronem - Zawijas z polędwiczki wieprzowej faszerowany leśnymi grzybami podawany z sosem pietruszkowym i plackami z tartych ziemniaków - Szarlotka z bitą śmietaną Zimne przekąski - Schab z pieczarkowym farszem - Karczek pieczony w ziołach - Pieczony filet z indyka marynowany w zalewie sojowo – imbirowej 50% porcji - Sałatka z pieczarek, żółtego sera i czosnku 50% porcji - Sałatka z indykiem i żółtym serem 50% porcji - Sałatka grecka 50% porcji - Sałatka jarzynowa 50% porcji - Śledź w jabłku i śmietanie - Galaretka z kurczaka - Ozorki w galarecie sherry - Sosy i pikle do mięs - Owoce sezonowe - Makowiec, sernik wiedeński, placek ucierany z owocami po 50% porcji. - Pieczywo mieszane - Masło Ciepłe zakąski - Włoska zupa Minestrone - Fileciki drobiowe w delikatnym sosie Dijon podawany z ryżem duszonym z warzywami - Barszcz czerwony solo Napoje - Napoje ciepłe (kawa i herbata) bez ograniczeń podczas całego wesela - Napoje zimne 1l/os Powyższe menu wyceniono na kwotę 165,00 PLN/os z napojami zimnymi 1l/os i ciepłymi bez ograniczeń podczas całego wesela. Cena nie uwzględnia alkoholu (z wyjątkiem wina musującego na powitanie)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym skoczył...
.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest terina
? i dlaczego tylko 50% porcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Menu_
Nie wiem :-) I nie wiem dlaczego 50 % porcji. Może tylko starcza na pół gości :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusiek
Sałatka z pieczarek, żółtego sera i czosnku 50% porcji - Sałatka z indykiem i żółtym serem 50% porcji - Sałatka grecka 50% porcji - Sałatka jarzynowa 50% porcj zamiast jednej 100% robia w tej ilosci 2 rozne po 50%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusiek
i macie 4 rodzaje zamiast dwóch. to sa zakąski zimne i chyba nikt sam nie dzili nimi gosci logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest terina
byłam już na jednym weselu w pałacu, menu na kartce wygladało imponująco a na weselu nie było co jeść :( Tzn. wszystko z tej kartki na stołach było, tyle tylko, że w ilościach na ok. 20 osób a zaproszonych gości było 70 :( Zaciągnij języka na temat tej restauracji, taka moja rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Menu_
Pularda to jakaś młoda specjalnie tuczona kura a Terina to jakas pieczeń albo jakiś pasztet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgodz sie az bym zjadla
tylko nie wiem co to to 1 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Menu_
Odradzacie? Bo sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusiek
polecam udanie sie tam na kolacje czy obiad i skosztowanie polecanym dan: idzcie z rodzicami/ znajomymi. kazdy wezmie po innej potrafie i bedzie wiadomo czy smaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest terina
ja nie odradzam, raczej zalecam ostrożność i zbierz opinię od ludzi, którzy robili tam wesele. I wybierz sie tam któregoś dnia na obiad z jakimś deserkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Menu_
Pewnie drogo tam. A jak sądzicie? 165 na osobe to dużo? U mnie można juz za 100 zł gdzie indziej wesele urządzić, hmmm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusiek
165 to duzo, ja w dobrej restauracji placilam za podobny zestaw 9wiecej zimnych przekąsek) 130. Ale co martisz sie.. skoro cie stac na wesele tam, to chyba tym bardziej na udanie sie do palacu na zwykla kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhu ha
stanowo za mało napoi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Menu_
No to chyba zrezygnuję z tego pałacu :-( w sumie drogo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitrogliceryna
Za mało 1 litr napoju na osobę. Będzies musiała dokupywac i to sporo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem 165 zl za takie smakołyki to bardzo tanio. W mieście, w którym mieszkam koszt wesela w restauracji wynosi 220 zl od osoby!!- i to całkiem często spotykana kwota. Jeśli chodzi o samo menu, to trzeba przyznać, że rewelacja, zwłaszcza deser (jabłecznik z bitą śmietaną).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargantua
wywaliłabym ten karczek , galaretkę z kurczaka 9zamiast tego bym dała zwykłą galaretkę -z owocami) , ozorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargantua
reszta fajna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli to ten Palac ktory mam
na mysli, to stol na przyjeciu weselnym rzeczywiscie byl malo imponujacy (jakos pustawo to wygladalo). Pojscie na obiad tez nie rozwiazuje sprawy, bo kazdy otrzymuje swoja porcje - to jednak co innego niz "zimna plyta" (swoja droga - co za nazwa!- mnie sie to kojarzy z nagrobkiem:D) Poszukaj ludzi, ktorzy mieli tam wesele, badz jakiekolwiek inne, zamawiane przyjecie. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselisko
Ja bym sie zastanowila, czy goscie zjedza takie wymyslne potrawy. Sama jestem bardzo wybredna i nie za duzo tu tego co bym zjadla. Gdybym robila wesele postawilabym na tradycyjne, sprawdzone potrawy- przynajmniej goscie beda zadowoleni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna__24__
moim zdanie 165zl to stanowczo za drogo!!! menu jest wymyslne i niektorzy goscie pewnie nie znajda w nim nic dla siebie poniewaz sa przyzwyczajeni do tradycji moja koezanka placila 105zl/os i bylo o wiele wiecej jedzenia i zimne napoje do woli a tez bylo tam uroczo na pewno do ceny 165zl/os jest wliczone miejsce czyli palac....ja bym sie zastanowila czy nie poszukac rozwnie interesujacego miejsca a tancszego i z innym menu pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilka....
165 zl od osoby za miejsce w pałacu to naprawdę mało. Możesz urządzić wesele w restauracji, jedzenia i napojów pewnie będzie więcej, ale licz się z tym, że to już nie to miejsce, nie ten klimat. U mnie niestety pałac odpada, bo ten do którego mam najbliżej serwuje olbrzymie kwoty pieniężne. Poza tym przejrzałam cały jadłospis i trzeba przyznać, że tego jedzenia jest naprawdę bardzo dużo. Ja bym wybrała ten pałac, ale wybór należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrawy wcale nie są wymyślne
no sory, ale ja bym nie jadła jakichś flaków, bigosów itd. To dopiero obrzydlistwo:o A moim zdaniem to baredzo tanio. I nie sądzę, ze to mało.... Chyba, że ktoś przyjdzie się nazreć i spić jak prosię:o Tyulko napoje trzeba będzie dokupić- to fakt. Ale taka kolacja w sam raz. Plus jakieś dobre, wytrawne białe winko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhfbhg
a mnie sie wydaje ze goscie beda glodni:) ktos napisal ze nie kazdy przychodzi sie najesc i napic,ale zycia nie znacie?????pozniej goscie powiedza,ze nie bylo co jesc!i do konca zycia beda wspominac ze byli na takim weselu gdzie nie bylo co jesc. bo ja na takich bywalam:)i jeszcze mialam nerwe,ze wydalam kase na prezent a tu taka kicha na stole-powaga!no chyba to ze zapraszam kogos do siebie,ktos przychodzi z prezentem do czegos mnie zobowiazuje? co z tego,ze ladnie podane,dania wyszukane jak pusto na stolach po 24 bedzie? na weselu podstawa to towarzycho,trunki,orkiestra i jedzenie:) mi cos tu nie gra....lepiej dowiedz sie jak to wygladalo u innych par. chociaz to i tak nic nie da-jeden powie ze bylo full zarcia(ten co jest cale zycie na diecie),a drugi powie,ze malo bylo... ale w takich "palacykach"to normalka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhfbhg
poza tym to jedzonko wcale nie jest takie wymyslne...tylko ladnie brzmi:) bigos i flaki obrzydlistwo?hmm...szkoda tylko,ze wszyscy(1 osoba na 50 nie) na weselu palaszuja je az im sie uszy trzesa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to narmalka bo tam przycho
dza kulturalni ludzie, troche podjedza, napiją sie wina i potańczą, zamiast żreć jakby w domu przez tydzień nie było, pić wódkę w ilości 1litr na gościa i słaniac się po podłodze, rzygając i uzupełniając ubytki:o Kuźwa, ludzie! tak jest normalny obiad i różne dania. W domu też tyle żrecie?:o przecież to dużo jedzenia. Jak mo9żna zaować, że się komuś kupiło prezent, bo NIE MA JEDZENIA?:O Rzygać się chce, jak się czyta takie wpisy....:o To po co w ogóle przychodzisz na wesele? Żeby sie nażreć?:o Lepiej zamiast kupowac jakieś miski za 20zł idź do spożywczaka:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhfbhg
no tak...kulturalni ludzie-na 100 zaproszonych osob 100 jest po studiach i wszyscy sa na diecie:):)i oczywscie wszyscy bawia sie przy winku.tylko ,ze ja bylam na takich super wypasnych,kulturalnych imprezach i winko winkiem,ale w kaciku sali stal zawsze niepozorny malutki stoliczek na ktorym byly wszystkie mozliwe trunki jakie istnieja.i co?oczywiscie 50%gosci wybieralo czysta wodke.czy sie to podobalo Mlodym czy nie!po prostu w rzeczywistosci takie wesela przy" skrzypkach" wygladaja troszeczke inaczej.chyba,ze ktos sie wstydzi cioci Ziuty i wujka Mietka i ich w ogole nie zaprosi co by siary nie narobili ,prostaki jedne!:o i nie gadaj bzdur,ze komus cos wypominam(prezenty)!wesele nie konczy sie o 22 w nocy,zeby podawac tylko obiad i zimne zakaski!(nie mowie o menu zalozycielki topiku). jesli przynosze 500 zl w kopercie i o 22 prosze "sasiada"siedzacego 2 metry obok mnie by podal mi polmisek z przekaskami to sorki...(bo obok mnie postawione jest pieczywo,napoje,owoce zas reszta to dekoracja stolu). jak kogos nie stac na wesela to niech zrobi po prostu obiad +zakaski w restauracji i zakonczy impreze o 17!kurde!przez 11,12,13 godzin balowania to kazdy zglodnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×