Mąż spalił gumy w aucie po tym jak klientka zapytała się go czy ją podwiezie,

jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze

O kuuur..wa !! poważnie tak zrobił? na pewno nie było to zdarcie łacha! Po prostu mu się znudziłaś bo już cię przechodził. I pewnie masz rozwory w kapie. Trochę cembrowina ci się obluzowała. Twój mąż nie kręcił beki z tej klientki tylko dał ci do zrozumienia że nastał czas zmian. Myślę że powinnaś uprzedzić nieuniknione. Może ustawimy się na herbatę, mam trochę owocowej Sagi

zjadłeś mój kłak w rosole

SPALENIE GUMY W AUCIE------ może oznaczać np. że Twoj facet się zatarł uprawiając perwersyjny seks na tylnim siedzeniu :O

taaaaaaaaaaaa na pewno może ty miałeś taki przypadek ale źle w stronkę utrafiłeś zeswoimi zwierzeniami

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

kurwa a ja kchalam chlopak juz aproponowal ale nie wypalilo