Jak sprawdzic czy bylemu wciaz na mnie zalezy???

poznac wasze metody.Z moim bylym jestesmy na stopniu kolezenskim w sumie czasami to niewiadomo o co mu chodzi a tez nie potrafie go wyczuc.Ja znowu tez nie daje mu zbytnio znakow ze cos do niego nadal czuje itd ale moze do pewnego stopnia bym sie posunela aby to sprawdzic tylko tez nie chce wyjsc na totalna idiotke

odpowiem tak: aby pozyskać zainteresowanie swojego byłego: 1. byłam miła, be przesady, poprostu miła 2. interesowały mnie jego problemy, tez bez przesady, poprostu chętnie rozmawialiśmy, ja go słuchałam, podtrzymywałam na duchu 3. Nie robiłam żadnych propozycji i nie dawałam wyraznych sygnałów sam się przyciągnął do mnie po roku. Trzeba na to cierpliwości i pracy.Także nad sobą.

Moze tez jest w tym troche mojej winy ale nie przypominam sobie zeby sie ostatnio mi zwierzal no jedynie cos tam o pracy gadal i to wszystko.Zastanawia mnie to czy tez mysli o mnie itd.np ostatnio opowiadal ze mu sie snilam,napisze tylko ze byl to niezwykly sen wole nie pisac ;) MI tez sie zdarza ze mi sie przysni ale to dlatego ze np przed snem zdarza mi sie troszke myslec o nim no i pewnie dlatego.Kumpela wymyslila abysmy zrobili mala imprezke u niej w chacie no i ze mam go zaprosic.Mam nadzieje ze bedzie chcial wpasc

jesteś kobietą - nie czujesz czy mu zależy? dziwne. impra to super pomysł.

Uwierz ze to naprawde jest trudne akurat w jego przypadku bo z tym to akurat nie mam problemow.I czasami wydaje mi sie ze mu zalezy ale nie jestem do konca w tym przekonana dlatego potrzebuje waszej pomocy

A co do imprezki to zachwowywac sie normalnie tzn rozmawiac z nim jak kolega-kolezanka czy dac mu delikatnie do zrozumienia ze mi nadal zalezy??Jezeli tak to w jaki sposob to zrobic???Moze to wydawac sie smieszne ale nie znam sie zbytnio na tym dlatgeo sie pytam :)

to najgorsze co moze być, po prostu musisz sie pogodzić z tym, że cos było i minęło i KONIEC KROPKA, nie on jeden na swiecie, czym prędzej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie

Wiem ze czasami lepiej nie sprawdzac czy mamy u kogos jakies szanse itp bo mozemy odniesc porazke i nic wiecej ale jednak chce poznac wasze sposoby :)Bardzo mi na tym zalezy

I juz po imprezce ;) Poprostu bylo wspaniale,tanczylismy,wspominalismy jak to bylo kiedy bylismy jeszcze razem....mowil mi ze wciaz mu na mnie zalezy,ze stale myslal o mnie....odpowiedzialam mu tym samym no i chyba nie musze pisac ze jestesmy razem ;) ;) ;).Widzicie czasami jednak warto zaryzykowac :) Jestem taka szczesliwa ;) Mam wielka nadzieje,ze tym razem nikt ani nic nas nie rozdzieli

Mowisz to z zazdrosci ze Tobie sie nie powiodlo lub cierpisz z powodu milosci??? Czy sa jeszcze takie osoby na tym forum,ktore nie tylko potrafia dolowac ludzi ale i pocieszac????

Przepraszam mialo byc po zlosci

i zgrzytanie zebów...

zgrzytanie zebow?hmm..... Jasne ze sa jeszcze taki osoki ;) Ciesze sie ze jeszcze sa takie przypadki ze ludzie do siebie wracaja,niestety mnie sie juz to nie tyczy :( Wszystkiego dobrego i powodzonka!