kobieta bez zachamowan

wszystko robi oprocz jednego oprocz anala i nie che sie dac przekonac nic nie da sie zrobic, a myslalem ze nie ma zadnych zachamowan

cz ona ma prawo mowic ze jest w seksie niepochamowana czy to moze co innego oznacza?

kup jej czopki

albo hhhhhhhhhhhhhhhhhamulec

nie jest gejem! i tyle :D

to nie "zahamowania" to zdrowy rozsadek

Wyszła po prostu ze słusznego założenia,że dupa służy do srania,a nie do ruchania ;)

no tak, ale jakas kobieta napisala tak: fiut sluzy to siskania a nie do brania do ust, jak ona tak twierdzi to dlaczego rucha sie z facetami? jak jest cos zabronione to po to zeby to sprobowac, my w tym jestesmy najlepsi podobna, a pozatym przepisy normalnosci sa po to zeby je lamac :)

"wszystko robi oprocz anala" - no to niezla jest. zwierzeta, sranie i tortury cyckow lubi? wklada sobie preta w lechtaczke? owija sie w folie i sika do niej a ty ja pieprzysz w tym stanie? gratuluje. ty storkin chyba nie wiesz co to znaczy "wszystko robi" nawet na pewno nie wiesz :P

on nie wie :D

heh i tu sie mylisz, wszystko to znaczy wszystko bez dewiacji pozatym na to na co sie oboje zgodzimy nie robiac przy tym szkody innym i nie pytamy sie innych o to wszystko jest pomiedzy nami, a jesli chodzi o zwierzeta to one nie moga powiedziec czy to im sie podoba czy nie wiec to odpada, preta w lechtaczke? no to moze zaraz mam jej w cipke wpychac glowno jak wszysto to wszystko

nie uwazam seksu analnego za dewjacie od czasu do czasu nie zaszkodzi wszystko jest pomiedzy nami nie ma nikogo 3 ani nic trzeciego niehigienicznego trzecia to jest prezerwatywa a nie zadne prety srania i tortury jakimis narzedziami czy czyms

wiec nie pitol ze "nie ma zadnych zachamowan" bo jak sie okazuje ma, i to spore. lubi i robi TYLKO oral (jesli w ogole) i w cipke. slaba masz fantazje

ja nie pitole to ona tak twierdzila kiedys seks analny uwaza zawsze za dewiacje a ja nie i tu jest problem ciezko ja przekonac

oto prawdziwa kobieta bez zahamowań http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9867/beger_nogi_wp.jpeg

a po co chesz ja przekonywac ze sie myli? dla ciebie dewiacja jest pret w lechtaczce i zwierzeta, dla twojej laski seks analny. i tyle, inaczej nie bedzie.

ok zastposuje sie do tego no bo wlasciwie nie widze dalszego sensu przeciez jej nie zmusze bo to tez dewiacja a wrecz gwalt

ale uważam, ze wkładanie sobie gdzieś gówna itd. to nie jest kwestia fantazji, tylko nuda juz hcyba:o Moim zdaniem, zeby srać na siebie trzeba być ostro wypaczonym:o No ale nieważne... Moim zdaniem ja jestem bardzo konserwatywna w tej kwestii. Mam 21 lat i jestem nadal dziewicą:) Ale jakos nigdy mi się nie wydawało, że seks oralny to coś złego, tak samo jak wytryski na mnie, czy np. onanizowanie się przy partnerze albo walenie mu konia. Myślę sobie, że takie rzeczy są oczywiste , bo mimo że nigdy nie oglądałam żadnych pornosów, jakies takie naturalne mi się wydawały, Skoro mogę kogoś całować w usta, w plecy, calować go po brzuchu, to czemu nie mogę mu wylizac penisa?:o Specjalnie mnie to nie obrzydza. Nawet wolałabym to niz klasyczny stosunek, bo jednak mam pewne opory... Będę się kochać chyba tylko z pigułkami, prezerwatywą, w gumofilac i sztormiaku:o Mam drobna schize, że tak powiem...:) Trochę mi głupio nagle zaproponowac chłopakowi, że może teraz mu obciągnę., ale kiedy to samo, naturalnie wyjdzie, to nie będzie to dla mnie problemem. Ale jest też jeden warunek- musi to byc właściwa osoba, z którą będzie mnie łączyć coś wyjątkowego. Bo chcę to robic przez całe życie tylko z jedną osobą:) I będę czekać do skutku. Nie wiem, czy ktos to wytrzyma, ale jak nie- trudno:p Także ja nie uważam, zeby seks oralny był czymś wyuzdanym. Ale na seks analny nigdy bym się nie zgodziła. Kurde! wstydze się nawet zrobić kupę przy kimś, tak siedząc na sedesie, albo nawet jak ktoś to słyszy, a co dopiero dać sobie coś włożyć w dupsko..:o Bez przesady. Poza tym mam zespół drażliwego jelita- moich jelit nie mozna draznić:p