czy wypada?

Idę w drugi dzień Świąt B.N. na wesele, czy wypada na taką imprę ubrać czarną klasyczną w kroju sukienkę z koronki?

co to za pytanie- oczywiście że nie wypada- powinnaś iść w czerwono-zielonym dresie z odblaskowymi lampasami oraz gumowcach do ud w stylu rybaka z wybrzeża!:o

please... podpowie mi ktoś? Czy czarny kolor kiecki nie będzie zbyt smutny na taką okazję?

czarny kolor jest elegancki.....jesli sukienka ładna to idz w niej....przeciez nie zakladasz czarnego zakietu i bialej bluzki..

może i durnam, ale odpowiadam na jedno z serii durnych pytań,których było tu już tysiące. Przecież sama napisała, że sukienka klasyczna, no a kolor czarny nie musi być postrzegany jako "za smutny", chyba ze idziesz jako panna młoda, to jednak odradzam i proponuje biel:P

Nie wypada w ogóle ubrać się na czarno na wesele. Chyba, że na drugi dzień. Nie ma znaczenia, że to akurat przypada w święta. Gdybyś miała jeszcze jakieś dodatki w innym kolorze, to by obleciało np. białe buty, torebkę i szal. Ale tak całkiem na czarno kojarzy się z żałobą a to przecież radosny dzień. Przede wszystkim sprawiasz przykrość młodej parze.

eeee przykrosc???? mi tamnie bylo przykro jak ktos przyszedl na czarno....przeciez od ubioru nie zalezy zabawa i nasz stosunek do imprezy......

aha, już to widze jak młoda para po prostu załamuje sie i wpada w depresję bo jedna osoba z gosci ma na sobie czarna sukienke...

babcia mi mowila, ze na wesele nie wypada sie ubierac ani na bialo ani na czarno. nie wie czy to sie nie zmienilo; ale taki podobno zwyczaj. pozdrawiam

młoda parę będzie to pewnie mieć gdzieś, ale osoby starszej daty i te bardziej wyczulone na savoir vivre nie będą zachwycone. Ale ponieważ dziś i jednych i drugich jest coraz mniej, a do obiadu pija się colę, to idź, co tam.

dzięki za wypowiedzi, dodatki miałabym jasne - narzutka ecru ale wiadomo, że ją zdejmę w ferworze zabawy... no i dlatego się zastanawiam nad tym kolorem na taką okazję...

kiedyś ubranie się na slub czy wesele na czarno byłoby odczytane jako gruby nietakt towrzyski, ale teraz juz niekt nie zwraca na to uwagi. ubierz się tak, zeby sie dobrze czuc i dobrze bawić.

mała czarna jest zawsze elegancka, przecież można dodać białe lub czerwone dodatki i srebrną bizuterię:)

przepraszam bardzo.....a jak ktos sie wyksztowal na kreacje studniowkowa i chce ja jeszcze gdzies zalozyc to nie moze??? mnie tam na moim slubie nie obchodzilo jak kto wygladal... wazne ze mile wspominaja slub i wesele.....

idź, baw się dobrze, nie spij za bardzo, wytańcz, wyszalej, powinszuj młodej parze i olej to jak osoby starej daty beda postrzegac twoja kiecke, w koncu to nie ich wesele, a ty zostalas zaproszona by swietowac a nie robic pokaz mody! dobrej zabawy!

no właśnie tak sobie myślę, że przecież "mała czarna" jest dobra na kżdą okazję... kolor bardzo elegancki...w dodatku koronka... no muszę to jeszcze przemyśleć ale bardzo wam dziękuję za podpowiedzi...

No pewnie, że może. Ale nie sądzicie, że te dawne zasady były jednak dość sympatyczne i warto ich jednak przestrzegać?

super wyglądają czerwone szpilki i czerwone rękawiczki do małej czarnej - wkładaj ją śmiało i baw się dobrze;)

sympatyczne w jakim sensie? Nie znam innych zasad, ale ta zeby nie ubierac sie na czarno czy na bialo nie wydaje mi sie jakąs super zasadą. Bardziej kojarzy mi się z jakimiś zabobonami, nie wiem czemu:D no i co z osobami mniej zamożnymi, których nie satać na zakup nowych ciuchów na taką okazję a są szczęsliwymi posiadaczami klasycznej małej czarnej? Wtedy te "zasady" raczej nie są dla nich sympatyczne:P

nie powinno ubierac...

Ja też nie wiem czemu kojarzy Ci się z zabobonami? Sympatyczne, bo tradycyjne, należące do naszego, europejskiego kręgu kulturowego. Mam jedno pytanie, dałabyś pannie młodej na ślub bukiet z chryzantem? Ja nie mam zamiaru nikogo potępiać za czarną kieckę, ale ja po prostu lubię takie rzeczy - strój dopasowany do okoliczności, przepuszczanie w drzwiach, to, że mamie przedstawia się wszystkich, wstaje, kiedy do pomieszczenia wchodzi starsza osoba, takie tam, duperelki, na które w dzisiejszym świecie coraz mniej miejsca. A, zresztą, co będę marudzić, baw się dobrze :)

Już nie raz widziałam na weselu osobę ubraną na czarno, więc tragedii nie będzie. Ale wyobraźcie sobie sytuację, że wszycy goście ubiorą się na czarno.... Stypa by się zrobiła

nie powinno sie ubierać ani mieć na weselu i ślubie żadnych czarnych i białych dodatków, są to kolory zarezerwowane dla państwa młodych. Ale wiadomo że tradycja tradycją a kobiety do ślubu nosza rózowe czy inne sukienki, wiec uważam że możesz załozyć tą czarną kiecke. Baw sie dobrze!