auć bolało

Hej dziewczyny, jestem trochę zaniepokojona...z mim chłopakiem lubimy kochac się w pozycji od tyłu, tylko często jego pchnięcia sa mone...i wczoraj poczułam bardzo silny ból w dole brzucha....myślę, że to chyba jajnik....co powinnam zrobić? Zmienić pozycję?

ja tez tak mam... ale dziwne jest to, że czasem boli bardzo, że nie mogę wytrzymać w tej pozycji a czasem nie odczuwam zupełnie żadnego bólu... nie mam pojecia dlaczego tak jest :( więc Ci nie pomogę, ale nie jesteś sama z tym problemem :) Ktoś kiedyś napisał, że odczuwanie bólu podczas seksu może być spowodowane początkami współżycia, u mnie jest to możliwe bo współżyję dopiero od 2 miesięcy. ale dlaczego raz boli a raz nie?

Chyba bym nie stawiała na to kto od kiedy zaczął się kochać.Ja uprawiam sex już pare lat i też niekiedy boli.I musze powiedzieć że też zastanawiam sie dlaczego?

ja wspolzyje od 6 lat i tez mnie raz po raz boli, zwlaszcza jak kocham sie od tylu i stoje, bo jak leze to jest ok:/ dziwne.. kiedys ktos cos pisal ze moze nadzerka? ja mam wiec mozliwe..

no właśnie, o nadżerce też słyszałam... a czy lekarz może ja wykryc podczas zwykłego ginekologicznego badania? bo tydzień temu byłam u lekarza i nic o żadnej nadżerce nie wspominał... chciałabym móc coś na to poradzic, bo bardzo lubie te pozycje, ale zwyczajnie nie wytrzymuje, ból jest tak silny (czasami)

mnie też boli od tyłu tylko, że jak klęcze to nie, tylko jak leże. ja nie przepadam za tą pozycją, bo mało w niej czuje, za to mój chłopak uwielbia. desire, a Cibie boli jak leżysz i jak klęczysz?

kiedys spytałam się gina dlaczego tak się dzieje to powiedział że może to być spowodowane tyłozgięciem macicy lub zbyt mocnym seksem.No to u mnie bardziej bym stawiała na macice

jak klęczę, z rękami podpartymi na łóżku.... na leżąco jeszcze się od tyłu nie kochałam. musimy spróbować ale podejrzewam, że będzie to samo. kiedys taki sam ból odczuwałam jak miałam nogi na jego ramionach, ale po tygodniu mniej wiecej minęło i juz ani razu nie bolało. tylko to nieszczęsne \"od tyłu\" :( gdybym nei lubiła tej pozycji to by było ok ale i ja i moje kochanie lubimy ja, dlatego tak mnie to martwi.

czy was boli zawsze???? bo mnie raz na ruski rok ale jest to dośc duży ból.Może kiedyś zapytajcie się swojego gina dlaczego tak jest

mnie zawsze bolało od tyłu jak leżałam, czyli jakieś 3,4 razy jak probowliśmy. jak pisałam wcześniej jak klęcze, to mnie nie w ogóle boli. u mie zbyt mocny seks też nie wchodzi w grę. Desire mnie też boli jak mam nogi wysoko i to zawsze, jak trochę mam uniesione, to nie, ale jak bardzo to boli mocno.

mnie też nie boli zawsze, wczoraj pierwszy raz od jakiegoś miesiąca. zapytam w czwartek lekarza, moze będzie wiedział konkretnie dlaczego tak jest :)

Desire, a Ty bierzesz tabletki anty? bo może czasem jesteś za sucha? dzisiaj kochaliśmy się w takiej nowej pozycji. ja leżałam na boku on klęczał i wykonywał delikatne ruchy, ale jakos tak dziwnie było i tez mnie trochę brzuch pobolewał. generalnie najbardziej mi pasuje kiedy ja jestem na górze na misjonarza, na jeźdzca, albo na krzesełku, nic mnie wtedy nie boli i największe mam doznania, a mój chłopak nie dochodzi za szybko. w klasycznej, to go prawie go nie czuję, czasem kochamy się tak gdy nie mam siły, albo jak jestem u niego, a współlokatorzy są za ścianą i żeby nie chałasować. a Ty jakie pozycje lubisz?

Dziewczyny, mam tak samo - czyli w pozycji \"od tyłu\" czasmi odczuwam ból, a czsami jest ok. Zauważyłam, że to zależy od fazy cyklu, czasami czyjka macicy jest bardziej wrażliwa i wtedy odczuwam ból, a gdy jest wszystko normalnie to nic nie boli. Tylko nie pamiętam teraz kiedy boli, a kiedy nie :o

No mnie tez boli. Zastanawiałam sie co to moze byc az ostanio podczas badania usg transwaginalnego ginekolog się pyta czy odczuwam ból albo dyskomfort podczas seksu w tycj pozyjach z głeboką penetracją- czyli własnie np od tyłu, bo mój lewy jajnik cytuję- 'jest zarzucony za macicę' i w przypadku tej głebokiej penetracji ten ból to własnie spowodowany jest takim ułożeniem jajnika. Moze podobnie jest u Was, ale mysle ze rowniez nadzerka czy tyłozgiecie macici moze powodowac taki dyskomfort.

ale jednak mam tyłozgięcie macicy bo gin mi powiedział ale napewno nie jest to spowodowane nadżerką bo to raczej boli w dole brzucha czy w okolicach jajników a nie w środku ..tzn chodzi i o to ze to nie taki ból, nie wiem jak to napisać ale w kazdym bądz radzie to napewno nie od nad żerki poprostu większośc kobiet tam i tyle.... jak boli trzeba przestac...

a moge spytać po co uprawiacie seks skoro Was to boli?przecież przez ból nie osiągniecie orgazmu.Zmieńcie pozycje

mam to samo, czasem boli, czasem nie. wg mojego ginekologa to wina tyłozgięcia macicy i już a lubię tę pozycję jak cholera :-(

czasem tez zabolalo ale wstarczyla miimalna zmiana nachylenia moja lub mojego chlopaka i jet ok mozemy kochac sie normalnie od tylu, jak cos mnie zaboli to czasem po prostu nie wchodzi do samego konca ,tylko kotrolowne ruchy- delikatnie (co nie musi oznaczac wcale wolno) i jest fajniutko

To musi byc wina ulozenia szyjki macicy. Przed urodzeniem dziecka zawsze odczuwalam bol w okolicy jajnikow i to taki jakby mnie ktos czyms ostrym od wewnatrz nakluwal. Po porodzie mi sie chyba cos naprostowalo i jej suuuuper :D Zero bolu. Wydaje mi sie rowniez ze jak sie nie jest dobrze wyluzowanym to tez moze bolec, ale nieco inaczej....

Ehh... ja z moja dziewczyna mamy podobnie.... tylko ze gdy kochamy sie z gumka to jest wszystko ok... ale od kiedy zaczela brac tabletki(regulon)... nie potrafimy sie kochac.... po chwili zaczyna ja bolec i nici z sexu a naprawde staram sie byc delikatyn jak tylko potrafie... Nie wiem co sie dzieje poniewaz ostatnio sprobowalismy znow w gumce i bylo ok ;/

mnie dopiero pierwszy raz bolało, a rozpoczęłam współżycie z pół roku temu, wydaje mi się, że chyba były za ocne pchnięcia. potem kilka dni mnie jeszcze pobolało i juz mnie nie boli. Ja tylko w p0ozycji od tyłu przezywam orgazm, najlepiej na stojaco....a zabolało mnie jak kochaliśmy sie na klęcząco....to chyba jednak zbyt mocne wrażenia :) pozdrawiam serdecznie :)

Zamartwiony-> może chodzi o to, że Twoja dziewczyna sie stresuje ciążą...czasem mozna miec takie blokady, ja juz nie biore tabletek, ale jak brałam, to się bardzo bałam i czasami wspóżycie było bolesne....wydaje mi sie, że chodzi Wasz problem ma psychologiczne podłoże...może przed seksikiem zaproponuj jej lampkę wina na rozluźnienie :) Pozdrawiam