chciałabym poddać sie aborcji

To marna prowokacja... jeszcze tak slabo napisana :/ Prowokatorzy schodza na psy :(

:D

Fucking sledzisz mnie... ? :)

hehehe gdzie pochwa a gdzie macica.... ale spoko. masz swoja religie i ok. nadal szukajcie usprawiedliwienia dla bezmyslnych ciź ktore daja dupy, zazekaja sie ze dzieci nie chca i w ramach tego chca dokonac aborcji. taaaa, to jest postawa godna braw.

ja nie pojmuje tego jak można wiedzieć, że pękła i nie iść po postinor i teraz tak po prostu sobie usunąć? 19 lat, niby dorosła a dziecko tak naprawdę. Teraz nie chcesz dizeci nie jedną taką znam co zarzekała się, że bachorów nigdy mieć nie będzie a teraz to matki 2-3 dzieci i takie teraz szczęśliwe. Dorośnij i daj innym na to szanse. Oddaj do adopcji może znajdzie się ktoś kto pokocha.

"a wspomnialy ksiedzu o aborcji?" a ksiądz to kto, że miałby wiedziec o takich sprawach? Pogięło cię chyba...

hmmm... prowokacja... dla was kazdy temat to juz prowokacja. po co siedziecie na forum- kazdy temat to przeciez prowokacja;/

Lubimy byc prowokowani ?

prowokacja-nieporowkacja. to jest jeden z przypadkow (nie wiadomo jak podkreslacie czy prawdziwy) gdzie jest wyrzana chec na usuniecie dziecka. a takich przypadkow sa miliony. to jest zatrwazajace, ze ot tak mozna podjac decyzje o usunieciu. tak jakby to bylo wywabienie plamy z bluzeczki.

! :D

Kto chce przeprowadzic abordaz mozgu autorki tego watku ?:)

Zlikwidujemy element tylko dziecka szkoda... :(

jeśli ona naprawdę chce to zrobić i pisze o tym tak swobodnie to nie jest człowiekiem. ja jej nie wierzę!!!!!!!!!

... a może sprzedasz? mówisz o nim jak o rzeczy :( życie bym oddała żeby choć przez chwile poczyć ŻYCIE W SOBIE - durna babo! niewiesz co robisz ...

Jestem piekny i madry hmm chociaz madry i piekny brzmi rownie dobrze. Kazdy to widzi i wie. :P Autorko tego watku glupia jestes :)

do yhm.... nie chodzi o instytucje ksiedza. tylko o to, ze te swietojebliwe panienki, co ot tak usuwaja ciaze w wieku 19 lat, potem znajduja meza, zachadza w 2 ciaze nie pamietaja o tym co zrobily. ida do koscila, chrzcza te dziecko. taka ich religia? taka ich morlanosc? po co chrzcic dziecko skoro wczesnije sie juz jedno ZABILO? to ma byc wiara i poszanowanie ludzkiego zycia? fto ma byc zgodnosc z naukami kosciola? albo postepuje sie tak jak Jezus nauczal albo robi sie to co sie chce, zupelna samowolka, tylko wtedy po co latac do kosciola, brac slub, chrzcic dzieci? po co? jak chcesz czlowieku byc taki wolny to albo nie deklaruj swojej wiary w Boga albo rob to co On mowil i czego nauczal.

No dobra, ale autorka może byc np. osoba niewierzącą. Wtedy te argumenty do niej nie trafią.

Tomek_1982 ty księdzem jestes czy co???:P ja przeciez z szataniskiem nie mam nic wspolnego;p ja rano, wieczor, we dnie, w nocy modle sie do Bozi:Da to, ze chce usunąć niechciane mysle, ze Bóg zrozumie.

Co ty kurna z tym szatanem?! Nawiedzony jesteś? Zdewociały jakiś...

to istnieje jeszcze cos takiego jak ETYKA? nie tyle moralnosc (bo jak wydac te autorka ma niezbyt rozbudowana i gleboka) ale moralnosc. jak ktos nie widzi roznicy to przed zabraniem glosu niech ja odnajdzie.

O, to juz wiemy, że to "kościelna owieczka". I taka zbrukana? A fe :P

"to ma byc zgodnosc z naukami kosciola?" odezwała się ta, co zgodnie z naukami kościoła współżyje przed ślubem i stosuje antykoncepcję. Przecież wg kościoła to grzech! Dlatego daj spokój z takimi argumentami. Dziewczyna nie wspomniała nic o tym, że jest wierząca. Tez uważam, że głupio robi i jest totalnie nieodpowiedzialna, ale uważam też, że te Twoje argumenty są wymyślone na siłę i żeby tylko na kogoś móc powrzucać.

no jestem wierząca. nawet bardzo. jednak zaasze, kiedy slysze wypowiedzi Kościola o aborcji to ,,zatykam" uszy.

miałam 23 lata, gdy usunełam ciaze. nie mam wyrzutów sumienia. teraz mam 31 i urodzilam bez problemu zdrowa, planowana córeczke. nie lubie niechcianych dzieci, nie mialam zamiaru takiego rodzic i wychowywac. decyzje podjełam sama i tamten chłopak nigdy nie dowiedział sie : )

tomaszu, to ty zdecydujesz, kiedy twoja laska zajdzie ci w ciąże.

Wiesz co? To Ty idź się leczyć. Totalne pomieszanie masz w głowie.

wiesz tylko smierc dziecka(bo bylo chore, bo urodzilo sie za slabe, zbyt male) to o 180 stopni inna sytuacja niz swiadoma, dokonana z premedytacja aborcja. nie wiem czy te wyzwolone kobiety,ktore tak bardzo chca miec prawo do decydowania czy chca urodzic czy nie mysla o dzieciach ktoreych sie pozbyly. nie bylam w takiej sytuacji wiec nie mnie to oceniac. najstraszniejsze jest to, ze wg mnie tkwi w nich niewyobrazalna glupoita, psutota, jakas doglebna niewiedza... skoro rozklada sie facetowi nogi do seksu to chyba jasne ze z biologicznego punktu widzenia moze byc z tego dziecko (no bo tak a nie inaczej jestesmy stworzeni). laska 19 lat, niby taka swiadoma, zadecydowala ze dzieci miec nie bedzie. smarkula i tyle. skoro nie chce to czemu nie zrobila przed wszystkiego zeby potencjalnego dzicka nie bylo. tak latwo podjac chyba decyzje o usunieciu.... straszne...

Dobra, teraz już jestem pewna, że autorka nie mówi poważnie. Zmyśla cały czas, albo w którymś momencie włączył się podszywacz. Szkoda czasu na kogos takiego. Pa

tak latwo "yhm... " mnie osadzasz, a cz7y powiedzialam ze ja wierze?

magdamadzia " nie lubie niechcianych dzieci, nie mialam zamiaru takiego rodzic i wychowywac" no sory, ale to mowi wszystko.....