Dlaczego nie chcę mieć dzieci

Jestem młodym, wykształconym, przystojnym mężczyzną, dobrze zarabiam i spokojnie mógłbym mieć dzieci ale nie chcę. Dlaczego? Dlatego, że preferuje konsumpcyjny styl zycia, lubię dobra zabawę, lubie podróżować i generalnie cieszyć sie życiem. Mówiąc troche filozoficznie nie czuje potrzeby aby coś po mnie zostało, jakieś życie, inny czlowiek. Nie obchodzi mnie co będzie po mojej smierci czy ludzkośc będzie dalej istnieć czy nastąpi koniec świata. Szczerze i brutalnie mówić mam to gdzieś. Dla mnie liczy sie przede wszystkim tu i teraz. Uważam, że człowiek żyje przede wszystkim dla siebie a nie dla rodziny, społeczeństwa, ludzkości czy jakichs wyższych celów. Można oczywiście uznac, że to skrajny egoizm, niedojrzałośc albo nawet cos gorszego. Nic na to nie poradzę taki juz jestem i jest mi z tym dobrze. Dziecko zburzyłoby mi tylko ten mój poukładany i bezpieczny świat w którym bardzo dobrze się czuję. Dlatego własnie nie chce miec dzieci i nawet gdyby becikowe wynosiło milion złotych to i tak nie zmieniłbym zdania.

a kogo to obchodzi?

I ja Cię po części rozumiem. Też nie chcę mieć dzieci, choć powody mam trochę inne.

Twój wybór ...

ale ci się doleci. Na tym forum to są osoby, które uważają, że nalezy mieć dzieci bez względu czy się chce, czy nie, czy ma się pieniadze, czy nie, najwyżej później moga byc niedozywione itp. ale mają byc .... byc.... być ... dzieci i do tego jeszcze te osoby rodza nie ze względu na siebie ale ze względu na emetytów, bo ci rodzice uważają, że łaskę robia mając dzieci, które utrzymywać mają emerytów, nie patrzac na to, że ci emeryci p[rzepracowali kupe lat i odkładali pieniądze na swoją emeryturę. Także przez twoje myślenie niejeden emeryt padnie z glodu bo ty nie chcesz mieć dzieci

...ech, przegięlaś w drugą stronę...:O

zmienisz zdanie kiedy za pare lat zobaczysz ze wiekszosc ludzi obok zakalada rodziny z dziecmi i wszyscy sa szczesliwi i kochajacy. a ty zostaniesz sam. wtedy tego zapragniesz. ale jesli teraz nie chcesz-ok. poczekaj...

mysle że to co mówisz ma sens ... masz prawo nie chciec nie musisz byc ojcem. Moze kiedys sie cos w Tobie obudzi i stwierdzisz ze chcesz ale tez nie musi. wygodnie jest zyc sobie dla samego siebie ale musisz tez znalesc kogos kto tez chce tak zyc tzn bez dzieci,jesli oczywiscie chcesz, wygodnie i fajowo, troche bez obowiazków i dodatkowych problemów, dla mnie posiadanie dzieci ma sens :) i ciesze sie ze mam swoja pocieche ale w pełni szanuje Twoje zdanie i nie potepiam takich ludzi jak Ty kazdy ma prawo sam kreowac swoje zycie i czuc sie szczesliwym bo przeciez kazdy jest podobno kowalem swojego losu :) pozdrawiam

Martyrologia - niezła stopka :)

ja się chyba zastrzelę, nie ma opinii jaki to ty be...., polki mamuski, czyzbyscie nie czytaly tego topiku