Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie za 100 punktów

Czy opłaca się walczyć o kobiete???

Polecane posty

Gość pytanie za 100 punktów

Niby dają mi kosza a mimo to mam z nimi jakiś kontakt, skąd mam wiedzieć, że np po roku dziewczyna zmieniła zdanie??? Jeśli znowu nie wyjdzie to zrobie z siebie idiote......a może dać sobie spokój i nic nie robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed
A co to tylko jedna babeczka na świecie żeby za nią łazić jak pies ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 100 punktów
no ale jak się zachować ?? olać kompletnie?? bo takie przyjacielskie układy mnie męczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A...aa
walczyc warto ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed
Ja pierdolę! Chłopie zabierz inna i baw się dobrze.Nie bądź śmieszny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnnnnnnnna
walczyć warto:) Jak panna ma złe humory to znak, że nie do kumpelstwa jej duch skory;) a czeka na amory! A ty jeszcze zwlekasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 100 punktów
Ania tylko jak źle trafie , to wyjde na desperata....... po tym co mi zrobiły to one powinny wyciągnąć ręke...ale cóż i tak wiem, że tego nie zrobią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed
Jak panna pokazuje przed ślubem humory,to po ślubie będą horrory ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnnnnnnnna
na jakiego desperata? A moze na faceta, który kocha, tak mocno jak Ona, i mu zalezy, tak mocno jak jej:) I wybierz jedną, a nie - one;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnnnnnnnna
nieprawda:) humory skąd się biorą:) Jak ci zle i czekasz tez masz humory, nie mów ze nie:) Jak ma humory o byle co to fakt, ale jak w konkretnej sprawie to znak:);) ze bardzo.. ale to bardzo..:) no własnie a jak bardzo przed slubem kocha po slubie facet nie szlocha ze ona go nie kocha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to już jest
że do uczucia nikogo nie zmusisz. Albo coś iskrzy, albo nie. Jeśli nie, to nawet jak 100 razy bedziesz podchodził, to i tak nic z tego nie będzie. Jedyny sposób żeby sprawdzić czy coś z tego będzie, to poderwij inna babeczkę (albo namów koleżankę do improwizacji, bo wtedy tej drugiej nie skrzywdzisz) i na oczach tej wybranej udawaj z ta druga jak ci dobrze i jestes cały happy. Jeśli to na nią nie podziała, to odpuść sobie dalsze podchody. Pozdrawiam i życze udanej "prowokacji" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek to dlaczego to robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed
Przed ślubem,to przeważnie się bardzo kocha,a po ślubie i tak się szlocha :classic_cool: Dlaczego? No to już wszyscy bywający na forach wiedzą. Nie idealizuj więc tak tego kochania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnnnnnnnna
takie prowokacje moigą skonczyć się koncem związku:) ona pomysli - nie kocha mnie, bo spotyka sie z inna take odradzam takie prowoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 100 punktów
jakiego związku ??? :) sam jestem :) najgorsze jest to, że ją widze pare razy w tyg na uczelni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnnnnnnnna
związek jest wtedy gdy ludzie się kochają, oboje ich serca połączone:) chodz ciała nie) ale jak sie zaczna spotykac nie tylko sercem, ale i ze sobą:) to bedzie związek serc i ciał:) rzadki jak na te czasy:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam humory bo mam
depresję, taka prawdziwą, ale mój chłopak chyba myslał, że to taka ściema:o Poza tym miałam humory i czasami byo mi bardzo smutno, bo on coraz rzadziej się do mnie odzywał, pisał maile, potrafił się nie odzywac prawie wcale 2 tygodnie, potrafił sobie gdzieś wyjechać z kolegami i tylko w ciągu tygodnia wysłać ze 2-3 smsy, że jest fajnie i że sobie imprezują...:( Nie chcciał ze mną wtedy gadać, bo nie miał czasu... WIem, że na 100% nic nie robił strasznego, a juz dałabym sobie gowę uciąć, że mnie nie zdradzał, ale... smutno mi było. Kiedyś mi obiecywał, że będę dla niego zawsze najważniejsza, chciał się ze mną zeńić, dbac o mnie, rozpieszczać... To sobie mnie rozpieścił. Szkoda tylko, że nagle mu sie odwidziało:( To ja z nim zerwałam. Ale szczerze mówiąc miałam nadzieję, że może jak mu powiem, że traktuje mnie jak obca osobę, a ja go kocham i że nie mogę już tak dłużej, może wtedy coś zroi. Zrobił- nie odzywa sie do mnie i wygląda jeszcze na obrażonego:o Nie rozumiem mężczyzn. W ogóel nie rozumiem innych ludzi. Nie odzwyam się do nikogo , do nikogo! juz kilka miesięcy, mam dość wszystkiego, nie chce mi się nic robic i na pewno nie będę juz nigdy dla nikogo miła, nie będę z nikim spędzać czasu, nie mówiąc o jakichś zwiazkach...:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnnnnnnnna
wystarczy jak mu to powiesz co tu:) obrazony bo moze mysli ze mu nie ufasz a to nie tak. Własnie smutno ci, to dlatego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam humory bo mam
aha, a jakby mój chłopak zrobił sobie taką "prowokację":o to chyba bym sie zabiła.... Albo conajmniej przerwałabym studia i wyjechała w pizdu, do innego kraju. Ale pewnie wolałabym się zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz , w moim przypadku facet który zawalczy o mnie bedzie ze mną na wieki:):)i nie chodzi mi o to żeby pokazać że jestem nie wiadomo kim .Poprostu bende wiedziała że facet jest inteligentny ,konkretny i nie lubi łatwizny -uważam że to jest plus dla faceta a nie desperacja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam humory bo mam
juz mu to powiedziałam, ale on twierdzi, że mnie zawiódł, że nie umie byc lepszy, ble ble ble, że nie umiałby wracać do tego, co między nami było, bo znowu byłby taki sam i tylko by mnie skrzywdził. Tłumacząc na ludzie- ma mnie w dupie. Niepotrzebnie uwierzyłam w te jego głupoty, sama sobie jestem winna. Ale jak ktos latał za mną kilka miesięcy, wpatrywa się jak w obrazek, zawsze traktował mnie z szacunkiem, był miły, bardzo mądry, inteligentny, dobry, pisał mi 6 maili dziennie, 30smsów, to się dałam opetać. Tym abardziej, z eon wczęsniej w ogóle nie intereswał sie dziewczynami i żadnej nie miał... Ja się też nie interesowałam chłopakami, bo wiedziałam, że nic z tego, nie chciałąm się dac zrobić w bambuko, tym bardziej, że wiedziałąm, ze tego nie zniose... No i proszę. Jednak jestem nadwrona idiotką:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam humory bo mam
nie jest. Ja jego kocham i już. WIesz co? Jestem mądrą, ładną, zgrabn i bardzo atrakcyjna kobietą. Mogłabym mieć każdego. Kiedy wchodze do jakiegoś klubu, chociaz nie lubię takich mieksc, to moge sobie uparzyc dowolnego faceta, który jest tam sam i go poderwać nawet nie mówiąc do niego słowa:) Po prostu. Ale nie chce tego, nie chcę żadnego faceta. Chcę jego😭 A on jest chudzinka mała, pryszczata, smieszna, bez grosza przy duszy:) I nie mam innych powodów do myslenia o nim jak tylko to, że go kocham. Wiem, życie jest niesprawiedliwe, głupie i robi niespodzianki. Ale nic na to nie poradze, że go kocham:(Jest po prostu najlepszym, najochańszym człowiekiem, jakigo znam. I tak okropnie, straszliwie za nim tęsknię... Ale czasami sobie myslę, że on jest bez serca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam humory bo mam
sorki za literówki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam humory bo mam
wiem, że nikt mi nie broni. I tak zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A...aa
a nie opłaca sie walczyc?-------:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firewire
Tomek czy ty musisz wpierdalać się w każdy Topic?? Rozmywasz ludziom ich topici i stają się bezsensowną paplanina twoją i jakiś osób z tobą gadających...Zrób sobie topic i tam się udzielaj a nie piszesz w każdym i tylko ludzi denerwujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co o jakiś chiński perel że nie ma prawa się wypowiadać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firewire
tylko na sie wypowiada wszedzie i to zazwyczaj nie na temat tylko te swoje wywody pisze, wniosłeś coś do tematu ??? pomogłeś coś ??? nie umiesz raz napisać a treściwie?? ja też teraz już nie wniosłem ale wszędzie ciebie widze i juzmi się niedobrze robi ...Do Roboty idź!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firewire
no też bo to w ogóle na temat nie było......... ludzie naliczyłem pare odpowiedzi na zadane pytanie a wpisów jest już ponad 30 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firewire
Jesteś pierdolnięty dlatego zawsze będziesz sam.....ta kafeteria to twoje życie ty człowieku innego nie masz.... co za porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×