Czy jest mozliwe by pierwsza milosc byla ta ostatnią?

Czy jest mozliwe by pierwsza milosc byla ta ostatnią? Poznalismy sie jak mielismy 15 lat. Jestesmy ze sobą 3.5 roku. mamy po 20 lat. Planujemy zareczyny, slub, mieszkanie. On w wiekszej meirze..mowi o tym.. Cieszy sie. Czy to jest mozliwe by sie udalo? By chlopak w takim wieku byl gotowy na takie cos.? By byl wystarczjaco dojrzaly/ by byl pewny swojej decyzji?

ale u mnie była to druga miłość i jest do tej pory! :) w maju będzie nasz synek, wyczekiwany długo. pozdrawiam.

:o i jak poxniej kuple będa mówili do niego ? krzychu? krzysiek?to imie jet starsnze:ojak dla robotnika

chodzi mi tez o wiek... no i to ze jestem jego pierwsza dziewczyną a on moim pierwszym chlopakiem. wiem ze dojdzie do tego (mieszkanie, zareczyny, slub)... ale czy potem nie ebdzie zdrad? Rozwodu? S;yszalam ze facet w takim wieku 20 lat- nie jest gotowy, nie moze byc gotowy, bo sie nie wyszumial.. A jeszcze pierwsza kobieta?... zacznie brakowac mu nowych doznan bo tego nie przezyl.. tego sie boje.. Co o tym myslicie?

Tylko Andrzej albo Aleksander. :D

wybacz, stańczyk ale są piękniejsze imiona. to akurat nie jest moim ulubionym.

Fuuuuj...:O Krzychu, podaj no mielonki, bo zbrakło...:O

Andrzej też mi się nie podoba. zastanawialiśmy się nad Kubą. to piękne imię.a chriso brzmi jak monte christo.. tego dziecku nie zrobię, NIGDY! :)

stańczyk, dlaczego wątpisz? za stary jesteś?

NIE! tylko nie to! Kevin sam w domu!;) Wojewódzkiego nie ubóstwiam ale nasz syn będzie miał na imię Kuba. to już postanowione. :)

moglibyscie pisac na temat? pomozecie mi jakos?

ja nie mam pięknego faceta, za co innego go kocham. rozumiemy się, cenimy każdy dzień spędzony ze sobą. każde z nas pracuje więc tego czasu jest mało. nie tłumacz się brakiem urody. ona nie jest najważniejsza. nie znalazłeś jeszcze odpowiedniej dziewczyny. a możesz mi napisać co jest nie tak z twoją inteligencją? karida - ja już napisałam na temat. jedni mają tak, że nie rozstają się i są ze sobą do starości, a dla innych ten kolejny jest taką miłością. wszystko

oprócz siedzenia na kafe coś w życiu robisz ??? kiedy nie wejdę, zawsze jesteś .... masakra

nie wierzę ci, tu się potrafisz wypowiadać. z czasem i przy dziewczynie też będziesz umiał. nie dołuj się :) ale ale nie napisałeś ile masz lat? wykręcasz się;)

ja wiem, że niełatwo zmienić się z dnia na dzień, ale postaraj się zmienić nastawienie do samego siebie..... jak Ty tak zawsze do dziewuch bajerujesz, to nie dziwię się, że gnają w siną dal od Ciebie. pomyśl czy Ty interesowałbyś się babką, która bez przerwy narzeka na siebie, na ludzi, na życie..... trochę pewności siebie Ci potrzeba !! pozdro

no, to nie jesteś jeszcze tak stary i zdziecinniały ;) wszystko przed tobą :) ludzie naprawdę mają gorsze wady od takich. a Ty stańczyk:a wierzysz w to, że on mówi prawdę? ;)

Facet w wieku 20 lat jeszcze sie nie wyszumial i z czasem zacznie mu tego brakowac, a wtedy skok w bok gwarantowany. Przeciez mozecie razem byc, ale nie wiem po co zaraz tak sie spieszyc do slubu i wspolnego mieszkania. Znam 2 malzenstwa, ktore pobraly sie w mlodym wieku i ich decyzje nie byly spowodowane ciaza. Jedni ohajtali sie w wieku 21 i 20 lat, po 5 latach sie rozwiedli, bo zdrada weszla w gre. Drudzy slub 18 i 21 i tez po 3 latach nie sa razem. Facet stwierdzil, ze jej nie kocha :o Nie twierdze, ze to jakas regula, ale pscyhika w tym wieku jeszcze nie jest uksztaltowana. Znam jeszcze 3 pare, ktorzy bylo ze soba od 17 roku zycia i facet tez odszedl po 6 latach, bo zamarzyla mu sie kolezanka z pracy :o

A i zapomnialam dodac swojej historii. Mialam kiedys podobne plany w podobnym wieku jak Ty. Teraz jestem z kims innym i dziekuje Bogu, ze ie doszlo do slubu z tamtym, bo to bylby duzy błąd. Teraz patrze na wszystko nieco inaczej i do slubu sie nie spiesze, aczkolwiek mieszkam z narzeczonym :) Powodzenia zycze :)

"Facet w wieku 20 lat jeszcze sie nie wyszumial i z czasem zacznie mu tego brakowac, a wtedy skok w bok gwarantowany." co za głupota !!! to samo możnaby powiedzieć o babkach! nie można tak generalizować.....

Ale ja pisze do kobiety, wiec nie bede pisac o kobietach, zreszta wydalo mi sie to oczywiste, ze to jest niezalezne od plci ;)

to do autorki też tak napisz, że "nie wyszumiałaś się laska i zdradzisz na bank" ok ?

????

Hm my nie chcemy wziac szybko slubu. Raze chcemy zamieszkac po wakacach bo sie przenosimy do innego miasta i tam wynejmiemy mieszkania. A slub? kto wie... nie zaraz..nie szybko. Za pare latek oczywiscie. Tak dla wyjasnienia napisalam. Wiec co myslicie/ czy to mozliwe ze mozemy zosatc do konca/ Chodzi mi o nature czlowieka.. Czy uczucie moze ją zwycięzyc?

mam znajomych, którzy poznali się jak mieli 15 lat dziś mają 25 i za tydzień biorą ślub. :)