Moze ktoras pomoze,pogada?

6 lat.. moja koelzanka tyle byla z facetem..a i tak sie rozstali

masakra!dlatego wlasnie napisalam ze tak to sie zawsze zaczyna. tydzien czasu byliscie pokloceni a on przez ten tydzien zdazyl podejsc tak blisko do "kolezanki" ze studiow ze az slonko,tesknisz,bo ja bardzo,nudze sie. moze naprawde nie znalazlas jego wczesniejszych klamstw a one byly? 6 lat jestescie razem a kolezanka ze studiow nie wie o twoim istnieniu?z kim ty jestes kobieto przez te 6 lat?zadaj od niego jakiegos sensownego wyjasnienia tej sprawy i nie daj sie nabrac na smsy dla beki

teraz mi napisal ze wie ze trudno bedzie odzyskac moje zaufanie,i ze to naprawde bylo pisane w zlosci na mnie i dla zartu, ze nie wie w sumie po co w ogole to pisal,ze jest glupi i nic nie potrafi z tym zrobic,ze przeprasza itp tak chce mu wierzyc!!!

nie znam jego ludzi ze studiow,tylko paru kolegow! on ma swoje zajecia ja swoje w zupelnie innej czesci miasta!

ja rozumiem ze 6 lat to juz bardzo powazny zwiazek i ta kolezanka to moze tylko jakis kryzys ale nie zostawiaj tak tej sprawy bo potem twoj facet przespi sie z kolezanka z pracy i powie ze to dla beki rozsadku zycze!

tulipanek pisalam na poczatku ze juz dawno byly sygnaly od niej a sms od niej byl w wakacje wlasnie w stylu slonko buzka

skoro sam napsail ci,to co prze dchwila napsaialas....ze przperasz,aze glupi byl..to moze zruzmial..ale nie daj sie nabrac

ja mu moge teraz uweizyc bo mu wierze ale boje sie ze bedzie mnie oklamywal i robil ze mnie idiotke!!!

zreszta ja padne jak bede go co chwile podejrzewac,sprawdzac gadu,sprawdzac telefon! nie chce tak!

ale z drugiej strony to milosc jest slepa latwo mi radzic bo to nie moj problem i nie moja milosc ja mojemu facetowi wybaczylabym prawie wszystko,tak naprawde.zdrade-pojedyncza pewnie tez.wiadomo-hormony zaszalaly ale czy to rozsadne?

ja swojemu ciqagle wybaczam..mimo ze to blad

jak sobie pomysle ze ona moze mu sie podobac to mnie krew zalewa!

jakie moze byc wytlumaczenie dla niego?????????/ macie jakies pomysly??

jakie?ze potrzebowal kobiety gdy ciebie nie bylo;/

ale jakies takie milsze ,milsze dla mnie :) np. ze byl w szoku i sam nie wiedzial co robi ;)

chcial ci zrobic na zlosc?nie wiem jakie moze byc wytlumaczenie dla faceta ktory pisze do innej ze teskni.........moze te hormony:-)

Na pewno mu się podoba. Wytłumaczenie jest takie że trochę znudził się już Tobą i waszym związkiem. Potrzebuje trochę odsmiany, ale nie chce stracić Ciebie. Rozumiesz? Stały związek z pewną kobietą i drugi baaardzo ekscytujący na boku :(

ktory ma dwa warianty-albo rozpadnie sie twoj dla tamtej..albo tamten okaze sie nic nie warty

czemu ja sie nim nie nudze????

faceci naprawde sa tacy bezmozgowi? a wiec przyszla na mnie pora abym sie o tym dowiedziala i poczula na wlasnej skorze jakimi sa swiniami!

Bo jesteś kobietą :o my potrzebujemy ciepła i stałości, a oni potrzebują ZDOBYWAĆ. To ich kręci najbardziej. A co można zdobywać po 4 wspólnych latach?

Spokojnie :) Nie wszyscy. Bywają też dojrzali mężczyźni, tylko strasznie ich miało. Pewnie gdzieś czytałaś ilu mężczyzn zdradza :o

ciekawe ile mnie jeszcze bedzie oszukiwal az sie rozpadnie :) znajac moja naiwonosc i ufnosc do niego uwieze dopiero wtedy gdy zobacze dowody zdrady :)

jak juz chcesz sie tak do konca oszukiwac to moze on prosil kolezanke ze studiow o rade co ma do ciebie napisac?jak bedziesz chciala mu wybaczyc to uwierzysz nawet w to zeprzysnila ci sie ta kolezanka,gg i cala ta klotnia:-)

N to szczęścia życzę w szczęśliwym związklu z cudownym mężczyzną.

tulipanek :D dobre! Jak się chce wierzyć, to zawsze można coś wymyślić :D

czemu nie urodzilam sie mezczyzna!!! byla bym dobra dla kobiet!! naprawde!!!!!!!!!!! :)

AKURAT! :D :D

teraz mi napisal,ze zaluje,ze zrobil na zlosc mi, tak dla wlasnej satysfakcji, zeby sobie udowodnic ze nie jestem jedyna dziewczyna na swiecie, i ze jak go zostawie to by sobie poradzil, ze to dla swojego ego,ale ze na nic nie liczyl!i ze nic nie laczy go z ta pizda i nigdy nie bedzie

najpierw jej pisze ze teskni a teraz ja od pizd wyzywa :)