Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tygrys2005

Praca - proszę o rade co robić

Polecane posty

Witajcie, Mam prośbę – poradźcie co robić . Od wielu miesięcy spotykam się z nie miłym traktowaniem ze strony bezpośredniego pracodawcy. Ta osoba podważa moją pracę ,kompetencje, próbuje nastawić wrogo do mnie pozostałą część zespołu , wyzywa za plecami ,krzyczy - wszystko przekazuje tonem rozkazującym no chyba że mam w tym interes ukryty to jest miło. Najgorsze jest to ,że najbardziej okropne tej osoby zachowania dzieją się w cztery oczy a wszelkie pozostałe sprawy przekazuje mi w poczcie i to w bardzo miłym tonie. Proszę o poradę co z tym robić . W tej chwili nie mam ani sił , ani chęci chodzić do pracy . Stresuje się ,że jak przyjdę to od rana przełożony znajdzie coś aby tylko pokazać jaka jestem do niczego :(a wcale tak o sobie jeszcze nie uważam. Buntuje się przed tym zachowaniem jednak to rodzi jeszcze większą agresje przełożonego. Zaznaczę też ze jestem kolejną osobą która cicho patrzy( pod tym kontem że nie wychodzi to po za Nasz krąg) na znęcanie się przez ta osobę ( pozostałe ofiary już nie pracują - zostały zwolnione).Nie mam oparcia w zespole ponieważ zostało nas bardzo mało bo pracujemy w bardzo małym oddziale i przełoży w sumie może wyrabiać co chce bo i tak wszelkie kontakt z jego przełożonymi jest przez niego bo centrala jest w innym mieście. pomocy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagraj go na dyktafon
I sama wyślij do siedziby firmy.Napewno znasz adres.Jak boisz się stracic pracę to powiedz,że zwrucisz się z tym do sądu pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wex dyktafon
i nagrywaj wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wex dyktafon
A potem umów się z prezesem w centrali, czy kimś kto jest decyzyjny i puśc mu to. Jesli nie zareagują idź do sądu pracy - to mobbing jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
Tak czy siak polecisz, albo sama się zwolnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alekxx
Przecież to poprostu jest mobbing, idż do sądu pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alekxx
rany ktoś już to napisał, sorki za zdublowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeslij mu milutki
mail z fragmentem ustawy o takim traktowaniu i grzecznie popros aby przestal...nie badz agresywna, bo wykorzysta to przeciwko tobie. Zwroc uwage raz, jesli bedzie trzeba to i drugi...a potem popros znajomego, zeby podal sie za twojego adwokata (jesli nie masz takiego) i zadzwonil z malym "ostrzezeniem". Zwroc mu uwage, ze jesli jest inteligentny, to zrozumie... powinno zadzialac (jesli ma troche rozumu) Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za rady :) Jednak sytuaja nie jest już taka prosta ponieważ juz kilka razy zwracałam się ustnie ( niestety)do przełożonego ,że czuje sie mobbingowana jednak nie reagował . A raczej wybiera już coraz różniejsze drogi do męczenia mej oosby. ( dziwne zadania, naśmiewanie się mimo słowem , sugerowanie ze to ja nie panuje nad sobą).Nie będzie latwo nagrać rozmowy poniważ za nim rozmawiam ( a ostanio ogranicza to do minimum) bardzo dokładnie mi się przygląda - czy np niema jakieś kartki ,coś w kieszeni, cos w ręku ( naprawde!). Od kilku tygoniu wygląda to też tak musiałabym mieć pod ręką dyktafon cały czas bo działa to tak że niespodziewanie potchodzi i siup coś powie ....i tak kilka razy dziennie ;(czasmi przerwa i za kilka dni znowu :( nie wiem co robić;( po mału już naprawę przestane nad sobą Panować ( a może ma racje już nie panuje) i pewnie o to chodzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pracuje w Sadzie Pracy
i takie sprawy sa u nas na porzadku dziennym wiec mozesz smialo skladac pozew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrecz mu
wizytowke jakiegos psychiatry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×