Moja dziewczyna jest świetna w łóżku, niestety nie ja ją tego wszyskiego nauczył

jeszcze jedno,wez sobie dziewice,kretynie to juz roczek po slubie pojdzie sie pieprzyc z ciekawosci z Twiom najlepszym kumplem,powodzenia

Mam kolegę.On jest mężem.Ja sypiałem z jego zoną jak jeszcze nią nie była.Na piwo z nim nie pójdę.I nie chciałbym żeby mój kumpel wiedział jaka jest moja żona w łóżku.Rozumiecie durne suki?

zgadzam sie z przedmowca w 100%. a Ty morgan, moze sie nie wieszaj, ale daj dziewczynie spokoj, znajdzie sobie kogos kto doceni jej temperament...

mialam na mysli wypowiedz o jedna wyzej niz ta nade mna :P

Rosette3 jak mogę się domyślić, ty próbowałaś jak smakują koledzy twojego obecnego?

keneth,ty zùtez sie powies durny cwelu

nie mam zadnego obeznego, a kolegow moich bylych facetow nie probowalam :P i nie mowimy tu o zdradzie, tylko o \"posiadaniu przeszlosci\" jak to ktos ladnie ujal. czy to, ze dziewczyna nie jest dziewica to skresla ja na cale zycie? heh, to ciekawe czemu sypiales z ta jego zona, jak nie byla Twoja zona, skoro tak dziewice cenisz... BLE!

kobiety poprostu tego nie rozumieją

choć wielu mążczyznom fakt braku dziewictwa nie przeszkadza, więc napewno każdy znajdzie drógą połówkę.

Na tym forum zawsze dowiesz się jednego:D szukasz dziewicy startuj do małolatek 17-18 latek większe prawdopodobieństwo że znajdziesz

heehe zeby znalesc dziewice to teraz trzeba szukac miedzy 13-15 latakimi , niestey taka jest prawda:/ , a ja rozumiem morgana, ja tez bym zle sie czula jagby moj chlopak nie byl prawiczkiem , na szczecsie on byl i ja bylam dziewica i jest oki:)

a ty miales panienki przed nia? jezli nie to szukaj innej

jak to nie jest prowokacja to wyrazy wspolczucia ...dla twojej dziewczyny

E tam, facet ma po prostu kompleksy :P widzi, że nie dorównuje lasce w łóżku, bo jest dla niego za dobra:P ktoś przed tobą był lepszy i to cię boli co? Skoro jej nie wystarczasz i z tego powodu chcesz ją rzucić to bardzo dobrze. Niech sobie znajdzie kogoś, kto jej dorówna poziomem:P i kto będzie jej wart.

Ja poznalam moja ex zone i ona byla dziewica a ja tez zadnych przed nia nie mialem.Wydawalo mi sie , ze jest nam dobrze ale nie bylo. Po 10 latach malzenstwa znalazla sobie faceta przez internet no i teraz jest z nim. Ja mam tez nowe zycie. Moj nowy zwiazek jest super. Ale wlasnie teraz wiem , ze duzo jeszcze nie umialem . Moja obecna zona tez nie jest dziewica. Tez miala przedemna rozne zwiazki. Ale mi to wcale nie przeszkadza. W lozku jest zajeb....... Za nic w swiecie nie zamienilbym jej na dziewice .

Wouter, oklaski dla Ciebie :) wkoncu normalny facet, ktory nie zyje w sredniowieczu. i przy okazji nie boi sie przyznac do bledu ;) A morgan to faktycznie chyba ma kompleksy....

jak mozna wymagac czegos od 2 osoby jesli samemu nie mozna jej tego samego zapewnic. bez sensu. kochales sie z niedziewica i co chcesz szukac dziewicy. zapytaj siebie gdy znajdziesz taka czy to co robisz jest fair. ona dziewica, Ty juz nie. nie masz prawa wymagac czegos czego sam nie jestes w stanie dac.

nie jest dziewica, w lozku jest zajebista zawdzieczam to jakiemus fagasowi, ale jednego moge mu pogratulowac, spal z nia, ale nie bylo to takie hop siup, bo w innym wypadku moja dziewcyzna nie bylaby tak dobra w lozku, niestety wiekszosc kobiet jest slaba w lozku bo trafiaja takie na jakis palantow, zero czulosci tylko czysty seks dla swojego ego, potem taka dziewcia po pierwszym razie mysli, ze seks to nic dobrego tylko obowiazek, a potem z nowym chlopakiem sa problemy, ja takich z nia nie mam. dziekuje tamtemu chlopakowi, ze byl wrazliwy dla niej. to czy z dziewica bedzie udany seks to zalezy od pierwszego chlopaka, wiec upatrujcie tu przycyzn u was samych. ja rozumiem jak ktos jest prawiczkiem wtedy rzeczywiscie trudniej sie opanowac przed sporbowaniem i mimo wolnie czasem sie krzywdzi dziewice, a potem sie mowi, ze ona jest kiepska w lozku.

Różnie to bywa... Mój facet miał ze 2 razy gdzieś kiedyśw wieku może 17 lat, nic nie znaczące, tak dla męskiej ciekawości i burzy hormonalnej, ja byłam dziewica do 19roku życia i będąc z nim powiedziałąm mu o tym że jestem jeszce dziewicąto on się zdziwił i leciutko przestraszył bo wszystko spadło na niego jakby. Nie był zbytnio doświadczony-2 razy na imprezie to niewiele jednak. Ja uczyłam sieod zera, on prawie też. Ale kochaliśmy (i kochamy się) sięi wspólnie uczyliśmy sięod siebie. Dobraliśmy siępod względem temperamentu i jest nam ze sobąsuper. Po prawie 4 latach związku mogępowiedzićże jest nam zaje** w łózku. Mimo iż ktośnie kochał sięwcześniej, to moze miećwiedzę na temat sexu a resztęprzynosi życie... Ja jakoś 'nauczyłam' sięco sprawia mojemu facetowi przyjemność i na odwrót. To jest właśnie piękne by uczyćsięsiebie i od siebie. W jednych związkach lepiej gdy ktośma doświadczenie, w innych-jak w moim jakośudało nam się razem nabraćdoświadczenia... Ogląało sięcośniecośprzecież ;) Myśleze łatwiej jest jak facet ma jakieśminimalne doświadczenie, ale to wcale nie reguła..

Wiecie co... to, że każda dziewica to kłoda to mozna miedzy bajki włożyć... Moja żona była dziewicą i gdyby nie fakt, ze podczas pierwszego razu krwawiła, czułem opór na penisie i co najważniejsze gdyby nie potwerdziła tego moja ciotka- ginekolog, do której wysłałam moją, wtedy jeszcze dziewczynę, po pigułki to bym w życiu nie powiedział, że to dziewica. Miałem przed nią kilka dziewczyn i niektóre z nich przerastała o głowę w umiejętnościach łózkowych. Zanim poszliśmy na całość doporowadziliśmy petting do perfekcji... Ona nie miała zahamowań, ogladaliśmy filmy erotyczne dla podkręcenia sytacji i jak pierwszy raz wzięła mi do buzi to mało nie ekspolodowałem tak dobrze sobie radziła... jak spytałem czy komus już wcześniej to robiła to powiedziała, że mój penis jest pierwszym jakiego widzi na zywo i się sugerowała oglądanymi filmami. I ja jej wierzę. Podczas jej pierwszego razu, sama chciała pozycję na jeźca, żeby móc kontrolowac głębokość i siłę pchnięć. Początkwo pytała, czy dobrze roni a później się odpręzyła i dała się ponieść wyobraźni... była bardzo namiętna. Nie miała wtedy orgazmu ale zaraz po moim orgaźmie zrobiałem jej minetkę i dosłownie się wiła, szalała i gryzła z rozkoszy... przed samym końcem wciągnęła mnie na siebie i sama ręką wprowadziła mojego członka do pochwy i doszlismy razem... tak się nakręciłem całą sytacją. Później była troche obolała ale bardzo zadowolona z siebie i ciagle powtarzała, że warto było czekać. Nier wiem czy to zalezy od kobiety ale moja nigdy nie była bierna... zawsze chetnie i aktywnie uczestniczy w życiu seksualnym... nie moge powiedzieć, żeby kiedykolwiek leżała jak zimna kłoda.

>>Przemek, gratuluję podejścia do sprawy :) Mój facet mógłby sie podpisać pod Twoją wypowiedzią bo powiedział mi niejednokrotnie:gdzie ty się tego nauczyłaś?? :) No cóż, niektórzy szybko sięuczą;) Inteligencja sexualna to cenna rzecz :) Wystarczy być otwartym na nowe propozycje, odważnym, obserwować czyjeś reakcje i rozmawiać ... Miłość i wyobraźnia to podstawa :) Jakośnie miaąłm pojęcia o sexie oralnym a jednak z czasem doszłam do 'perfekcji' ;) A zwalanie winy na kobiete, że niby kłoda świadczy tylko o poziomie faceta i o tym jak kiepski jest skoro nie potrafi rozpalić swojej laski ;)

trudno zeby kobieta sie starala skoro jej facet ma do niej jakas odraze bo nie byla dla niego dziewica. nawet jak facet tego nie powie wprost to w taki czy inny sposob widac niezadowolenia na jego twarzy, albo w zachowaniu. moze np nie dawacz siebie wszystkiego co dziewczynamoze zrozumiec w taki sposob, ze jemu na niej po prostu nie zalezy ( powod jest chyba w takiej sytaucji niewazny) , a skoro jemu na niej nie zalezy to po co ona ma sie starac? kobiety kolody to tylko i wylacznie wina facetow. jelsi facet traktuje kobiete tylko i wylacznie jak sposob i okaze do osiagniecia spelnienia, nie dajac jej przy tym odrobiny przyjemnosci czy zainteresowania, to niby w jaki sposob idla jakiej przyczyny ona ma sie starac? przeciez i tak nic wiecej nie dostaie.

to wez ja chlopie rzuc i po sprawie a nie marudz tu na forum, czego oczekujesz po takim temacie jak dla mnie to jawna prowokacja

Wiesz ja zwiazałam sie z facetem,który miał mnóstwo kobiet przede mną i był beznadziejny w łózku,wynika z tego,że nie ilosc partnerów ma wpływ na udane życie seksualne.Ja byłam dziewicą.Teraz jestem z kims innym,miał tylko jedna kobietę wczesniej ,ale mogę o nim powioedzeć,ze jest prawdziwym wirtuozem w seksie;)

a co jeśli dziewica, którą znajdziesz nie będzie chciała być z tobą, bo, jak to sam ująłeś, pierdoliłeś się z inną? I to nie ona Cię tego nauczyła , tylko Twoja była? a swoją dziewczynę powinieneś cenić za szczerośc, wcale nie musiała ci mówić, że była z innymi, a ty jeszcze o niej mówisz w taki sposób ;/

najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze koles uparcie twierdzi ze jego dziewczyna nauczyla sie wszystkiego z innym. chyba nie dopuszcza do siebie mysli ze mogla zyskiwac nowe umiejetnosci, pomysly itp z nim, nie z tamtym. dla niego. padlo pytanie czy autor byl dla niej prawiczkiem. szkoda ze odpowiedzi brak.

poprzedniczki nie ilosc ale jakosc swiadczy o udanym seksie, ja mialam jednego faceta prawiczka, na poczatku bylo trudno ale potem zgralismy sie tak, ja przed nim mialam tez tylko jednego faceta wiec doswiadczona nie bylam zbytnio. zawsze lubilismy eksperymetowac. wyprobowywac wszystko az doszlismy do prefekcji, teraz jest tak dobrym kochankiem ze wszystkich pozniejszych facetow do niego porownywalam.

prawda jest taka, że każdy facet chce mieć dziewice i każda kobita powinna pozostać do ślubu dziewicą ja mam 22 lata i nadal jestem dziewicą i stracę je dopiero w noc poślubną

tak pownno byc, ale tak nie jest. ona nie jest dziewica a ja jestem prawiczkiem, wiec seks przed slubem jak najbardziej, a moze nadal mam sie z tym meczyc? w koncu ona jest moja miloscia, poprzednich dziewczyn nie kochalem tak jak jej a wiem, ze one byly dziewicami. ale wiadomo za kogosc nie moge nadstawiac glowy, skoro wiemy, ze bedziemy razem to po prostu musze dotrwac do slubu, a ze ona ma chcice na mnie to jej problem.

Każdy ma to co lubi. Choć akurat miałem pecha ktoś moją dziewczynę zerżnął przede mną i dopiero muszę zacząć szukać tej swojej wymarzonej