Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona...1111

prosze pomozcie....

Polecane posty

Gość zrozpaczona...1111

czy ktos był w takiej sytuacji?poprostu nie wiem co robic.Wiec zaczne od poczatku...Pare lat podobał mi sie chłopak i w koncu dotarłam do celu ,,zdobyłam" go ostatnio całowalismy sie.Ale po powrocie do domu jakos mi przeszło.Dokonałam tego czego chciałam i koniec..JUZ GO NIE KOCHAM...ale problem jest w tym ze kocham jego najlepszego przyjaciela!!nie wiem co mam zrobic,jak mu to powiedziec..pomozcie mi..jestem zrozpaczona..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu
proponuje rozpedzic sie i pierdolnąć o ścianę, byle mocno. marna prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka masz pewnosc
ze tego przyjaciela kochasz naprawde ?? Ze scenariusz sie nie powtorzy - wzbudza twoje zainsteresowanie bo jest "niedostepny" a jak go zdobedziesz to znow sie nagle odkochasz ?? Jesli tu wogole mozna mowic o milosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __+fioletowa+__
A ile dziecko masz lat?? :O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona...1111
to nie jest prowokacja.Mateusza kochałam pare dobrych lat i koniec...nie wiem czemu tak sie skonczyła moze dla tego ze poznałam jego przyjaciela?Co mam zrobic?jak mu otym powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu
dokladnie, ile masz lat? z 15? watpie, bys miala wiecej. Ty w ogole wiesz, co to jest milosc? pewnie myslisz, ze calowanie? a moze ochota na seks?szkoda slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona...1111
sorki za te literówki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona... 1111
No i co z tego, ze chce sie z nim przespac? Chyba kazdy ma do tego prawo. I na pewno go zdobede, a pozniej sie zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona...1111
myslałam ze mi ktos pomoze i nie wazne ile mam lat.Jak ktos z was potrzebuje pomocy to nikt ie nikogo nie czepia.Ja naprawde nie mam sie do kogo zwrócic.Moze wy jestescie bardziej doswiadczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona...1111
ktos sie podszywa o przespaniu to nie ja pisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koobert
Ale topic -kicha:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze to nie byla milosc.po prostu wpadl Ci w oko, byl niedostepny dlatego tak bardzo Ci sie podobal.w koncu go zdobylas i nic, wszystko zgaslo.teraz masz na oku kolejnego niedostepnego, wydaje mi sie ze to nie milosc a raczej chec poznania, zdobycia niedostepnego,udowodnienia sobie ze dasz rade zdobyc niedostepnego.jak go dostepniesz to mysle ze sytuacja sie powtorzy i bedziesz polowac na 3go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka na pomidorowym haju
Ważne ile masz lat. Bo jak na przykłąd 30, to juz Ci tylko sznurek pozostał albo tabletki nasenne, jak 14 to jeszcze jest przed Tobą jakaś szansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona...1111
ale co mam mu teraz powiedziec i jak on na to zareaguje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z kim chcesz pogadac, chcesz cos powiedziec chlopakowi z ktorym sie calowalas? czy temu drugiemu ? wiesz co Ci powiem mysle ze jesli ten chlopak zaczalby Cie olewac teraz znow bys go \"kochala\" .moze lepiej nic mu nie mow.poczekaj jeszcze.wiesz radze nie zabierac sie za jego kumpla bo moze nic nie wyjsc z tego.wiesz to sa kumple-mozesz albo popsuc ich przyjazn, albo stracisz jednego i drugiego.poznaj lepiej tego z ktorym sie calowalas.poznajcie sie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona...1111
my sie znamy od 5 lat i nie musze poznawac go lepiej chodzi mi ot to co mam powiedziec temu z którym sie całowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie mow ze podoba Ci sie jego kolega.ale jak jest teraz spotykacie sie razem ?pytam o chlopaka z ktorym sie calowalas.jesli nie to zaproponuj mu spotkanie.popatrz to ten chlopak ktorego tak kochalas !!! naciesz sie nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys tez bylam \"mloda\" i tez jak zdobylam wydawalo mi sie ze czar prysl, ze koniec uczuc.nie koncz tego.czesto jest tak na samym poczatku.musicie dluzej sie pospotykac, zeby sprawdzic jak jest.mysle ze jesli faktycznie go kochalas to bedziesz znow cos czula do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona...1111
ja miałam sie okazje spotykac z nim przez 3 dni codziennie no i pierwszego i drugiego było super a na trzeci juz jakos inaczej juz wtedy wiedziałam ze mi sie nie podoba ale nic mu nie mowiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ale masz problem
po co masz mu mówić cokolwiek? Od całowania dzieci sie nie rodzą, nie przysięgałaś nikomu ani w urzędzie ani w kosciele, więc całować ci sie wolno z kimkolwiek zechcesz i kiedykolwiek zechcesz. A czy to ma jakikolwiek związek z miłością, to powiem, że nie. Nie można kochac kogoś kogo się nie zna. Może podobał ci się, byłas oczarowana jego wyglądem, może nawet pożądałaś, ale na pewno nie kochałaś ani tego, ani tego nastepnego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona...1111
to prawda ze nie bylismy razem ale ja mu mowiłam ze go kocham on mi tez i powiedział ze chce ze mna byc ale nic mu wtedy nie powiedziałam a co jak on do tego wroci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ale masz problem
no to powiesz, że przy bliższym poznaniu traci na wartości. Albo, że ci się odwidziało, bo kiepsko całuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkuas
a ja mam podobnie ,bo jak cche jakiegos faceta zdobyc i mi sie to udaje,to potem jak juz sie zejdziemy,to wszystko traci sens i mam ochote na kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona..1111
chociaz jedna ktora mnie rozumie.Miałas juz tak kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×