Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rybsia696

jak zareaagowac gdy ...

Polecane posty

Gość rybsia696

mam chlopaka z ktorym jestem rok uwielbiam go lecz czasami nienawidze ... powiedzcie mi dziewczyny jak byscie sie zachowywaly gdy wasz facet ma nadal sie kontaktuje ze swoja byla ma z nia dobry kontakt pomaga umawia sie na kawe i takie tam ... nie czuje sie pokrzywdzona ale boje sie ze nadal do niej cos czuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybsia696
perelko ale ilez mozna rozmawiac bez skutku gdy zaczne on mowi ze sie czepiam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aakzseingA
sentyment do byłych zawsze zostaje.....moze to nic wielkiego poprostu sie lubia...jezeli Mu ufasz nie ma problemu rok czasu to długo jezeli nic nie zmienia sie w waszym zwiazku nie powinnas sie przejmowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybsia696
niby rok ale jakos mu nie potrafie zaufac chce ale nie moge :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudna sprawa, ale myślę,że musisz dać mu do zrozumienia, że masz prawo się obawiać, a przede wszystkim to zapytaj w prost co on czuje do niej i co do Ciebie... aslbo, zaproponuj, że wspólnie jej możecioe pomagać, skoro go niz z nią już nie łączy to powiedz,ze potraktujesz ją jak koleżnkę, która akurat potrzebuje pomocy..w ten sposób, po jego reakcji, wywnioskujesz, o co chodzi.... jak się zgodzi to w porządku, jak będzie kręcił to zapytaj dlaczego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdusia29
ja tak mialam kiedys, ale powiedzialam albo-albo i ze tak pwoiem wygralam na tym. skoro ci to ciazy to ja bym powalczyla o swoje. powodzenia, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga27
i co potem beda sie we 3 spotykac? chore to jak dla mnie. a co gdybys ty zaczela spotykac sie ze swoim bylym, nie bylby zazdrosny? moim zdaniem skoro sie z nia spotyka to albo ona nalega albo on. moze cos do siebie jeszcze czuja? poza tym co ona taka nieporadna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła nie zlota
tu chodzi raczej nie o spotykanie we troja, a o sprawdzenie, bo jak on będzie bał się spotkania obecnej z byłą, to znaczy że coś jest nie tak, a jak nie to raz sie spotkają i tyle... sprawa będzie jasna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybsia696
spotkalam sie z nia mialam okazje i zaluje przekrecila wszystko na moja niekorzysc na drugi dzien chlopak sie mnie pytal czy to i to to prawda wiec nie warto znia sie przyjaznic... moj fago mnie zapewnia ze jestem ja i tylko ja ... przede mna tamta byla zdradzana tamta przed nia tez byla zdradzana zawsze i wszystkie zdradzal... a wiec jak moge mu ufac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga27
ale co jesli tamta probuje go odzyskac a on tego nie zauwazyl? znam dziewczyny ktore potrafily sie posunac naprawde daleko w swej bezczelnosci w odzyskiwaniu faceta. i co zaluzmy ze on sie zgodzi to wtedy nasza kolezanka ma sie wycofac z pomyslu? czy dalej znosci ich spotkania? ja bym porozmawiala, powiedziala ze mi to przeszkadza i ze skoro mu zalezy na bylej i jej uczuciach bardziej i nie interesuje go to ze mnie rani to ja dziekuje za taki zwiazek. albo jak on idzie do bylej spotkalabym sie z jakism kolega - przeciez to tylko kolega, tak jak to tylko byla. niech poczuje facet jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybsia696
no tak tylko jak sie spotykam z kolegami bo kolezanek nie mam to wypytuje gdzie i jak z kim i po co nie tlumacze mu sie po co dlaczego z kim i jak tylko mu odpowiadam mu ze spotkalam sie z nimi z takiego powodu co on z nia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aakzseingA
troche to dziecinne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trotka
masz prawo się niepokoić. Ja nie utrzymuję kontaktów z byłymi i nie wyobrażam sobie by mój facet to robił. Uważam że po miłości mogą być tylko dwa stany: nadal miłość lub nienawiść. Nie wierzę w przyjaźń po miłości. Ja jestem taka że bym po prostu zabroniła i g*** mnie obchodzi że potraktowałby to jako zabieranie mu wolności. Jeśl;i mnie kocha - priorytetem dla niego jest to abym się nie stresowała, moje dobro. Moja rada: umów się ze swoim exem na kawę. Albo powiedz facetowi że może się z nią spotykać ale zawsze tylko w trójkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybsia696
aakzseingA naprawde masz racje jest to dziecinada on jest mym pierwszym powarznym facetem... ja mam 19 lat i czuje sie dorosla bo warunki w domu mnie do tego zmusily on ma 24 lata i zawsze mial wszystko i szczerze to on sie zachowuje jak dziecko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybsia696
trotka:)ona jest przyjaciolka jego przyjaciela dziewczyny a wiec jest to niemozliwe ze beda sie nie spotykac ... :(:(:(:(:(:(:(::(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexifoczka
Witam... fajna gierka on-line \\\\\\\\\\\\\\\"Wirtualny Świat\\\\\\\\\\\\\\\" http://www.wirtualny-swiat.com/index.php?cmd=loadModule&name=FileEdit&fileName=27 logujcie sie... a jak będziecie się rejstrowac to proszę Was - w polu referencje wpiszcie: sexifoczka i nie ukrywam ze ja tez cos mam z tego ale jeszcze nie wiem co... hehe Pozdrawiam i dziękuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trotka
co? a co to ma do rzeczy? Gdyby mój facet miał przyjaciela, przyjaciel dziewczynę a ta dziewczyna przyjaciółkę to czy on musi się z taką laską widywać? :O Toć to obca baba. Ok, rób co chcesz. Ja bym kazała wybierać. Męczysz się z pewną sytuacją - trzeba coś z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybsia696
sexifoczka jak masz na imie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybsia696
trotka:) najgorsze w tym ze oni dalej chca zeswatac go z tamta :( wiele razy prubowalam z nim o tym rozmawiac a on mi na to ze odbieram mu wolnosc ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga27
milosc zawsze wiaze sie z jakims ograniczeniem wolnosci. ale za to ile dostajemy od drugiej osoby. rybsia - czy ty naprawde chcesz tego faceta? jest sens sie z nim meczyc? nie lepiej zaczekac na prawdziwa milosc i faceta ktory bedzie liczyl sie rpzede wszystkim z Toba i Twoimi uczuciami? moim zdaniem ulegloscia nic tu nie wskorasz. jesli mu na Tobie zalezy to jak go przycisniesz uwloni sie od tamtej znajomosci, a jesli nie to tylko sobie zaoszczedzisz nerwow konczac to szybciej. takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybsia696
aga27 codziennie zadaje sobie to pytanie czy ja chce tego faceta ... odpowiedzi doszukac mi jest ciezko... pojawil sie w moim zyciu gdy tak bardzo kogos potrzebowalam ... wiec w glebi duszy czuje ze jutro bedzie lepiej... jeszcze chyba nie okazal mi w pelni siebie (tak czuje) i dlatego mi tak ciezko podjac jakakolwiek decyzje dotyczaca bycia czy nie bycia z nim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga27
rozumiem Cie. wiem ze latow radzic jak sie nie jest w takiej sytuacji, ale z perspektywy czasu wiem ze gdybym byla bardziej stanowcza i odwazna byloby mi latwiej. jesli moge cos radzic zawsze walcz o siebie, jesli cos ci przeszkadza i czujesz ze tego nie zaakceptujesz badz stanowcza. ty wyznaczaj facetowi granice, oczywiscie rozsadne, nie dla swego widzimisie. po prostu nie powinnismy robic drugiej osobie tego czego sami bysmy nie chcieli. wydaje mi sie ze on stoi troche na rozdrozu. dlatego musisz byc stanowcza ale i nie dac o sobie zapomniec. ona ma troszke przewage ze ma tych znajomych, ale w sumie oni juz sie rozstali. faceci rzadko wracaja do bylych. z drugiej strony jak juz wroca to najczesciej na stale. mysle ze ta ktora bedzie bardziej stanowcza, pokaze ze sobie radzi bez niego moze go miec dla siebie. tamtej jest dosc wygodnie - ma nowego faceta a stary ja adoruje. a co na to tamten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybsia696
tamten ??? to samo co ja :( powoli gdy coraz bardziej mam na to nalane to robie sie obojetna i jemu to przeszkadza i to bardzo ze sie nim nie interesuje ze sie nie czepiam i to chyba dobrze niech wkoncu spojrzy ze jestem ja i jest ze mna i musi miec poczucie obowiazku i nie robic tak jak on chce lecz czasami isc na kompromis lub wkoncu podjac decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga27
to przynajmniej znaczy ze masz na niego jakis wplyw. dzialaj:) i nie pokazuj mu ze sie obawiasz ze odejdzie. niech on sie boi ze ty to zrobisz bo to on jest nie fair. mozesz mu oczywiscie powiedziec ze ci na nim zalezy ale nie zgodzisz sie na bycie mniej wazna od bylej dziewczyny, ze w zwiazku maja byc 2 osoby a nie 3. tzn kochasz ale nie dasz sie ponizac i nie chcesz miec watpliwosci. niech wie ze ci zlaezy ale mimo to jestes na tyle silna ze moze Cie stracic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzyk bzyk
Kochane, moj obecny pan z ktorym jeatem juz 6 miesiecy TAK SAMO SPOTYKAL SIE OD CZASU DO CZASU ZE SWOJA EX i chyba cosik ich nadal laczylo !!!Slyszeli sie telefonicznie, smsy itd... nie znamy/znalismy sie az na tyle abym mgla i chciala sie o wszystko wypytywac ( byly to poczatki naszej znajomosci)... wiedzialam ze ona istnieje i w jakims stopniu jest obecna... gdy ktoregos dnia uslyszalam, ze wczoraj byla u mnie A i cos tam cos tam myslama ze umre ze zlosci i zalu... powiedzialam sobie daje z siebie wszystko aby bylo nam dobrze a on nadal utrzymuje z nia kontakt i skad mam wiedziec jaki skoro oni widzieli sie gdy ja bylam w pracy ?? postanowilam postawic na swoim, powiedzialam albo ONa albo Ja... w odpowiedzi uslyszalam, ze 1 stawiam go w trudnej sytuacji - znamy sie odniedawna - ona jest bardzo wazna dla niego osoba.. 2 on by chcial aby jego przyszla dziewczyna, zona zostala jej przyjaciolka... chlopak bardzo mi sie podobal i nie latwo bylo mi podjac decyzje a tym bardziej odejsc.. zostalam i walczylam do konca... po czasie sytuacja jest taka, On dokonal swojego wyboru jest ze mna, z nia NIE WIEM ale raczej juz sie nie widuja ewentualnie slysza ( przeszli wiele razem i laczy ich nic przyjazni), ja odpuscilam sobie z chora zazdroscia, staram sie nie bujac w oblokach i stapac twardo po ziemi :) zdaje sobie sprawe, ze EX naja silny wplyw na naszych panow tym bardziej jezeli przezyli ciezkie chwile razem..okres dorastania i buntu... ale coz, nie sprobowac ?? nigdy nic nie wiadomo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybsia696
moje poczatki z moim facetem byly okropne zawsze gdy robilo sie milo przszkodzil sms od niej ze teskni kocha itd i tak sie psulo mowill ze nie powinnam sie nia przejmowac teraz sie zastanawiam czy tu nie tkwi moj blad ze zawsze mu ja wypominalam i nie myslalam jak byc szczesliwa lecz mialam obawy i szlo zawsze naprzeciw temu szczesciu . I to pogarszalo to co miedzy nami jest. Moj fago to narcyz wiec szczyci sie kazda kobieta ktora mu powie ze on jest fajny i odrazu mysli ze to adoratorka i mi to wypomina ehhhh.... pogubilam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzyk bzyk
zaznaczam, ze z moim panem spedzamy wszystkie wolne chwile razem.. raz sprawdzilam mu tel i znalazlam jakiegos smsa od niej, ktory byl odp na jego... bylo mi przykro przez dwa dni... wiem, ze nie powinnam byla szperac w jego tel.. po tym incydencieobiecalam sobie, ze juz nigdy tego nie zrobie... on tez ma prawo do swojej prywatnosci i swojego Ja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzyk bzyk
Rybsia, ten twoj pan chyba nie jest dosc szczery wobec ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×