Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biedna i schorowana

Co się stanie jak mimo podpisania aneksu do umowy nie mam obecnie jak spłacać??

Polecane posty

Gość biedna i schorowana

..faktury??? Kiedyś nie zapłaciłam rachunku i naliczono mi karę.Aby spłacić sam rachunek bez kary musiałam podpisać aneks do umowy i karę mi anulowano.Teraz jednak przyszła nowa faktura a ja nie mam jej jak na razie spłacić,bo jestem ciężko chora i bardzo dużo wydaję na leki.Czy windykacja(jeśli nie zdobędę kasy szybciej) będzie prowadzona od nowa czy sprawa trafi od razu do sądu??? Bardzo się boję..podejrzewam,że już teraz naliczą karę za niedotrzymanie warunków umowy ale czy mogę starać w windykacji o rozłożenie jakoś na raty czy już nie ma szans???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna i schorowana
proszę napiszcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim co to za rachunek? Za jaką usługę? Jakie nowe warunki zawierał aneks do umowy? Czy wiesz, co podpisałaś? Piszesz dość chaotycznie, więc nie za bardzo wiem, o co chodzi w tej całej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna i schorowana
Chodzi o telefon komórkowy.Miałam kiedyś niezapłaconą fakturkę,więc naliczono mi karę i miała być rozwiązana umowa lub jeśli nadal chciałabym korzystać z telefonu to miałam podpisać aneks do umowy i wtedy kara zostanie anulowana a usługi nie wstrzymane.Podpisałam więc aneks ale w chwili obecnej znów nie mam za co zapłacić obecnej fakturki za komórkę.Podejrzewam,że teraz już na 100% umowa zostanie rozwiązana i będę musiała zapłacić karę za wcześniejsze zerwanie umowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie zapłacisz teraz faktury, to zablokują Ci numer. Po paru tygodniach rozwiążą umowę i ponownie nałożą karę. Jeśli dalej nie spłacisz faktury i tej kary, sprawa trafi do windykacji. Z windykatorem możesz się dogadać w sprawie rat, ale łatwo nie będzie, bo to takie cwaniaki co lubią ludzi zastraszać i raczej są nieugięci - zgodzą się najwyżej na kilka rat. Sprawdzonym sposobem na windykatora jest NIE podpisywanie żadnej ugody na piśmie i spłacanie zaległości wedle własnych możliwości, tłumacząc przy tym windykatorowi, że nie możesz akurat więcej płacić - wystarczy wpłacać na konto wierzyciela nawet 10 zł na miesiąc, byle wpłaty były regularne. Niedawno był topik na dokładnie ten sam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna i schorowana
wielbiciel- bardzo dziękuję czyli mogę sobie wpłacać na ich konto akurat tyle ile mogę w danej chwili i nie mogą mnie podać do sądu? Jesteś kochany właśnie słyszałam,że wielu ludziom na forum radzisz w podobnych sprawach..Jesteś wielki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do sądu Cię nie podadzą dopóki będą robione jakiekolwiek regularne wpłaty (najlepiej co miesiąc) - z tym, że zanim sprawa miałaby trafić do sądu, musi przejść jeszcze przez windykację. Natomiast teraz, wpłata w wysokości mniejszej niż wymieniona na fakturze raczej nie uchroni Cie przed zerwaniem umowy przez operatora i nałożeniem kary, chyba, że jakoś wyprosisz jeszcze przedłużenie terminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna i schorowana
wiem,że raczej zerwanie umowy mnie nie ominie nie mam raczej szans na zapłacenie od razu całej sumy więc spłacę razem z karą na raty tyle ile w danym miesiącu będę mogła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu co za upodlenie
jestes poprostu naciagaczka mam nadzieje ze to rozumiesz. co to znaczy ze nie masz pieniedzy na telefon komorkowy? po co wiec z niego korzystalas? bo jesli Twoj problem to 100zl rachunku to pozycz od kogos i glowy nie zawracaj. jesli natomiast wydzwonilas kilkaset zlotych to jestes poprostu oszustka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna i schorowana
nie jestem oszustką..każdemu może się noga powinąć prawda??? Poza tym ja nie nie pytam o opinie dotyczącej mojej osoby tylko o co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu co za upodlenie
co to znaczy "powinac noga"? nabilas z premedytacja rachunek telefoniczny a teraz sie tutaj dopytujesz co Ci moga zrobic i jak tego uniknac a jednoczesnie nie zaplacic rachunku (albo zaplacic jak Ci bedzie wygodnie). to jest nieodpowiedzialne i poprostu oszustwo. wez sobie wyobraz ze tak Cie traktuje np. pracodawca. zatrudnia Cie, podpisuje umowe, pracujesz, a potem on stwierdza ze mu sie "noga powinela" i Ci nie placi, albo placi po 10zl, albo mowi ze za 2 miesiace zaplaci:) co o nim wtedy sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jezu co za upodlenie- myślę,że jesteś troszkę niesprawiedliwa.Miałam bowiem kiedyś taką sytuację z moim pracodawcą.Otóż mój szef zginął w wypadku...firmę przejęła jego żona,która nie miała zielonego pojęcia o firmie..o tym,jak działa,jak się wygrywa przetargi czy jak się wystawia faktury..niczego po prostu nie znała.Mąż zostawił ją z małymi dziećmi i długami..Spotkała się z nami (pracownikami) i powiedziała,że dopóki nie zarejestruje firmy na nogi i dopóki się trochę nie otrząśnie możemy pracować u jej kumpla bo ona nie ma kasy na nasze wypłaty :O i co miałam się powiesić??? Więc nie mów,że to nie możliwe.Każdemu może się przytrafić coś złego i właśnie\"powinie mu się noga\"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem ciebie ...
nie masz pieniędzy, a wydzwaniasz ... jak myslisz, ktos za ciebie bedzie płacił / Popukaj sie dobrze w czoło, moze zaczniesz myśleć dziewczyno ... PS Robiąc tak jak ty mozna bardzo łatwo wpaść w długi, a wyjscie z nich jest na prawdę trudne ... manna tobie z nieba na pewno nie spadnie. No cóż rób jak uważasz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem ciebie ...
nie masz pieniędzy, a wydzwaniasz ... jak myslisz, ktos za ciebie bedzie płacił / Popukaj sie dobrze w czoło, moze zaczniesz myśleć dziewczyno ... PS Robiąc tak jak ty mozna bardzo łatwo wpaść w długi, a wyjscie z nich jest na prawdę trudne ... manna tobie z nieba na pewno nie spadnie. No cóż rób jak uważasz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×