Tyłozgięcie macicy

Witam was serdecznie Mam 20 lat i nie dawno dowiedziałam się od ginekologa , że mam tyłozgięcie macicy.W czasie miesiączki mam silne bóle brzucha i krzyża.Ostatnio nawet lekarz przepisał mi ketonal bo inne leki już mi nie pomagają.W czasie stostunku momentami odczówam silny ból.Czy te dolegliwości mogą brac się z tego że mam tyłozgięcie macicy?Czy mogę mieć jakieś problemy z zajściem w ciąże?

Ja mam tyłozgięcie, wiem o nim od lat, to nie jest nic groźnego i dość często ma miejsce. I faktycznie miesiączki są bardzo bolesne :( Z zajściem w ciążę problemów raczej nie ma, są pozycje ułatwiające zajście przy tyłozgięciu. A z tym Ketonalem uważaj, bardzo niszczy wątrobę, nie bierz go zbyt długo.

ja mam tylozgiecie, dowiedzialam sie o tym przed zajscie, w czasie ciazy mialam male problemy zwiazane z tym faktem, ale jakos udalo mi sie urodzic zdrowego syna ;) moja mama tez ma tylozgiecie i nie miala problemow z ciazami

Ja też mam to mam. Na razie nie mam żadnych dolegliwości z tym związanych ale podobno "na starość" u kobiet z tyłozgięciem częściej pojawiają się problemy z wypadaniem macicy :(

ja tez mam tylozgiecie macicy nigdy jakos sie tym nie przejmowalam ale ostatnio jak tak sobie pomysle to czasami przy sexie w niektorych pozycjach mnie troche boli czy to moze byc z tego?

Jestem starsza ,dużo od Was.Wiem z własnego doświadczenia,ze bóle miesiaczkowe znacznie ustępują po urodzeniu dziecka.Jeżeli chodzi o zajście w ciążę to bez problemów.

Czuje sie troche spokojniejsza po przeczytaniu tego postu....Bo balam sie ze przeszkodzi mi to zajsc w ciazę

ja też to mam ! widać popularne \"schorzenie\" Mój gin powiedział, że przy tyłozgięciu jest małe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę przy stosunku w pozycji klasycznej, że muszę położyć się na brzuszek, bo \"plemniczki potrawią pływać, ale skakać nie potrafią\" :) podczas ciąży tyłozgięcie powinno się \"naprostować\" i powiedział abym się tym za bardzo nie przejmowała.

Tez mam. Pytalam ciptologa, czy bedzie problem z ciaza, czy rodzeniem i mi powiedzial, ze to taka sama wada, jak krzywy nos... Moze mam lekkie tylozgiecie? Jedyne, co przeszkadza, to potworny bol kregoslupa przy okresie, ale brzuszek mnie jakos specjalnie nie boli, nie narzekam.

czasami przy tyłozgięciu wystaępuje endometrioza i to ona powoduje bóle