Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roroe85

Spotkanie z byłą.....

Polecane posty

Gość roroe85

Jak zachowac sie na spotkaniu..bo kompletenie nie wiem jak sie zaczowywac..Nadal jąkocham..nie jestesmy razem od 2 tyg. Wiem ze ona była teraz w domu i widziłą sie z byłm bo rozstsaliśmy..soe poczesci z tego ze ona cos jeszcze do nie czuje ..i musiałą srawdzic co czuje do niego.. Jak sie zachowac czy byc obojętnym..czy naturalnie sie zachowywac..? Stasznie chcialbym wiedziec co sie wydarzyło jak była wdomu czy wrocila do nie go czy nie.. DCo robic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roroe85
prosze o jakąs rade.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roroe85
bylismy ze sobą 3 miesiace ..zerwaliśmy bo ona miałą 2 osoby w głowie po miesiacu sie zeszlismy...Było wspaniale..jdnak pod koniec..jej znowu on zaczął wraca do głowy..mi przytafiłą sie przykra przygoda straciłem prawo jazdy..wiozłek kolego po 1 piwie ..wiem ze to było głupie i nieodpowiedzialne..ona powiedziałą ze tym co zrobiłem spotegowałęm tylko jej mysli o nim..przez cały ost tydzien naszego zwiazku ciaglew mówiłą mi ze jestem nieodpowiedzialny..i ze musi sie z nimspotkac zeby sprawdzic co czuje..ze nie wie co sie z nią dzieje..a zerwała ze mną bo rano jej nie obudziłem i poszedłęm na impreze nic nie mówiac..a rano nie przyznałęm sie odrazu ze piłem ..i ona powiedziałą ze to nie ma nic wpolm=nego z jeje byłm..ale je nie mogłem wytrzymac jej słów..ze nawet jak siezminie to nie gwarantuje mi ze bewdzie dobrze..powiedziałą mi ze mniekocha ..jak sie zeszlismy..ale pod koniec stwierdziłą ze jej sie tak wydawało..podczas naszej ostatniej rozmowy ..kiedy japrzpraszałm i proszilem o jeszcze jednasznse.powiedziałą ze nie zmieni swojej decyzji ot tak..ze jst teraz sama i poki oc jej tak dobrze..ale chce miec kogos...i ze jedzie do domu i bedzie miałą czas przymyslec wszystko i rozwiązac problem( z byłm) ..Tak to wygląda..dodam ze razem chodzimy to tej samej grupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roroe85
dzisiaj mamy sie spotkac zeby robic referat..bo kiedy jeszcze bylismy razem to sie zgłosilismy...Ja ją nadal kocham..i nie wiem jak sie zachowac..od naszej ostatniej rozmowy nie odzywała sie do mnie i ja tez do niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachowuj się naturalnie, nie pokazuj że ci zależy, bądz miły ale bez przesady. Zachowuj się tak jakbyś był z przyjaciółką a nie osobą, którą kochasz. Nie daj się sprowokować do wyznań. Słuchaj jej i obserwuj jej zachowanie względem ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachowuj się naturalnie, nie pokazuj że ci zależy, bądz miły ale bez przesady. Zachowuj się tak jakbyś był z przyjaciółką a nie osobą, którą kochasz. Nie daj się sprowokować do wyznań. Słuchaj jej i obserwuj jej zachowanie względem ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roroe85
Nie wiem tylko czy pytac sie jej jak tamw domu i jak rizmowa z jej byłm czy wrociłą do nie go czy nie..strasznie chcialbym to wiedziec przynajmnije wiedzialbym na czym stoję???? Pytac sie czy nie sam juz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roroe 85
Dziewczyny myslicie ze warto sie pytac czy poprostu obserwowac ja jak sie zachowuje wobec mnie...????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roroe85
co radzicie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radzę żebyś ochłonął i przede wszystkim nie popełniał kolejnego błędu. Teraz kontakt zależy od niej. Trzy miesiące to nie tragedia narodowa. Bycie z kimś to nie tylko seks ale i wspólne działania. Z tego co piszesz, wnioskuję, że więcej było seksu niż jakiegokolwiek innego porozumienia. A na tym wątpliwym gruncie nic raczej nie wyrośnie. Za mało się poznaliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roroe85
to nie tak jak myslisz było zupełnie na odwrót ..dobrze sei poznalismy..i bylismy 3 miesiące ..potem przerwa..i znów 6 miesięcy..i teraz sie rozstalismy...wiec to nie tak ze było wiecej sexy..wrecz przeciwnie..normalny związek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze się poznać, to znaczy - nie mieć problemów takich jak Ty. 3+6 miesięcy w ludach indyjskich nazywają ciążą. A ciąża w tym przypadku przypomina raczej komplikacje niż naturalne rozwiązanie. Nie sądzę więc, że mógłbyś być w tym \"związku\" szczęśliwy kiedykolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roroe85
robilismy razem duzo rzeczy i bardzo sie do siebie zblizylismy...zalezy mi na niej..ale wszyscy w około mówią zebym dałsobie spokoj..zebym był obojętny...i jak bedzie chciał wrocic to smam zrobi krok zebym nie walczył o nią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roroe85
tez mi sie tak wydaje chociaz to strasznie ciężkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętaj, to kobieta wybiera zawsze mężczyznę, choć wam panowie zdaje się, ze odwrotnie. Poczekaj na jej ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roroe85
najgorsze jest to ze po pierwszym rozstaniu..jak sie zeszlismy myslałem ze jej juz całkiem przeszło ale jednak nie.. i teraz nie mam zamiaru juz o nią zabiegac bo ona doskonale wie co do niej czuje...nie bede jej o nic prosił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×