Lokator nie chce się wyprowadzić

Oni sami nie mogą się zameldować. Musi to zrobić właściciel mieskznia :-o Masz wykupione to mieszkanie na własność?

z zameldowaniem z tego co wiem teraz nie ma jakis wiekszych problemow.

zgawlcony wieloryb a czy przypadkiem cos sie w tym prawie o zameldowaniu nie zmienilo teraz tyle tych programow o tym ze ktros sie zameldowal. z tego co mi sie wydaje do tego meldunku czasowego nie trzeba zgody wlasciciela.

zameldowanie w trybie administracyjnym to zameldowanie poza Twoją wiedzą, wogóle jak spisujesz umowe to zostawiaj ja tylko dla siebie, mów lokatorom że ksero przyniesiesz póżniej i tak noś nie donaszając w następnych przypadkach

No cóż to rzeczywiście w takim wypadku dzielnicowy jest potrzebny. Słuchaj nie bój się pójść na policję. Oni są od tego, żeby rozwiązywać właśnie takie przypadki.

Tak jestem właścicielką mieszkania. Ale jak oni mogą się zameldować poza mną? Kto ich zamelduje?

tj tak oni składają taki wniosek w którym piszą że mieszkają w tym mieszkaniu tam mają rzeczy osobiste, tu koncenruje się ich życie: szkoła, nie pracują i td itd to reguluje ustawa o gospodarce nieruchomościami, o ochronie lokatorów i "posiadanie" w kodeksie cywilnym

W takim razie szkoda czasu - idę na policję. Dzięki lecę.

mimi mowie ze teraz jakos tak jest ze mozna sie zameldowac samemu nawet na ta umowe ktora z nimi podpisalas. wiem ze ludzie robia takie akcje.

No robią takie akcje, ale chyba nie na własnościowym.

Jeśli to prawda, to znaczy że wszyscy właściciele wynajmujący mieszkania są w niebezpieczeństwie, bo byle kto będzie chcial mieszkać za darmo. Bo wiadomo, że nie będą po zameldowaniu płacić właścicielowi. Niemożliwe zeby to była prawda!! Nie wierzę.

zameldować ich może gmina działająca w imieniu prezydenta miasta, od tego mozesz się odwoływać do wojewody, potem do sądu to nie są jaja wywalaj ich jak najszybciej policja nie wyrzuci ich bo mają w mieszkaniu swoje manaty i któś ich do tego mieszkania wprowadził, gdyby się włamali to co innego

mozliwe. bo teraz trabia o tym w roznych programach typu uwaga , sprawa dla reportera oitd ze nie mozna sie pozbyc lokatorow z mieszkania. a wlasciciele powinni miec tylko szczescie i wierzyc ze sa jeszcze ludzie normalni

mimi to jest prawda jak są cwani i szybcy to możesz mieć niemałe problemy

mimi na wszelki wypadek przy świadku zabezpiecz gdzieś te ich rzeczy, wejdą zabierz klucze i wynocha, wtedy gdy nie będzie tam już nic ich i nie będą chcieli wyjść wzywaj policję, im powiedz że zgłosisz włamanie jeśli nie wyjdą dobrowolnie

Ale to jest niemożliwe żeby znowu prawo właśnosci w Polsce było tak nieszanowane!!! My mieliśmy kamienice rodzinną, do której po 1945 roku dokwaterowali ludzi (dziadów którzy uważali że im się to należy) i nie było gadania. Takie było prawo i tak było w Polsce. Teraz kamienicy nie ma. Gdy teraz widzę jak właściciele kamienic borykają sie ze swoimi lokatorami których rodzice czy dziadkowie właśnie w takim trybie \"otrzymali\" mieszkania to krew mi się burzy. Nic się w tym cholernym kraju nie zmieniło.

Posiadanie to faktyczne sprawowanie władzy nad rzeczą, które może wynikać z prawa własności, jak i nie być związane z żadnym prawem. W odróżnieniu od własności nie jest prawem, lecz stanem faktycznym. Stanowi najprostszą i najbardziej naturalną postać władzy osoby nad rzeczami, które wykonywane i ochraniane siłami samego zainteresowanego jest możliwe nawet w najprostszych stosunkach społecznych. na tym bazują i dlatego ze wzgledu na posiadanie, w tym przypadku z mieszkaniem wiążą ich osobiste rzeczy, i to reguluje kodeks cywilny

lllllllllll - super rada, dziękuję bardzo. Tak zrobię.

nic sie nie zmienilo wiec dziewczyno walccz szybko o swoje. bo to jest twoja wlasnosc a nie ich. rob wszystko zeby to durne prawo nie moglo zadzialac na ich korzysc

mimi te przepisy sa chore, naprawdę trzeba bardzo uważać i nie dawaj nigdy do łapy umowy bo ma ślad że mieszkał

Jestem w identycznej sytuacji.Nie mogę pozbyć sie lokatorów ze swojego własnościowego mieszkania.To co na tym forum przeczytałam przeraziło mnie.Nie wiedzialam ,że można zameldować się samemu w trybie administracyjnym.Szok!Ciężko ciułalam na to mieszkanie zmyślą że będzie dla córki.Dobrze ,że w porę się dowiedzialam i przeczytałam te porady.Dziękuję.

Dobrze wiedzieć, też dziękuję za informacje bo sama wynajmuję mieszkanie i jestem właścicielką mieszkania.

Ale jak administracyjnie?Przecież to nie jest lokal ani gminy ani miasta ani prezydenta.To ona jest właścicielką.Poza tym,podnajmowali,czyli złamali umowę.Zaraz lecę coś poczytać na ten temat.

Zameldowanie w trybie administracyjnym Zakres Zameldowanie na wniosek strony w trybie administracyjnym Miejsce załatwiania Wydział Spraw Administracyjnych Dokumenty dostarczane przez wnioskodawcę: 1. Wniosek o zameldowanie na pobyt stały lub czasowy. 2. Kserokopia tytułu prawnego do lokalu (przydział, wyciąg z ksiąg wieczystych) - oryginał do wglądu. 3. Wypełniony druk meldunkowy: a) Pu-E1 - zameldowanie na pobyt stały, b) Pu-E3 - zameldowanie na pobyt czasowy. Dokumenty pozyskiwane przez urząd 1. Przeprowadzenie kontroli dyscypliny meldunkowej. 2. Przeprowadzenie wizji lokalnej przy udziale stron. 3. Przeprowadzenie rozprawy administracyjnej. 4. Ustalenie istnienia przesłanek niezbędnych do zameldowania w oparciu o przepisy ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Wynik sprawy - sposób załatwienia Decyzja administracyjna. Termin - czas trwania sprawy W ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania z możliwością przedłużenia terminu w trybie art. 36 KPA z przyczyn niezależnych od organu orzekającego. Uwagi 1. Dokumenty sporządzone w języku obcym muszą być przetłumaczone na język polski przez biegłego tłumacza. 2. Postępowanie jest wolne od opłat skarbowych. Podstawa prawna 1. Ustawa z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (tekst jedn. z 1984 r. Dz. U. Nr 32 poz. 174, z 1989 r. Dz. U. Nr 35 poz. 192, z 1990r. Nr 34 poz.198, z 1997r. Nr 113 poz. 733, Nr 88 poz. 554, z 1998 r. Nr 106 poz.668). 2. Ustawa z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych (Dz. U. z 1998 r. Nr 120, poz. 787, Dz. U. Nr 162 poz. 1119, z 1999 r. Dz. U. Nr 111 poz. 1281, z 2000 r. Dz. U. Nr 5 poz. 67, z 2000 r. Dz. U. Nr 83 poz. 946, Nr 122 poz. 1317, Nr 95 poz. 1041). Prawo spółdzielcze - ustawa z dnia 16 września 1982 r. (Dz. U. z 1995 r. Nr 54 poz. 288, Nr 133 poz. 654, z 1996 r. Nr 5 poz. 32, Nr 24 poz. 110, Nr 43 poz. 189 z 1997 r. Dz. U. Nr 32 poz. 183, Nr 121 poz. 769 i poz. 770, Nr 111 poz. 723 z 1999 r. Dz. U. Nr 40 poz. 399, Nr 60 poz. 636, Nr 77 poz. 874, Nr 99 poz. 1151). 3. Ustawa z dnia 25 czerwca 1997 r. o cudzoziemcach (Dz. U. z 1997 r. Nr 114 poz. 739, z 1998 r. Dz. U. Nr 106 poz. 668, Nr 162 poz. 1126 i z 2000 r. Nr 106 poz. 1118).

mimi----napisz koniecznie jak ta cała się sprawa się skończyła koniecznie!!! pozdrawiam

Dziękuję Wam bardzo za cenne rady i wsparcie. Mam umówioną firmę ochroniarską na koniec miesiąca - oni z opóźnieniem ale zapłacili do konca miesiąca więc nie chcę żeby mi zarzucali ze ich np. okradłam. Byłam też na policji i policja obiecała pomoc w interwencji, ale oni nie będą wynosić ich rzeczy więc rozmawiałam z firmą ochroniarską. A do tego jeszcze - od owych niefortunnych lakatorów usłyszałam, że..... \"jeste okres ochronny i nie wyrzuca się lokatorów\". Więc wyobraźcie sobie jacy oni są bezczelni.

i co tam??

Jejku- co to się działo. Byla policja która nic nie wskórała ale podziałała na psyche. Oni się wmeldowali na podstawie umowy najmu w świetle prawa! Ale po rozmowie z tatusiem uzgodniliśmy że będą sobie szukać mieszkania. Ale ludzie są bezczelni to niewiarygodne. Muszę pędzić odezwę się w poniedziałek. pozdrawiam

a nie ma czegos takiego w prawie polskim tez ze w okresie zimowym tzn listopad-marzec nie mozesz ich wyrzucic? wzielas od nich kaucje?

i musisz miec umowe z nimi, bo inaczej jak bedziesz chciala Ty cos zalatwic potem to wyjdzie na to ze ty dzialalas niezgodnie z prawem bo be zumowy,. ale w takim wypadku, z drugiej strony, latwiej sie ich pozbyc. policja, albo zbiry i gotowe